Ostatnie miesiące II wojny światowej, losy Trzeciej Rzeszy są już przesądzone. Szeregowy Willi Herold, oddzielony od swojej jednostki, jest podejrzewany o dezercję i ścigany przez polujące na zbiegłych żołnierzy oddziały niemieckie. Gdy przypadkiem znajduje porzucony mundur kapitana Luftwaffe, wkłada go; szlify oficera budzą respekt. Może uda mu się w nim przetrwać do końca wojny? W mundurze kapitana Herold przestaje być zwierzyną łowną, staje się łowcą. Podszywa się pod oficera, montuje grupę wymierzającą sprawiedliwość „wrogom Rzeszy”. Zaczyna upodabniać się do tych zbrodniarzy, od których chciał uciec. Gdy trafia do obozu, gdzie trzymają niemieckich żołnierzy oskarżonych o przeróżne wykroczenia, przeprowadza tam masakrę. Aż trudno uwierzyć, że wyreżyserowany przez Roberta Schwentkego „Kapitan” opowiada prawdziwą historię. Willi Herold istniał naprawdę, film powstał na podstawie biografii szeregowego, który nagle stał się kapitanem.
W świątecznym czasie często wraca temat prezentów – także tych nietrafionych. W jednej z opowieści poruszono wątek, jak różnie podchodzimy do obdarowywania i jak wielką różnicę robi uważność. Zamiast żartów o „dziwnych podarunkach” pojawiła się historia, która łączy pamięć o wojennych losach, powojenną troskę i współczesne, bardzo przemyślane wsparcie dla dzieci. To przykład, jak święta mogą inspirować nie tylko do celebrowania, ale i do mądrego działania na rzecz innych.
Od 18 stycznia 2026 r. Kościół greckokatolicki w Polsce w pełni przejdzie na powszechnie obowiązujący kalendarz gregoriański. Oznacza to, że zarówno święta stałe (np. Boże Narodzenie), jak i ruchome (np. Wielkanoc) będą obchodzone w tych samym czasie, co w Kościele rzymskokatolickim. Stosowany do tej pory kalendarz juliański prowadził do sporych rozbieżności w terminach.
Od 18 stycznia 2026 roku (od Niedzieli Zacheusza) w całym Kościele greckokatolickim w Polsce Wielkanoc oraz inne święta ruchome obchodzone będą według kalendarza gregoriańskiego.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.
Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.