Reklama

Niedziela Łódzka

Solidarni z Bejrutem

Staliśmy się uczestnikami czegoś znacznie ważniejszego niż tylko doraźnej pomocy – mówił abp Grzegorz Ryś w ostatnim dniu swojej wizyty w Bejrucie.

Niedziela łódzka 33/2022, str. III

[ TEMATY ]

Liban

Bejrut

Łukasz Głowacki

Połączyła ich modlitwa w tej samej intencji

Połączyła ich modlitwa w tej samej intencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archidiecezja Łódzka za pośrednictwem Caritas Archidiecezji Łódzkiej i Stowarzyszenia „Dom Wschodni – Domus Orientalis”, od pierwszych dni po wybuchu w porcie w stolicy Libanu, 4 sierpnia 2020 r., wspiera odbudowę mieszkań, miejsc pracy, pomoc doraźną oraz edukację dzieci w Bejrucie. Obecność metropolity łódzkiego w Libanie, to kontynuacja budowania długotrwałej relacji między łódzkim Kościołem, a Kościołem w Bejrucie, która zapoczątkowana została dwa lata temu.

W tym roku abp Grzegorz Ryś odpowiedział na zaproszenie abp. Paula Abdela Satera, odwiedzając Bejrut. Podczas krótkiego pobytu metropolita łódzki zobaczył odrestaurowane mieszkania i miejsca pracy oraz przewodniczył Mszy św. w seminarium Redemptoris Mater Lebanon, a przede wszystkim spotkał się z zespołem koordynującym działania pomocowe. – Jako łódzki Kościół przez to, że chcieliśmy trochę pomóc, staliśmy się częścią, czyli współpracownikami procesu o wiele ważniejszego, większego, wspanialszego. Jesteśmy w samym środku sensu Kościoła, o którym sobór powiedział, że celem Kościoła jest być sakramentem jedności całego rodzaju ludzkiego – powiedział metropolita łódzki. Liban potrzebuje naszego konsekwentnego i odpowiedzialnego wsparcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obecność łódzkiego Kościoła w Bejrucie już przyniosła konkretne owoce i tchnęła nadzieję w serca zespołu, który codziennie, pracuje nad lepszą przyszłością. – Te wszystkie inicjatywy tu, na miejscu, wypełniają ludzie, najczęściej młodzi, którzy dedykowali swoje życie budowaniu jedności, w takim bardzo podzielonym świecie, podzielonym społecznie, politycznie, wyznaniowo, religijnie – mówił w swoim podsumowaniu abp Grzegorz Ryś. – Często jest tak, że kiedy gdzieś zaczyna się problem, tak, jak tutaj, dwa lata temu nastąpił wielki wybuch, wtedy bardzo wiele organizacji z całego świata przybywa, pomaga, inwestuje i potem znika – podkreślił hierarcha łódzkiego Kościoła i dodał: – Nasza Caritas i Domus Orientalis są takimi organizacjami, które tu zostały, nie chcą stąd uciekać, nie chcą być na moment, tylko chcą pomagać w sposób konsekwentny i trwały.

Dzięki finansowaniu projektów prowadzonych wspólnie przez obie organizacje, w ciągu dwóch ostatnich lat udało się wyremontować 102 mieszkania i 6 innych obiektów, wesprzeć reaktywację lub otwarcie 38 zakładów pracy, przeprowadzić dystrybucję paczek, leków, mleka w proszku i piecyków w okresie zimowym. Wsparcie otrzymały również rodziny strażaków, którzy zginęli, gasząc pożar w porcie. 40 dzieci z Bejrutu otrzymuje również od roku stypendium w ramach programu „Pierwszy Krok”. Z myślą o przyszłości udało się zbudować i sukcesywnie rozwijać wolontariat w ramach Młodego Zespołu Domu Wschodniego – YBTE.

– Namawiam do takiej miłości, która jest wytrwała, która jest cierpliwa i która odkrywa sens tego, co robi – powiedział abp Grzegorz Ryś na zakończenie swojej wizyty.

2022-08-10 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tysiące chrześcijan opuszczają Liban

[ TEMATY ]

Liban

chrześcijanie

Adobe Stock

Tysiące chrześcijan zdecydowało się na wyjazd z Libanu po eksplozji, która zniszczyła bejrucki port i część stolicy. Do ambasad krajów Unii Europejskiej i Ameryki Północnej wpłynęło ponad 380 tys. wniosków imigracyjnych. Dużą część z nich złożyli chrześcijanie. Zdaniem proboszcza maronickiej katedry św. Jerzego w Bejrucie, wyznawcy Chrystusa czują się obco we własnym kraju.

Ks. Jad Chlouk uważa, że fala emigracyjna, która wezbrała po sierpniowym wybuchu, ma bardzo negatywny wpływ na całą wspólnotę chrześcijańską w Libanie. „Tracimy najlepszych, najbardziej zaradnych, znających języki młodych ludzi, którzy mogliby być w naszym kraju przyszłością chrześcijaństwa” – zaznaczył duchowny w wywiadzie dla papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jego zdaniem ta emigracja wywołuje efekt śnieżnej kuli. Ci, którzy zostali też czują presję żeby się wynieść i w efekcie liczba wyjeżdżających zwiększa się każdego dnia.
CZYTAJ DALEJ

Tramwaj na Jagodno w interesie Świdnicy? Znamy założenia rozbudowy linii kolejowej 285

2025-12-17 13:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

pociąg

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

Przejazd kolejowy na ul. Bardzkiej we Wrocławiu - w perspektywie kilku lat biegnąca w poziomie jezdni linia kolejowa 285 zostanie wyniesiona na widoczny w tle wiadukt towarowej obwodnicy.

W połowie listopada ogłoszono plan przebudowy wrocławskiego węzła kolejowego. Wśród licznych prac znalazło się przedsięwzięcie, które z jednej strony umożliwi budowę słynnej na całą Polskę trasy tramwajowej, zaś z drugiej – usprawni podróże koleją do stolicy województwa.

Choć linia kolejowa z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę wróciła na kolejową mapę zaledwie trzy lata temu, patrząc na coraz większe zainteresowanie pasażerów połączeniami na tej trasie, śmiało można mówić o sukcesie. Jednak mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia patrzą też na drugą stronę medalu, którą są przejazdy kolejowe zlokalizowane przy najbardziej ruchliwych ulicach w tej części miasta. Dodatkowo jeden z nich – przy ul. Bardzkiej – utrudnia budowę trasy tramwajowej na osiedle Jagodno.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję