8 grudnia 2000 r. odbyła się sesja Komisji Zdrowia, Rodziny
i Opieki Społecznej przy Radzie Miejskiej w Sosnowcu na temat pomocy
ofiarom przemocy w rodzinie. W spotkaniu tym wziął udział z ramienia
Wydziału Duszpasterstwa Rodzin: ks. dyrektor Kazimierz Rapacz, diecezjalna
doradczyni życia rodzinnego Zdzisława Dąbrowska oraz prezes Stowarzyszenia
Rodzin Wielodzietnych Maria Krzysztoń.
Przemoc w rodzinie - to agresywne zachowanie członka
rodziny, które w sposób jaskrawy narusza prawa i dobra osobiste bliskich
osób powodując fizyczne bądź psychiczne cierpienie lub poniżenie.
Codzienne środki przekazu dostarczają nam przykładów przemocy. Często
są to zachowania budzące przerażenie. Staje się faktem przyzwolenie
społeczne przeradzające się w obojętność otoczenia, beztroskę albo
też w rodzaj lęków i obaw, by z powodu reagowania na zło nie stać
się ofiarą.
Co wpływa na zachowania agresywne i przemoc w rodzinie?
Odpowiedź na to pytanie wymaga szerokiego spojrzenia na rzeczywistość
rodziny i jej problemy.
Upowszechnianie się względności norm i wartości, symboli
i wzorców zachowań. Przez wieki całe stabilność rodziny definiowały
normy religijne, tradycja i obyczajowość. Nikt tym wartościom, które
kształtowały człowieka w rodzinie, nie zaprzeczał w sposób publiczny.
Dziś upowszechnia się coraz bardziej postawy subiektywistyczne, utylitarystyczne
i relatywizujące - które odrzucają obiektywność norm, prawd i dobra
we wzajemnych odniesieniach osobowych. Jakby tego było mało, osoby
głoszące subiektywność norm domagają się publicznie ich uznania społecznego.
Najbardziej staje się to widoczne w dziedzinie moralności. To wszystko
powoduje swoistego rodzaju "rozdarcie" wewnętrzne w sumieniu. Jest
skutkiem odrzucenia i zaniku poczucia wartości i norm obiektywnych
istniejących ponad człowiekiem.
Zubożenie ekonomiczne społeczeństwa. Kolejną przyczyną
przemocy w rodzinie staje się pauperyzacja społeczeństwa i rodziny.
Ale nie odrywajmy tej przyczyny od egoizmu, konsumizmu jako postawy
służącej podniesieniu prestiżu jednostki i rodziny w społeczeństwie.
Dlatego akcentuje się rolę rodziny jedynie ze względu na zabezpieczenie
wartości materialnych bardziej niż wartości wychowawczych, duchowych,
moralnych. Dzieci i młodzież pozbawiona obecności, opieki rodziców
w domu, oddanych pogoni za podnoszeniem standardu życiowego - to
codzienność wielu rodzin. A odbywa się to kosztem więzi rodzinnych
i małżeńskich. Rodzina nie ma czasu na "wspólne życie" kulturalne,
religijne, towarzyskie, czy zaangażowanie się w działalność społeczną.
Rodzice przez złudną "pogoń", by podnieść prestiż materialny rodziny, "
tracą" swoje dzieci. Starają się jedynie o zaspokojenie ich potrzeb
i gustów materialnych. Dziecko, bystry obserwator życia rodziców,
zapamiętuje przekonanie o dominacji silniejszego, sprytniejszego,
przebiegłego nad innymi, co potem będzie rzutowało w jego dojrzałym
życiu na postawę w rodzinie.
Laicyzacja i zeświecczenie życia rodzinnego i małżeńskiego.
W wielu rodzinach obyczajowość została ograniczona do niektórych
uroczystości świątecznych: Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Tworzenie
się postaw laickich (co też jest swego rodzaju utopijną religią wolności
człowieka), osłabienie religijności indywidualnej wiąże się nierzadko
z osłabieniem więzi i postaw rodzinnych, odpowiedzialności i wierności
wobec zadań płynących z rodzicielstwa. Obojętność religijna przyczynia
się pośrednio, czasem bezpośrednio do nieopanowania i agresji, co
prowadzi do stosowania przemocy w rodzinie.
Z powyższych rozważań rodzą się oczywiste wnioski, które
możemy odnieść szczególnie do pewnych struktur, grup społecznych
czy wreszcie do pewnych osób.
Środki masowego przekazu winny starać się o ukazywanie
pozytywnych wzorców odniesień w małżeństwie i rodzinie, które mogłyby
być utrwalone we wzajemnych relacjach w rodzinie. Powinny też stać
na straży trwałości zasad etycznych, moralnych w rodzinie, tradycji
rodzinnych, narodowych, społecznych. Środki przekazu winny piętnować
objawy przemocy w rodzinie i stawać w obronie ofiar przemocy i czynnie
współdziałać z wszystkimi, którzy pomagają ofiarom przemocy.
Władze publiczne niewątpliwie winny być zobowiązane do
tego, aby na obszarze ich kompetencji każdy człowiek miał prawo obrony
przed przemocą w rodzinie i posiadał wiedzę potrzebną do radzenia
sobie z nią. Do powinności władz publicznych musi należeć zapewnienie
prawa do pomocy prawnej, socjalnej, psychologicznej oraz medycznej.
Powinny też czuwać, aby źródła powstawania w rodzinie przemocy były
jak najbardziej kontrolowane, a ich negatywne oddziaływanie zminimalizowane.
Mam tu na uwadze m.in. reklamę np. napojów alkoholowych, rozbudowę
sieci detalicznej sprzedaży alkoholu, często także i młodzieży poniżej
18. roku życia, reklamę pornografii w różnych jej postaciach, rozbudowę
sex-shopów itd.
Przemoc istniejąca w rodzinie - to też wezwanie do osób
oraz instytucji poza strukturami rządowymi i samorządowymi. Do ich
zadań należałoby zaliczyć tworzenie szeroko rozumianej profilaktyki
przeciwko przemocy w rodzinie, prowadzenie skutecznej edukacji, która
by oddziaływała na postawę oraz świadomość społeczeństwa, jak sobie
radzić i jak rozwiązywać trudne problemy przemocy w rodzinie. Niewątpliwie
- winny one wspierać wszystkie instytucje, które jako cel mają walkę
z przemocą. Z informacji przedstawionej przez dyrektor Miejskiego
Ośrodka Pomocy Społecznej w Sosnowcu Halinę Szumską, wynika, że dominującymi
przyczynami przemocy domowej są m.in.:
- nadużywanie alkoholu przez osobę stosującą przemoc,
- nieumiejętność rozwiązywania problemów i konfliktów
rodzinnych,
- powielanie nawyków wyniesionych z domu rodzinnego,
- trudna sytuacja bytowa rodziny spowodowana brakiem
pracy,
- wpływ środowiska znajomych, osoby stosującej przemoc.
W roku 1999 przedstawiciele socjalni rozeznali aż 9787
środowisk i osób wymagających wsparcia, wśród których najczęściej
występuje problem przemocy domowej. Ale takich rodzin jest daleko
więcej. Analiza przypadków przemocy domowej wskazuje też na ich wzrost
i przypadki coraz drastyczniejsze. Do najczęściej stosowanej przemocy
przez sprawców należą: przemoc fizyczna aż w 85% przypadków, przemoc
psychiczna spotkana w 65% przypadków.
Przemoc ekonomiczna - rozeznana była aż w 52% przypadków.
W roku 1999 - rozpoznano 73 przypadki przemocy wobec
dzieci, 253 przypadki przemocy wobec osób starszych oraz 43 przypadki
przemocy wobec starszych i niepełnosprawnych.
Nie ulega wątpliwości, że także wśród naszych najbliższych
sąsiadów, znajomych spotykamy się z przejawami, brutalnej przemocy.
Nie możemy być obojętni na ich przejawy. Możemy prowadzić przecież
mediację, rozmawiać ze sprawcą przemocy, udzielić porady osobom poszkodowanym,
a w trudnych przypadkach do naszych zadań też należy umieszczenie
osób w ośrodkach wsparcia czy poinformowanie odpowiedniej służby.
Zawsze winniśmy być wyczuleni na potrzeby dzieci z rodzin, w których
występuje przemoc domowa.
Nie można się uchylać od współodpowiedzialności za los
pokrzywdzonych. Sam Jezus mówi do nas: "Cokolwiek uczyniliście drugiemu,
Mnieście uczynili" (Mt 25, 40).
Pomóż w rozwoju naszego portalu