Lekarz francuski prof. Lucien Izrael, specjalista od raka płuc,
twierdzi, że obserwowana dziś w Europie i gdzie indziej propaganda
eutanazji wynika z trudności finansowych, jakie przeżywają systemy
ubezpieczeniowe. Zdaniem profesora - wydatki, jakie systemy ubezpieczeniowe
ponoszą na osobę nieuleczalnie chorą przez 6 miesięcy są znacznie,
wielokrotnie wyższe, niż wydatki tychże towarzystw i firm ubezpieczeniowych
na tęże osobę przez cały wcześniejszy okres jej życia.
Coraz więcej ludzi, na szczęście, zdaje sobie sprawę,
że w istocie: tylko towarzystwa i firmy ubezpieczeniowe są materialnie
zainteresowane w upowszechnianiu eutanazji i jej propagowaniu.
Cała "humanistyczna retoryka" (o skracaniu cierpienia", "
uldze" etc.), towarzysząca propagandzie eutanazji, jest więc niczym
innym jak chwytliwym propagandowym hasłem, obliczonym na ludzi mało
świadomych i niewiele wiedzących. Jest ona też obliczona na ludzkie
niskie instynkty: chciwość i pazerność, bo to one skłaniać mogą najczęściej
rodzinę ciężko chorego, aby namawiała go na eutanazję.
Nie pierwszy to raz w dziejach zdarza się, że cele ludobójcze
osłaniane sa piękną, "humanistyczną" frazeologią. Kiedy zachwalano
nieuświadomionym masom komunizm - propaganda bolszewicka również
przedstawiała komunizm jako "ustrój powszechnej szczęśliwości". Kiedy
ograbiano ludzi z własności - robiono to, oczywiście, pod jakże "
humanistycznym" szyldem: "przywracania sprawiedliwości społecznej"
...
Jeśli materialne zyski firm ubezpieczeniowych wespół
z niskimi ludzkimi instynktami leżą tak naprawdę u źródeł propagandy
eutanazji - nie trudno domyślać się, co dziać się będzie dalej w
tych krajach, które eutanazję legalizują. Można mianowicie domyślać
się, że w następnym etapie dojdzie tam do rozluźnienia rygorów, jakimi
na razie eutanazję obwarowano. Kto wie, może towarzystwa ubezpieczeniowe
udzielać zaczną z czasem materialnych zachęt ubezpieczeniowych tym
rodzinom, które zgodzą się na uśmiercanie swego ciężko chorego członka?
Może będą one premiowane jakimiś specjalnie korzystnymi polisami?
Wszystkiego najgorszego moża się spodziewać, gdy pogoń za pieniądzem
wspiera się na niskich pobudkach...
Z zadowoleniem więc należałoby powitać inicjatywę posłów
Mariana Piłki i Marcina Libickiego z ZCh-N, którzy domagają się,
by władze polskie domagały się na forum międzynarodowym wycofania
się Holandii z legalizacji eutanazji. Eutanazja jest łamaniem elementarnych
praw ludzkich, jeśli więc deklaracje Unii Europejskiej o przywiązaniu
do chrześcijańskich wartości są prawdziwe - to legalizacja eutanazji
w Holandii, należącej do UE, powinna spotkać się ze stosowną reakcją
władz UE. Z o wiele bardziej błahego powodu podjęto wszak "sankcje"
przeciw Austrii...
Brak reakcji ze strony władz UE na legalizację eutanazji
w Holandii postawi pod wielkim znakiem zapytania ich deklaracje o "
pragnieniu poszanowania chrześcijańskich wartości". Poseł Marcin
Libicki zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu Zgromadzenia
Parlamentarnego Rady Europy (którego jest wiceprzewodniczącym) wystąpi
z inicjatywą wydania oświadczenia potępiającego tę legalizację.
Jaka będzie reakcja - zobaczymy... Będzie to pierwszy
poważny test polityczny władz UE w kwestii wartości chrześcijańskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu