Reklama

Prosto i jasno

Różańcowy testament

Papież Polak, dzisiaj święty na ołtarzach Kościoła powszechnego, przez całe życie, a co więcej – całym swoim życiem pisał swój różańcowy testament

Niedziela Ogólnopolska 41/2019, str. 34

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któż nie pamięta zadumanego Jana Pawła II z różańcem w ręku? Gdy patrzyło się wówczas na niego, wydawało się, jakby wokoło nie istniał świat. Wybrany na papieża w miesiącu różańcowym – Jan Paweł II nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do tej modlitwy, odmawiał ją codziennie. I zachęcał do niej innych. Mówił: „Pragnę wspólnie z wami, drodzy bracia i siostry, spojrzeć na prostotę i głębię zarazem tej modlitwy, do której Matka Najświętsza szczególnie nas zaprasza, wzywa i zachęca. (...) Jest Różaniec modlitwą o Maryi zjednoczonej z Chrystusem w Jego zbawczym posłannictwie” (28 października 1981 r.).

Papież Polak, dzisiaj święty na ołtarzach Kościoła powszechnego, przez całe życie, a co więcej – całym swoim życiem pisał swój różańcowy testament. To własne przywiązanie, wręcz miłość do modlitwy różańcowej, wyjaśnił w liście apostolskim „Rosarium Virginis Mariae” (Różaniec Najświętszej Maryi Panny), napisanym na rozpoczęcie Roku Różańca Świętego (2002-03): „Od mych lat młodzieńczych modlitwa ta miała ważne miejsce w moim życiu duchowym. (...) Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem. (...) Jakbyśmy obcowali z Panem Jezusem poprzez – można by powiedzieć – Serce Jego Matki. Równocześnie zaś w te same dziesiątki Różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. (...)W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim” (n. 1).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na potwierdzenie tych słów – wśród wielu różańców składanych jako wota w Sanktuarium Jasnogórskim na szczególną uwagę zasługuje ten ofiarowany przez Jana Pawła II. Zawieszony na Złotej Róży, najwyższym papieskim odznaczeniu dla Matki Bożej Częstochowskiej, stanowi wymowny dowód umiłowania tej modlitwy przez Ojca Świętego. Podobny różaniec zawiesił Jan Paweł II na dłoniach statuy Matki Bożej w Fatimie 13 maja 1982 r.

Reklama

Obok osobistej modlitwy Ojciec Święty podejmował liczne różańcowe dzieła. Przypomnę, że przez lata prowadził pierwszosobotnie nabożeństwa różańcowe, transmitowane na cały świat przez Radio Watykańskie. 6 czerwca 1987 r., w pierwszą sobotę czerwca, otworzył obchody Roku Maryjnego (1987-88). Wówczas to, w łączności z wiernymi zgromadzonymi w piętnastu głównych maryjnych sanktuariach świata (m.in. w Częstochowie), osobiście prowadził medytacje różańcowych tajemnic. 16 października 2002 r. wydał wspomniany list apostolski o Różańcu Najświętszej Maryi Panny, dołączył 5 nowych tajemnic, które nazwał tajemnicami światła, i ogłosił Rok Różańca. Święty Papież w przemówieniu przed modlitwą „Anioł Pański” 27 października 2002 r., by wyjaśnić motywy tej decyzji, powiedział: „Najważniejszym powodem zaproponowania praktyki Różańca jest fakt, że stanowi on skuteczny środek dopomagający wiernym w podjęciu owej kontemplacji oblicza Chrystusa (...). «Niedoścignionym wzorem kontemplacji chrześcijańskiej jest Najświętsza Maryja Panna» (por. RVM 10)”.

Z powyższych faktów wynika, jak bardzo Jan Paweł II wziął sobie do serca najważniejszą prośbę Matki Najświętszej z fatimskiego orędzia, skierowaną do nas wszystkich: „Chcę być więcej znana i miłowana”. Pierwszy człon tej prośby zobowiązuje nas do poznania roli Maryi w historii zbawienia, także Jej obecności w dziejach Kościoła, drugi natomiast zawiera apel o codzienny różaniec, o nabożeństwo pierwszych sobót, o wynagrodzenie za grzechy, o poświęcenie się Jej Niepokalanemu Sercu.

Dowodem miłości Papieża do tej modlitwy są darowane milionom ludzi różańce. To najcenniejsza pamiątka, którą pielgrzymi od niego otrzymywali. Święty Jan Paweł II był mistrzem tej modlitwy. A być mistrzem oznacza dawać świadectwo życia według głoszonych prawd, uczyć tego, czym się samemu żyje.

2019-10-08 14:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję