Reklama

Znak Prymasa

Cenię w moim Kościele to, że jest dosłownie „powszechny” – to znaczy, że jest w nim miejsce zarówno dla tradycjonalistów, jak i progresistów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo że sprawa wydaje się przebrzmiała, pragnę powrócić do motu proprio papieża Franciszka Traditionis custodes, w którym ograniczył on możliwość korzystania z liturgii trydenckiej. Czternaście lat po decyzji papieża Benedykta XVI, który uznał, że porządek przedsoborowy i posoborowy mogą się uzupełniać i że liturgia sprzed Soboru Watykańskiego II jest dostępna dla każdego księdza rzymskokatolickiego bez specjalnego zezwolenia biskupa, papież Franciszek tę decyzję anulował.

Jak wiadomo, papieska decyzja wywołała wiele komentarzy. Wśród krytyków tej decyzji pojawiały się prześmiewcze wypowiedzi w postaci choćby memów ukazujących pytanie w jednym z popularnych konkursów telewizyjnych: „Co nie może odbywać się w kościele katolickim w katolickim kościele parafialnym?”. Spośród wariantów odpowiedzi podane są następujące: „nabożeństwa ekumeniczne, przedstawienia jasełkowe, koncerty, tradycyjna Msza po łacinie”. Pośród mniej prześmiewczych głosów pojawiły się w mediach społecznościowych np. takie, które wskazywały na odkrywanie piękna i powagi liturgii przedsoborowej. Ktoś zwracał uwagę na to, że uczestnicząc w tej właśnie liturgii, patrząc na kapłana stojącego twarzą do ołtarza, tyłem do ludu, uświadomił sobie wizję Kościoła – jako owczarni – prowadzonego przez pasterza ku Chrystusowi. Zwracał też uwagę na odkrywane wraz z tą liturgią piękne gesty ilustrujące misterium Najświętszej Ofiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten właśnie głos pobudził mnie do refleksji. Przypomniałem sobie wykłady z liturgiki w moim seminarium, które odsłaniały piękno liturgii posoborowej, jej przejrzystość, czytelność znaków, harmonię i ład. Pragnę powiedzieć tylko tyle, że zarówno liturgia przedsoborowa, jak i posoborowa są jedynie zestawem znaków i gestów świętych, które próbują wprowadzić nas w obszar Tajemnicy. Znak może być przejrzysty lub niezrozumiały. Dużo zależy od tych, którzy te znaki interpretują i przekazują. Sporo zależy od braku uprzedzenia ze strony tych, którzy tę interpretację mogą przyjąć.

Reklama

Od wielu już lat cenię w moim Kościele to, że jest dosłownie „powszechny” – to znaczy, że jest w nim miejsce zarówno dla tradycjonalistów, jak i progresistów, dla miłośników Mszy przedsoborowej, jak i rozmiłowanych w posoborowej odnowie liturgicznej. Jest miejsce dla grup neokatechumenalnych i dla kółek różańcowych. Obecna sytuacja zdaje się polaryzować ową jedność Kościoła, a w takich momentach często biorą górę emocje.

Ci, którzy opowiadają się dzisiaj bezwarunkowo za koniecznością istnienia bez ograniczeń liturgii przedsoborowej, bardzo często swoją postawę wiążą z krytyką całego soboru. Trzeba powiedzieć wprost: ta krytyka narasta. Problemem stała się liturgia, problemem stają się ekumenizm i dialog międzyreligijny oraz zagadnienia moralności małżeńskiej i społecznej. Krytyka wyrasta bardzo często z konkretnych, ale zarazem epizodycznych incydentów. Nieudolna realizacja orzeczeń soborowych jest traktowana zamiennie z krytyką samego soboru. Od dłuższego już czasu towarzyszy mi myśl, że pojawia się ogromna potrzeba dyskusji teologicznej dotyczącej recepcji Soboru Watykańskiego II.

W naszej perspektywie jest to sprawa niezwykle ważna. Także z dwóch powodów, o których powinniśmy bezwzględnie pamiętać. Dla nas, Kościoła w Polsce, Sobór Watykański II to przede wszystkim ogromne zaangażowanie Karola Wojtyły, zaangażowanie zwłaszcza intelektualne i duchowe. To także – o czym nie wolno nam zapomnieć – bezprzykładne zaangażowanie Stefana Kardynała Wyszyńskiego, pasterza, który sprawił, że Sobór Watykański II w polskich realiach stał się rzeczywistym odnowieniem życia kościelnego. Wielkie dzieło duchowego wsparcia, nocnych czuwań, wyrzeczeń podejmowanych w intencji prac soborowych to niezwykły wkład duchowy i pastoralny Prymasa Tysiąclecia.

Zbliża się beatyfikacja kard. Wyszyńskiego. Odbędzie się ona w czasie trwającej pandemii i zarazem coraz bardziej bolesnych pęknięć i zranień wewnątrz samego Kościoła. Bóg sam daje nam znak – wielkiego Prymasa. Czy stać nas na to, abyśmy przechodzili obok tej beatyfikacji obojętnie?

2021-08-03 11:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję