Reklama

Wiara

Homilia

Miłość – radość i rozkosz serca!

Niedziela Ogólnopolska 20/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życiowa dezorientacja zdarza się nam nierzadko. I nie chodzi o zagubienie w dużym mieście czy lesie. Dziś GPS szybko przywróci orientację w terenie. Poważna dezorientacja natomiast łatwo wdziera się w nasz świat wewnętrzny – serce, rozum i wolę, które przestają jasno widzieć i wiedzieć, skąd wyszliśmy, dokąd podążamy i jak mamy postępować. Od zewnątrz i z wnętrza atakują nas zaborcze pragnienia i pożądania. Tylko jeden krok dzieli nas od uczynienia zła, popadnięcia w grzech, który cieniem i ciężarem kładzie się na sprawcy i otoczeniu. Te mroczne „zjawiska” występują nawet w bezpośrednim otoczeniu Jezusa. Mistrz, żegnając się z uczniami w Wieczerniku, rozkoszuje się chwałą Ojca i swoją; emanuje Boską Miłością – nieskończoną, czułą, służebną i pokorną; swoim spojrzeniem ogarnia całe dzieje rodzącego się Kościoła... I oto z ludzkich serc wypełza zło – zdrada Judasza, zaparcie się Piotra, a wnet ruszy cała lawina nieprawości, która miażdżąco zwali się na Pana w Jego męce!

Co można tej mrocznej rzeczywistości przeciwstawić? Niewzruszoną pewność, że Jezus Chrystus jest zwycięzcą i zbawicielem. On jednoznacznie rozprawił się z naszymi śmiertelnymi wrogami: z przytłaczającym poczuciem winy z powodu grzechów, z szatanem, kłamcą i zabójcą od początku, oraz ze śmiercią! Miłość gorejąca w Sercu Zbawiciela jest naprawdę wszechmocna! I jednego pragnie On dla nas najgoręcej: byśmy tę Jego Miłość kontemplowali, do niej wszystko odnosili i w niej zanurzali. Miłość Jezusa – objawiająca miłość Ojca do nas – winna się stać domem, w którym możemy mieszkać pełni pokoju i radości; najpierw w ulotnym czasie ziemskiej wędrówki, a wnet w „Jeruzalem Nowym”, „zstępującym z nieba od Boga, przystrojonym jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża”. Opiłki żelaza, poddając się sile dwóch biegunów magnesu, w momencie harmonijnie się układają. Magnes Boskiej Miłości jest nieskończenie potężniejszy! Trzeba się tylko do niego codziennie, wiernie i metodycznie zbliżać, a pierzchać będą demony, marne oferty bezbożnego świata, a także poczucie dezorientacji, bezład myślenia i nękające wewnętrzne konflikty, sprzeczne dążenia...

Dbajmy zatem o doskonalenie sztuki życia z Miłości Boga do wszystkich stworzeń, zwłaszcza do człowieka. Z modlitwy i Eucharystii czyńmy miejsce przyjmowania Miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego. Uwewnętrzniajmy ją i pochłaniajmy, jak prorok: „Ilekroć otrzymywałem Twoje słowa, chłonąłem je, a Twoje słowo stawało się dla mnie rozkoszą i radością serca mego” (Jr 15, 16). Pełnym treści Słowem Ojca do nas jest Jezus Chrystus! W Nim są skarby nieprzebrane. Także miłość, którą możemy obdarowywać naszych bliźnich! „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie”. Właśnie tak jak Chrystus nas umiłował! Ta Jego miłość do nas nie jest jedynie przykładem czy zachętą, ale jest przede wszystkim Źródłem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-11 09:06

Ocena: +23 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najgorsze, co może się przydarzyć w życiu, to grzech śmiertelny

Niedziela Ogólnopolska 42/2015, str. 32-33

[ TEMATY ]

homilia

geralt/pixabay.com

Pierwsze czytanie może szokować: „Spodobało się Panu zmiażdżyć swojego Sługę cierpieniem”. Bóg nie ma upodobania w cierpieniu, nie chce, abyśmy cierpieli, nie daje nam krzyży. Powiedzenie: „Kogo Bóg miłuje, tego krzyżuje” jest nieprawdziwe. Bóg nie zesłał nam cierpienia, On zesłał Jezusa, aby wszedł w nasze cierpienie, w konsekwencje naszych grzechów, i biorąc to wszystko, wyprowadził dobro – zbawienie dla nas, grzeszników. Pan Jezus jest sługą Boga, stał się sługą naszym, nam usłużył w ten sposób! „Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”. Taka jest miłość Boga do grzesznika.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję