Reklama

Mój komentarz...

Bal na Gnojnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele wskazuje na to, że afera Rywina, Rapaczyńskiej, Michnika i Millera nie doczeka się żadnego wiarygodnego wyjaśnienia, że zakończy się "wesołym oberkiem", z którego lekko poturbowany wyjdzie tylko Rywin. Postępowanie prokuratury od początku budziło w tej sprawie poważne wątpliwości, ale cóż się dziwić: podlega ona przecież premierowi Millerowi, więc osobie uwikłanej w tę aferę od samego początku, tj. odkąd nie zawiadomił o przestępstwie podległej sobie prokuratury... Sejmowa komisja śledcza nie jest w stanie wymusić od Rywina żadnych zeznań, który deklarując, że nie będzie odpowiadał na żadne pytania - najwyraźniej kpi sobie z komisji. Taka "zaporowa" odmowa odpowiedzi na wszelkie pytania daje podstawę do pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej, ale wymagałoby to zgody większości członków komisji. Tymczasem większość w tej komisji zagwarantowano - nie wiedzieć czemu! - Sojuszowi Lewicy Demokratycznej, który w ten sposób stał się sędzią we własnej sprawie, bo w sprawie swego premiera, między innymi... Co więcej - dają się zauważyć wyraźne próby ze strony "Samoobrony", by usunąć ze składu komisji posła "Prawa i Sprawiedliwości", Zbigniewa Ziobro, jedynego - jak się wydaje - członka komisji z pożądanymi kwalifikacjami prawniczymi... Boją się pytań posła Ziobro pod adresem Millera? Jeśli chodzi o powiązania Rywina z Telewizją Publiczną - okazuje się, że nie zostały jeszcze zbadane kwestie finansowe, a jeśli chodzi o to, czy pracownik ważnego finansowo działu Telewizji Publicznej, Sulik, może być zarazem członkiem kontrolującej finanse Rady Nadzorczej tejże telewizji - okazuje się, że może... Że to skandal? I co z tego... Dziwne, zaiste, bagno ma miejsce w tejże państwowej telewizji. Żeby było weselej - przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Juliusz Braun oskarżony został przez dyrektorkę jej departamentu prawnego o to, że to właśnie on wprowadził po cichu do projektu ustawy zapis, umożliwiający prywatyzację telewizji publicznej.
Widać więc, że afera Rywina zatacza coraz szersze kręgi, odsłania skandaliczne powiązania i kolesi ("towarzystwa"), brutalną walkę o media i pieniądze, i obyczaje jak ze słynnej piosenki Grzesiuka: Bal na Gnojnej. Jedyny pożytek z prac komisji śledczej jest chyba tylko taki, że odsłania prawdziwe życie sfer, które od pewnego czasu udają w Polsce elity. Mówiąc precyzyjniej: które dotąd udawały elity...
Odkąd wybuchła afera Rywina, Rapaczyńskiej, Michnika i Millera notowania rządu spadły poniżej najniższych notowań rządu Buzka, spadło poparcie dla Kwaśniewskiego (także był z Rywinem na "ty"...), a i widzę wokół coraz więcej osób, które przestały kupować Gazetę Wyborczą.
Ani chybi - "ludzie z towarzystwa" (według określenia Michnika) zrobią teraz wszystko, żeby zatuszować, rozmydlić, zamącić i ukręcić łeb całej aferze, gdyż walcząc dalej między sobą o pieniądze i media bardziej jeszcze odsłoniliby obywatelom swe prawdziwe oblicze. To które mimowolnie odsłonili, jest jednak wystarczająco odrażające.
Tyczmasem bezrobocie osiągnęło w Polsce rekordowy poziom - 18,7 procenta! Ale kto ma myśleć o dobrej gospodarce i państwie prawa, gdy rządzące czerwone i różowe elity zajęte są robieniem mętnych interesów, kopaniem się po kostkach i wspólnym tuszowaniem potem afer, gdy sprawy nazbyt wymykają im się z rąk?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Liturgia rozpoczęła się znakiem krzyża i krótkimi obrzędami wstępnymi, po których kardynałowie, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, przeszli procesyjnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam, po odśpiewaniu hymnu „Przybądź Duchu Święty” i odmówieniu modlitwy w intencji elektorów, złożyli oni uroczystą przysięgę. Najpierw wspólnie odczytali jej rotę, która dotyczy zarówno sytuacji, w której na któregoś z nich padnie wybór, jak też dochowania tajemnicy konklawe. Następnie każdy z kardynałów osobiście dopełnił przysięgi, kładąc dłoń na Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję