Reklama

Niedziela Kielecka

Młodzi zawierzeni Matce Bożej Łokietkowej

Niedziela kielecka 27/2018, str. III

[ TEMATY ]

młodzi

WD

Biskup Jan zawierzył młodzież diecezji kieleckiej Matce Bożej Łokietkowej

Biskup Jan zawierzył młodzież diecezji kieleckiej
Matce Bożej Łokietkowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiślica odsyła nas do czasów pierwszych chrześcijan, gdy miał tutaj miejsce chrzest księcia Wiślan. Tutaj rodziła się, w tej kolebce chrześcijaństwa, wspólnota Kościoła. Tutaj rodziła się przyszłość naszej ojczyzny i ziemi świętokrzyskiej. Od czasów króla Łokietka obecna jest tutaj Maryja Matka Boża Uśmiechnięta – mówił bp Jan Piotrowski w homilii do młodych zgromadzonych na Mszy św. w wiślickiej bazylice.

W czasie XVI Diecezjalnego Spotkania Młodych biskup Jan zawierzył młodzież diecezji kieleckiej Matce Bożej Łokietkowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzi, którzy przybyli tutaj z różnych stron diecezji z opiekunami, katechetami i kapłanami, cały dzień spędzili w średniowiecznym grodzie, uczestnicząc w koncertach ewangelizacyjnych, uwielbiając Boga, słuchając świadectw. Była okazja do rozmów i wspólnej radosnej modlitwy. Z młodzieżą spotkał się także inicjator wydarzenia bp Marian Florczyk. Z młodymi modliło się kilkunastu dekanalnych duszpasterzy i proboszczowie z dekanatu buskiego.

Reklama

Wśród kilkuset młodych była grupa stu uczniów z parafii pw. Krzyża Świętego w Łopusznie przygotowująca się do bierzmowania. Towarzyszyła im katechetka Jolanta Szczerek i ks. Adam Nowak. – Jestem pierwszy raz na takim spotkaniu i bardzo mi się podobało. U nas w parafii młodzi mogą się włączać w życie Kościoła na różny sposób. Ja działam w wolontariacie, jest też grupa muzyczna Soli Deo, która śpiewa podczas każdej niedzielnej Eucharystii. W Wiślicy byłam pod wrażeniem koncertu Arkadio, który tworzy fajną muzykę. Mówił do nas o swoich problemach, dzielił się z nami doświadczeniem i wiarą. Podkreślał, że korzystając z życia nie możemy zapominać o Bogu. Myślę, że to, co powiedział jest ważne dla nas.

Z Jędrzejowa przyjechał ze swoimi znajomymi Jakub, student psychologii. – To już moja kolejna wizyta w Wiślicy na Diecezjalnym Spotkaniu Młodych. Bardzo lubię tutaj być. Za każdym razem jest inaczej. Dla mnie to wydarzenie jest przede wszystkim naładowaniem duchowych akumulatorów.

Z Małoszowa przyjechali gimnazjaliści i uczniowie klasy VII. Na nich największe wrażenie wywarło świadectwo pani Kasi, która opowiadała o przebaczeniu. Młodzi byli pod wrażeniem gościnności i życzliwości parafian i pracujących tutaj księży. – Bardzo nas mile przyjęto. Wszyscy są dla nas pomocni i życzliwi – opowiadali.

Towarzyszący młodzieży ks. Łukasz Zygmunt podziękował młodym za ich obecność i świadectwo wiary. – Daliście sobie czas łaski, byście mogli przeżywać wspólnie i umacniać wiarę, która będzie darem dla innych – mówił. Zachęcał ich do modlitwy w intencji biskupów i uczestników Synodu Młodych, który odbędzie się jesienią.

W słowie skierowanym do młodych biskup Jan przypomniał, że diecezjalne spotkanie młodzieży w Wiślicy, wpisuje się w hasło tegorocznego roku liturgicznego „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”, które rodzi naturalną tęsknotę ludzkiego serca za Duchem Świętym Pocieszycielem. Tłumaczył młodzieży, że Pięćdziesiątnica zmieniła sposób widzenia Jezusa przez Apostołów. Przyjście Ducha Świętego uczyniło z Apostołów świadków i proroków. W tym kontekście przypomniał encyklikę Jana Pawła II „Fides et ratio”, w której Papież pisał, że Apostołowie i męczennicy kolejnych wieków szli z darem Jezusa, bo Duch Święty uzdalniał ich, by z otwartością dawali świadectwo. – Misja Kościoła jest dziełem Boga w mocy Ducha Świętego – mówił za Papieżem. Wyjaśniał młodym istotę chrztu świętego i jego owoce. – Mandat do świadectwa wiary został nam zadany na chrzcie świętym. W łasce chrztu świętego jest wszystko, aby być apostołem Jezusa. Dzięki łasce chrztu świętego mamy nieograniczony kapitał, aby być świadkami wiary. Tylko trzeba wiedzieć, że się jest chrześcijaninem i stawiać sobie pytanie jak słuchacze św. Piotra: Co mam czynić? – mówił do młodych.

Biskup Jan nakreślił krótko sylwetkę Heleny Kmieć, świeckiej misjonarki zamordowanej w Boliwii. Zaznaczył, że Helenka była świadoma prawdy, że wiara umacnia się kiedy jest przekazywana, dlatego wyjechała na misję do Boliwii, by pracować wśród dzieci. Jej życie powoduje, że wielu młodych stawia sobie pytanie: Czy nie warto zmienić własnego życia? Jej wielkości i jej piękna nie stworzyła śmierć, ale jej życie, bo to życie czyni nas pięknymi – powiedział, apelując do młodych o dobre wykorzystanie czasu. Na zakończenie bp Piotrowski podziękował i pogratulował młodym obecności w Wiślicy i zaprosił ich na spotkanie u bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie. – Za przykładem Karoliny Kózkówny i św. Stanisława Kostki stańcie na drogach i zapytajcie jaka jest najlepsza. Idźcie po niej, a znajdziecie życie pełne. Taką Drogą jest On – Jezus Chrystus – zakończył Ksiądz Biskup.

2018-07-04 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież i Karolina

Kim jest dla mnie św. Jan Paweł II? I co ma z nami wspólnego bł. Karolina Kózkówna? – zastanawiała się młodzież. 3 czerwca na Uniwersytecie Zielonogórskim odbyła się konferencja dla gimnazjalistów, licealistów i studentów z udziałem bp. Stefana Regmunta. Organizatorem spotkania było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Gośćmi specjalnymi byli Adrianna Borek z kabaretu Nowaki oraz socjolog młodzieży dr hab. Jacek Kurzępa.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

[ TEMATY ]

jubileusz

świadectwa

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Pierwsza z nich Lucia Di Mauro z Neapolu opowiedziała o swej tragedii, kiedy 4 sierpnia 2009 roku jej mąż ochroniarz, został zamordowany przez grupę młodych ludzi podczas pracy na placu Carmine, w historycznym centrum miasta. Miał zaledwie 45 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję