Reklama

Niedziela w Warszawie

Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Nie noszą habitów, nie są zakonnicami, ale życie swoje oddają całkowicie Bogu. Składają śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Żyją w świecie, pracując jako lekarki, nauczycielki, a nawet wykładają na wyższych uczelniach

Niedziela warszawska 5/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

instytut

Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kobiety te należą do świeckiej wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który do 2005 r. nazywał się Instytutem Świeckim Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. Do dziś znana jest także ich pierwsza i bardzo popularna nazwa – Ósemka.

Obecnie do Instytutu należy ponad 90 osób, które wybrały życie konsekrowane, ale pozostały w świecie, aby przez modlitwę i pracę udoskonalać go i uświęcać. Ich charyzmatem jest uczestniczenie swoją wiarą w macierzyńskiej misji Bogurodzicy, obecnej i działającej w życiu Kościoła, natomiast wzorem i inspiracją na drodze wypełniania charyzmatu jest życie, duchowość i nauczanie prymasa Stefana Wyszyńskiego. – Chcemy służyć ludziom, realizując swoje powołanie, a jednocześnie rzetelnie wykonywać pracę, do której zostałyśmy wezwane. Pracujemy więc zgodnie ze zdobytym wykształceniem – mówi „Niedzieli” p. Beata M., która należy do Instytutu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powołań do Instytutu nigdy nie było dużo. – Nawet gdy prowadziłyśmy obozy wakacyjne dla dziewcząt, zgłaszała się jedna, dwie w roku. Dzisiaj jest podobnie – mówi Krystyna Sz., członkini Instytutu.

Historyczna rola Marii Okońskiej

Reklama

Nie noszą habitów, nie różnią się żadnym zewnętrznym znakiem od innych osób świeckich, a do siebie zwracają się po imieniu. Pragną pozostawać w ukryciu, nie ujawniając bez potrzeby tego, że są osobami konsekrowanymi. W świeckim świecie chcą jeszcze bardziej owocnie apostołować. – Nieraz gdy ludzie dowiedzą się, że należymy do Instytutu, myślą, że jesteśmy zakonnicami i nie chcą rozmawiać. Ale tam, gdzie nie może dotrzeć kapłan lub siostra zakonna, tam jest miejsce dla osoby z instytutu świeckiego, która swoim życiem i przykładem świadczy o Bogu – podkreśla p. Krystyna, która przez 21 lat pracowała w sekretariacie prymasa Wyszyńskiego, przepisując na maszynie tysiące jego kazań, przemówień i listów.

Dziś pani Krystyna czuwa nad spuścizną także założycielki Instytutu, zmarłej 6 maja 2013 r. na Jasnej Górze – Marii Okońskiej. To ona przyjęła ją w 1956 r. do Instytutu. – Pani Maria była urodzoną apostołką. To był płomień, który zapalał – mówi ze wzruszeniem. – Marysia miała dar słowa, mówiła pięknie i dlatego porywała. Gdy było jakieś spotkanie świąteczne czy imieninowe, to Marysia siedziała cichutko przy stole, a na koniec zawsze wstawała i mówiła o sytuacji w Polsce, o naszym Ojcu, o Maryi. Była urodzonym mówcą – wspomina p. Krystyna.

Maria Okońska odegrała ważną rolę w XX-wiecznej historii Polski i Kościoła. To ona przekazała uwięzionemu w Komańczy Księdzu Prymasowi prośbę Jasnej Góry i Episkopatu, aby napisał Śluby Jasnogórskie. Była też jedynym świadkiem, gdy 26 sierpnia 1956 r. kard. Wyszyński w Komańczy osobiście przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej składał Jasnogórskie Śluby Narodu.

Z Choszczówki na konklawe

Reklama

W podwarszawskiej Choszczówce znajduje się jeden z głównych domów Instytutu. To tutaj Prymas przyjeżdżał co najmniej kilka razy w roku, aby odpocząć i w ciszy popracować. Teraz znajduje się tu dom dziedzictwa Stefana kard. Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia osobiście nazywał to miejsce „Jasną Górką”. Dlatego też Instytut w Choszczówce powołał ośrodek rekolekcyjny Jasnogórskiej Matki Kościoła, gdzie można przyjechać zarówno indywidualnie, jak i na zorganizowane dni skupienia.

Na miejscu jest wiele pamiątek poświęconych kard. Wyszyńskiemu – m.in. jego pokój z obrazem oblicza Matki Bożej Jasnogórskiej, który Ksiądz Prymas od 1961 r. zabierał ze sobą wszędzie. Był z nim nawet w Rzymie na konklawe. Szczególnie urokliwa jest chata kurpiowska z kaplicą, którą Kardynał poświęcił w 1975 r. specjalnie dla mieszkańców Choszczówki. – Nasz Ojciec bardzo kochał Choszczówkę, uwielbiał spacery w lesie, pochylał się nad każdym kwiatkiem. Gdy był małym chłopcem, chciał zostać kolejarzem. I gdzieś w nim to tkwiło, bo lubił patrzeć na przejeżdżające przez Choszczówkę pociągi – wspomina Krystyna Sz.

Reklama

Do Choszczówki przyjeżdżał także kard. Karol Wojtyła, którego z Prymasem Tysiąclecia łączyła głęboka przyjaźń. Ostatni raz był tu na spotkaniu Rady Głównej Episkopatu w 1978 r., tuż przed pamiętnym konklawe, z którego już nie wrócił do Krakowa. Ósemka towarzyszyła również Księdzu Prymasowi podczas letniego wypoczynku na terenie archidiecezji krakowskiej. Gdy wyjeżdżał na wakacje do Stryszawy i na Bachledówkę, spotykał się z gospodarzem miejsca kard. Wojtyłą. – Kard. Wojtyła wnosił wiele radości. Urządzaliśmy wieczornice ze śpiewami różnych piosenek oraz recytacją wierszy – opowiada p. Krystyna. – Były także rozgrywki sportowe w siatkówkę. Kard. Wojtyła grał bardzo dobrze. I zawsze starał się o to, aby przeciwnik wygrał. Ale i druga strona była w „konspiracji”, by wygrał Kardynał – wspomina p. Krystyna Sz.

Dlaczego Ósemka

Cała historia świeckiego instytutu życia konsekrowanego zaczęła się podczas okupacji w 1941 r. Niespełna 21-letnia Maria Okońska, widząc tragizm targanej wojną Polski i Europy, była przekonana, że na zorganizowane zło trzeba odpowiedzieć zorganizowanym dobrem. Uważała, że odrodzenie może dokonać się za pośrednictwem Maryi przez kobietę. Chciała, aby Polska stała się „krajem codziennej Komunii św.”. Postanowiła założyć instytucję wychowawczą, „Miasto Dziewcząt”, gdzie przebywałyby dziewczęta z różnych środowisk i stanów, a potem uformowane wracały do swoich domów i miejsc pracy.

Podczas konspiracyjnego obozu u Sióstr Niepokalanek w Szymanowie odbyło się pierwsze spotkanie dziewcząt, które podobnie jak Maria Okońska, zdecydowały się poświecić idei „Miasta Dziewcząt”. Było ich osiem, a więc nazwały się Ósemką i za swój duchowy program przyjęły osiem błogosławieństw.

Prymasa Stefana Wyszyńskiego spotkały 1 listopada 1942 r. w Zakładzie dla Ociemniałych w Laskach. Kilka miesięcy później ks. prof. Wyszyński został ich ojcem duchowym. Od tego czasu członkinie Ósemki mówiły na niego Ojcze. Po zakończeniu wojny, gdy Polska dostała się pod kolejną – sowiecką okupację, idea „Miasta Dziewcząt” nie mogła być zrealizowana. Mimo to zapał apostolski Ósemki nie przygasł, a nawet rozpalił się jeszcze bardziej. Kobiety swoje życie poświęciły Matce Bożej – „Miastu Bożemu”, którego najważniejszym miejscem stała się Jasna Góra. Takie były początki Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła – dziś noszącego nazwę, zaproponowaną przez św. Jana Pawła II: Instytut Prymasa Wyszyńskiego.

2017-01-25 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instytut Polski i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 2/2017, str. 7

[ TEMATY ]

muzeum

instytut

Leszek Wątróbski

Wnętrze Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie

Wnętrze Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie
Instytut Polski i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie powstał z połączenia dwóch polskich placówek naukowo-kulturalnych: Polskiego Ośrodka Naukowego i Instytutu Historycznego im. gen. W. Sikorskiego w 1965 r., istniejącego od 1945 r., a powstałego po układach jałtańskich, kiedy stało się jasnym, że uznawanie rządu polskiego na obczyźnie zbliża się do końca. Mieści się w centrum Londynu, przy 20, Princes Gat, pomiędzy Hyde Park i Princes Garden.
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję