Reklama

Wiara

Homilia

Być prorokiem...

Mocno docierają do nas słowa św. Pawła przestrzegające przed lenistwem dawania świadectwa: „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” (1 Kor 9, 16).

Niedziela Ogólnopolska 27/2021, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na mocy kapłaństwa Chrystusowego każdy z nas jest wezwany do dawania świadectwa swoim życiem i słowem. Każdy z nas zatem ma w sobie powołanie do bycia prorokiem. Głoszenie słowa Bożego wpisane jest w naszą chrześcijańską codzienność. W Starym Testamencie Bóg powoływał wybranych ludzi do przekazania swojego słowa. Wiemy, że nie było to – i dziś także nie – powołanie łatwe. Prorok nie jest postawiony po to, aby nas chwalić, ale po to, by upominać, by wytknąć nam błędy oraz wezwać do opamiętania i nawrócenia. Dziś, czytając słowo Boże, każdy z nas powinien odkryć w sobie charyzmat proroka, nauczyciela rozpoznającego dobro i zło, mającego odwagę powiedzieć drugiemu: idziesz złą drogą, musisz się zmienić, musisz odstąpić od zła, które czynisz. Sam będąc prorokiem, musisz dostrzegać proroków, których Bóg posyła do ciebie. Najpierw musisz posłuchać Boga, by potem mówić o Nim innym.

Lektura dzisiejszego tekstu z Księgi proroka Ezechiela może zastanawiać, czy misja prorocza nie ma czasami znamion misji „samobójczej”. Idzie on do ludu buntowniczego „o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach”, do ludzi, którzy od pokoleń sprzeciwiali się Bogu. Czyż i nie nas Bóg stawia wobec takich ludzi? Czy czasami nie czujemy się jakby wyobcowani spośród mających za nic przykazania czy Boga? Czy w miejscach pracy, na spotkaniach towarzyskich nie czujemy się nieraz jakby „nie z tego świata”? Prorocy nie mieli łatwego życia – i my też takiego mieć nie będziemy. „Oścień dla ciała”, „wysłannik Szatana” – są nam dane po to, by nigdy nie wynosić się nad brata swego. Moja słabość ma mi pomóc w mojej świętości, bo nic tak nie wbija w pychę jak poczucie wyższości, bycia lepszym. Jest jeszcze jedna pokusa buntu wobec Bożego głosu: „Znamy cię i co ty nam powiedzieć możesz?”. Zawsze winniśmy znać swoje słabości i stawać przed Bogiem w pokorze, ale kiedy przychodzi słowo Boże, pokazujące nam nasz grzech, przychodzi pokusa skupienia się na tym, kto mówi, a nie co mówi. Słuchacze z rodzinnej miejscowości Jezusa, choć zachwyceni Jego mądrością i cudami, które uczynił, szybko skupili się na tym, co ludzkie; bardzo szybko przyszedł opór wobec usłyszanego słowa i cudów. Widzieli w Nim jedynie cieślę, syna Maryi, zatrzymali się na tym, co ludzkie, nie rozpoznali w Nim proroka, jak sam Jezus powiedział, czując się zlekceważonym. Jeśli zatem spotykamy w życiu ludzi, którzy chcą nas podprowadzić do Jezusa – może nawet czasem upominając nas – rozważmy, czy to nie ci, którzy są nam posłani do pomocy w drodze do zbawienia, a i sami miejmy odwagę z miłością podprowadzić do Chrystusa tych, którzy zbłądzili, zawsze czytelnie stając po stronie Boga, Ewangelii i Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-29 13:49

Oceń: +36 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasny płomień

Niedziela Ogólnopolska 26/2023, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

W Liturgii wypowiadane jest wezwanie: „Oto wielka tajemnica wiary”. Kluczem naszych dzisiejszych rozważań będzie słowo „tajemnica”. Z perspektywy wiary nutka tajemniczości sprawia, że człowiek staje się poszukiwaczem, którego nie zrażają chwilowe porażki. Jeśli podczas poszukiwań odkryje Boga, nie zatrzymuje się na tym, co osiągnął, ale wciąż idzie do przodu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy wierzysz w znaki od Boga? Ten odcinek może Cię zaskoczyć

2025-12-19 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diec. Bielsko-Żywiecka

Wyobraź sobie: noc, autokar pełen pielgrzymów… i nagle ktoś orientuje się, że jedziemy pod prąd autostradą. Przez 15 minut strach ściska gardło – a jeden przeoczony znak mógł kosztować życie wielu osób.

I wtedy zadałem sobie pytanie, które dziś stawiam także Tobie: czy my przypadkiem nie robimy tego samego w życiu duchowym?
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Pizzaballa w Gazie: Odbudujemy wszystko

2025-12-21 17:05

[ TEMATY ]

strefa gazy

Gaza

kard. Pizzaballa

Vatican Media

Łaciński patriarcha Jerozolimy przebywa z wizytą duszpasterską w parafii Świętej Rodziny w mieście Gaza. Jego obecność jest wyrazem pragnienia towarzyszenia wiernym w nadziei, solidarności i modlitwie.

Łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał Pierbattista Pizzaballa, przed świętami Bożego Narodzenia odwiedza parafię Świętej Rodziny w Gazie. W te święta, podobnie jak w zeszłym roku, parafianie otrzymają wsparcie i wyrazy solidarności od kardynała. Łaciński patriarcha Jerozolimy przybył do Gazy na obchody Bożego Narodzenia w towarzystwie swojego wikariusza, prałata Williama Shomali, oraz niewielkiej delegacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję