Reklama

Mamą być...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominika z Dąbrowy Górniczej została mamą w wieku 22 lat. Ukończyła Liceum Medyczne w Sosnowcu w klasie o specjalności opiekunka dziecięca. To był "zastrzyk na przyszłość", dlatego bez problemu poradziła sobie zaraz po porodzie z małą Weroniką. Nie potrzebowała pomocy jednej czy drugiej mamy. Wraz z mężem postanowili sprostać nowym zadaniom i obowiązkom. Udało się! Jest niezwykle troskliwą i cierpliwą mamą. Na rzecz wychowania dziecka zrezygnowała z pracy w zawodzie, przynajmniej w tym pierwszym okresie. Choć nieraz po całym dniu przyrządzania posiłków, codziennych obowiązków i krzątaniny jest zmęczona, to nie czuje się zniechęcona, bo rano znów obudzi się 2,5-letnie słoneczko, które radosnym spojrzeniem rozjaśni kolejny dzień, mówiąc: "Mamuś, wstawamy...".

47-letnia Wiesia z Łaz jest mamą 25-letniego Marcina i o 3 lata młodszego Rafała. Zawsze bardzo jej zależało, by jak najlepiej wychować swoje dzieci i odpowiednio przygotować je do samodzielnego życia. Wychowanie łączy się z uczeniem, a to z kolei nie tylko opiera się na przekazywaniu wiedzy, ale także na mówieniu: co wolno robić, a czego należy unikać. "Pragnęłam dać swoim dzieciom tyle miłości macierzyńskiej, ile tylko potrafiłam, aby stworzyć im właściwego klimat psychiczny. Może nie skromnie, ale sądzę, że mi się udało" - wyznaje. Nie miała z nimi problemów wychowawczych. Marcin skończył studia i za parę tygodni założy własną rodzinę. Rafał jest absolwentem technikum. "Mam kochane dzieci i nawet teraz, gdy mnie już mocno przerośli, podchodzę do nich i mówię: «Kocham Cię, Synku». I tak już chyba zostanie. Zawsze będą moimi dziećmi".

Pani Józefa ma 90 lat. Urodziła i wychowała trzech synów i córkę. Przez pierwsze lata małżeństwa nie mogła zajść w ciążę. Bardzo pragnęła dziecka. Postanowiła prosić o nie Matkę Bożą Częstochowską. Na Jasnej Górze złożyła jej w darze bursztynowe korale. Niedługo potem urodził się pierworodny syn. Nie było łatwo w tamtych czasach wychowywać dzieci. Zaznali biedy, ale zawsze trzymali się razem i w bliskości z Bogiem. I tak jest do dzisiaj. Jest osobą o naturalnej religijności, którą wyniosła ze swojego rodzinnego domu i którą przekazała też swoim dzieciom. Spotkało ją jednak to, co najboleśniejsze jest dla matki - śmierć syna, który zginął w tragicznych okolicznościach. Choć minęło wiele lat, jej serce krwawi. Pociechą jest córka i syn, którzy mieszkają wraz z nią. Teraz oddają jej to, co otrzymali kiedyś - ciepło, miłość, opiekę... "Mam dobre, kochające dzieci. Z taką samą troską myślę o nich, jak, gdy były małe. Z tego się nie wyrasta" - przyznaje Pani Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

2025-10-03 19:44

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świdnicka Kuria Biskupia

Krystyna Borowczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Krystyna Borowczyk (1955-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia przekazała informację o śmierci Krystyny Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki diecezji, związanej z m.in z seminarium, ruchem Comunione e Liberazione czy parafią św. Andrzeja Boboli.

– W nadziei życia wiecznego zawiadamiamy, że w dniu 3 października w wieku 70 lat odeszła do domu Ojca śp. Krystyna Borowczyk, wieloletnia współpracowniczka Świdnickiej Kurii Biskupiej – przekazano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy pokorni przed Bogiem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 13-16.

Piątek, 3 października. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Franciszkiem z Asyżu - tajemnice radosne

2025-10-03 20:58

[ TEMATY ]

różaniec

Św. Franciszek z Asyżu

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

To Słowo Ojca tak godne, tak święte i chwalebne zwiastował najwyższy Ojciec z nieba przez św. Gabriela, swego anioła, mające zstąpić do łona świętej i chwalebnej Dziewicy Maryi, z której to łona przyjęło prawdziwe ciało naszego człowieczeństwa i naszej ułomności. Które, będąc bogate (2 Kor 8, 9) ponad wszystko, zechciało wybrać na świecie ubóstwo wraz z Najświętszą Dziewicą, Matką swoją (List do wiernych 4-5).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję