Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Plan B

Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską.

Niedziela Ogólnopolska 22/2016, str. 42-43

[ TEMATY ]

polityka

Niemcy

Glyn Lowe Photoworks, 2 Million Views, Thanks / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wracałem do Polski samolotem ze Strasburga, z międzylądowaniem we Frankfurcie. Ogromne lotnisko, mnóstwo telewizorów, a na nich informacje na żywo. Właśnie przemawiała Angela Merkel, a pod spodem na ekranie pasek z napisanym głównym jej przesłaniem: „Dom Europa pozostanie otwarty”. Oznaczało to, że Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską. Niemiecki rząd nadal stawia na Turcję, licząc, że ta, na mocy porozumienia UE-Turcja, powstrzyma fale imigrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, co pozwoli z całej sytuacji wyjść z twarzą. Jednak już nie tylko Niemcy, ale też cała Unia płaci za to ogromną cenę, otwierając się na obywateli Turcji. Do końca czerwca UE ma znieść wizy dla blisko 79 mln Turków. Będą oni mogli swobodnie podróżować do niemal wszystkich krajów Unii. Do tego konieczna jest konsultacja z Parlamentem Europejskim. Większość europosłów jest przeciw. Dali temu wyraz właśnie podczas debaty w Strasburgu. Obaw jest wiele. Od technicznych problemów weryfikacji czasu pobytu i ewentualnej deportacji przybyszów, po kwestie społeczno-kulturowe i religijne czy wręcz islamizację. Politycy prawicowi przypominają, że Unia ma korzenie chrześcijańskie, a swobodny napływ muzułmanów do Europy całkowicie zmieni jej kulturowe oblicze. Groźba jest realna, zwłaszcza że unijni decydenci od lat rozwadniają tradycyjne wartości europejskie, a lansują nowe, utopijne ideologie. Czas biegnie i obie strony – unijna i turecka – stają się nerwowe. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan już zagroził zerwaniem porozumienia. A skoro tak, to fiasko obecnej polityki Merkel z UE (jak by to ujął Ignacy Rzecki z powieści „Lalka” Bolesława Prusa): „na przyprzążkę” – nie jest ułudą. Wielu europosłów pyta: czy istnieje w Unii plan B, i to plan nie tylko w zakresie imigracji? Czy np. jesteśmy przygotowani na poreferendalny scenariusz opuszczenia przez Wielką Brytanię naszej bohaterskiej unijnej organizacji, czy mamy odpowiedź na widmo Frexitu, czyli referendum w sprawie wyjścia Francji z UE, bądź też kolejne tąpnięcia finansowe w Grecji?

Czy w ogóle rozważana jest na poważnie nowa alternatywna forma europejskiej integracji? Na wszelki wypadek warto odświeżyć idee jej twórców i założycieli, np. Roberta Schumana (b. premiera Francji i ministra spraw zagranicznych) oraz Alcide de Gasperiego (b. premiera Włoch i ministra spraw zagranicznych), którzy notabene są kandydatami na świętych Kościoła rzymskokatolickiego. Ich procesy beatyfikacyjne są w toku. Tacy ludzie tworzyli Wspólnotę Europejską, nieco inną niż dzisiejsza Unia. W życiu społecznym określali się jako chrześcijańscy demokraci, w życiu osobistym promieniowali tym, co nazywamy świętością. Odwołując się w przestrzeni publicznej i prywatnej do prawdziwie europejskich, czyli chrześcijańskich, wartości, nie potrzebowali zaprzątać sobie głowy planem B.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-25 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeszcze o CIA

Niedziela Ogólnopolska 1/2015, str. 44

[ TEMATY ]

polityka

WikiImages/pixabay

Samo prowadzenie dochodzenia ujawnia mechanizmy stosowanych technik wywiadowczych, przez co je dekonspiruje i osłabia walkę z terroryzmem.

Publikacja wniosków senackiego raportu USA w sprawie więzień CIA to błąd. Wprawdzie w tym kilkusetstronicowym dokumencie nie podaje się nazwisk ani nazw państw współpracujących w ramach frontu antyterrorystycznego z USA, to sam opis stosowanych tortur oraz brak ich skuteczności wzbudziły ogromne kontrowersje. Główny szczegółowy raport liczący podobno ponad 6700 stron na razie pozostaje tajny. Ale jak długo jeszcze? Nad dokumentem Senatu Stanów Zjednoczonych debatował Parlament Europejski podczas ostatniej grudniowej sesji w Strasburgu. Niektórzy europosłowie, krytykując opisane metody, podważali skuteczność tortur. Zdaniem emerytowanych oficerów CIA, było odwrotnie. Dzięki zastosowanym metodom uniknięto wielu planowanych zamachów terrorystycznych i ochroniono życie setek, a nawet tysięcy ludzi. Już w 2006 r. Parlament Europejski powołał specjalną komisję do spraw zbadania domniemanych obozów CIA w Europie. Jako koordynator tejże komisji razem z innymi pragmatycznie myślącymi politykami, jak np. włoski europoseł Jaś Gawroński, staraliśmy się wyhamować zapędy antyamerykańskich polityków naszej Izby. Zdawaliśmy sobie bowiem sprawę, że samo prowadzenie dochodzenia ujawnia mechanizmy stosowanych technik wywiadowczych, przez co je dekonspiruje i osłabia walkę z terroryzmem. Na szali położonych było wiele niewinnych istnień ludzkich. Naszą diagnozę potwierdzają dziś wypowiedzi byłych agentów wywiadu polskiego i amerykańskiego, którzy publicznie twierdzą, że w 2005 r. terroryści z Al-Kaidy planowali zamachy na terytorium Polski, a nieco wcześniej udaremniono przygotowane już zamachy bombowe w trakcie Pasterek w czterech kościołach katedralnych naszego kraju. Ilu niewinnych ludzi by zginęło, gdyby nie uprzednio pozyskane informacje? Może o tym podyskutowaliby humanitarni obrońcy praw terrorystów?
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: Bazylika nad Grotą Narodzenia

2025-12-26 15:39

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican Media

Jest na świecie miejsce, w którym tajemnica Bożego Narodzenia przeżywana jest przez cały rok. To Bazylika w Betlejem, zbudowana nad grotą, gdzie rzeczywiście narodził się Zbawiciel. Jej historię i obecną postać przybliża watykańskim mediom były Kustosz Ziemi Świętej o. Francesco Patton OFM

Nad Grotą Narodzenia wzniesiono pierwszą wielką bazylikę o pięciu nawach z ośmiokątnym prezbiterium. Najnowsze wykopaliska sugerują, że pierwotna budowla była tylko nieznacznie krótsza i równie szeroka jak obecna. Jej struktura, być może uszkodzona przez pożar (prawdopodobnie podczas powstania samarytańskiego w 529 r. po Chr.), została następnie odbudowana. Tradycja - nie w pełni potwierdzona przez archeologię - głosi, że cesarz Justynian (VI wiek) zburzył starą świątynię, aby wznieść nową, większą i piękniejszą.
CZYTAJ DALEJ

Zamknięto Drzwi Święte na Lateranie. Niebawem koniec Jubileuszu

2025-12-27 13:38

[ TEMATY ]

Drzwi Święte

bazylika św. Jana na Lateranie

zamknięto

koniec Jubileuszu

Vatican Media

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

W Rzymie zamknięto kolejne Drzwi Święte: w Bazylice św. Jana na Lateranie. My jednak wiemy, że Zmartwychwstały przychodzi pomimo drzwi zamkniętych i nie ustaje w pukaniu do naszych zamkniętych serc – powiedział cytowany przez Radio Watykańskie - Vatican News kard. Baldassare Reina, archiprezbiter Bazyliki Laterańskiej.

Zamykanie Drzwi Świętych w papieskich bazylikach w Rzymie to widzialny znak ostatnich dni Roku Świętego. 25 grudnia obrzęd ten odbył się już w Bazylice Matki Bożej Większej. Jutro kolej na Bazylikę św. Pawła za Murami. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte 6 stycznia w Bazylice św. Piotra. Dokona tego sam Papież, zamykając tym samy oficjalnie obchody Roku Jubileuszowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję