Reklama

Niedziela Wrocławska

Będzie synod!

Wszystko to dzieje się dla dobra diecezji i dla dobra konkretnego człowieka, a angażując się w synod diecezjalny, angażujemy się dla samych siebie – podkreśla ks. dr Adam Łuźniak.

Niedziela wrocławska 18/2023, str. III

[ TEMATY ]

synod diecezjalny

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Abp Józef Kupny chce usłyszeć głos wiernych na temat Kościoła wrocławskiego

Abp Józef Kupny chce usłyszeć głos wiernych na temat Kościoła wrocławskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie Eucharystii z okazji 40-lecia święceń kapłańskich abp Józef Kupny ogłosił ważną dla całej archidiecezji decyzję. –„Kierując się dobrem archidiecezji wrocławskiej powierzonej mi przez papieża Franciszka w 2013 r., po wcześniejszym wysłuchaniu opinii rady kapłańskiej i wiernych, którzy aktywnie uczestniczyli w Synodzie Powszechnym, pragnę zapowiedzieć zwołanie synodu diecezjalnego jesienią tego roku” – powiedział metropolita.

Usłyszeć diecezję

– Rozpoczynając pracę synodalną naszym zadaniem jako diecezji będzie zastanowienie się, o czym chcemy rozmawiać, co jest trudnością, co bolączką, a co radością w życiu diecezjalnym „tu i teraz”. Nie ma pytań czy zagadnień narzuconych z góry, pierwszy etap polega właśnie na tym, aby usłyszeć głos wiernych w diecezji. Utworzone zostaną komisje presynodalne, które mają za zadanie słuchać i zbierać w całość tematy i problemy, z jakimi boryka się dzisiaj Kościół w naszej diecezji, co przeżywa konkretna parafia czy dekanat – tłumaczy ks. dr Adam Łuźniak, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Ogólnym celem synodu jest wsparcie metropolity w jego odpowiedzialności za Kościół, pomoc biskupowi w takim uporządkowaniu prawa, reguł, instytucji, by duszpasterstwo na poziomie parafialnym było skuteczniejsze. Żeby to się udało, wszyscy musimy się aktywnie włączyć w prace synodalne – czy jesteśmy z parafii wielkomiejskiej, czy z małej parafii na obrzeżach diecezji, nie ma żadnej różnicy w znaczeniu głosu, bo diecezja jest dla wszystkich. Ale te głosy muszą wybrzmieć, stąd wielka prośba do wszystkich kapłanów i wiernych, by zechcieli się zaangażować w prace synodu – zachęca ks. Łuźniak i dodaje: – Osobami bardzo ważnymi w procesie synodalnym w diecezji są proboszczowie parafii – oni są odpowiedzialni za duszpasterstwo „w terenie”, oni mają najlepsze wyczucie i rozeznanie w zakresie potrzeb konkretnych parafii. W związku z tym oni też są odpowiedzialni za „temperaturę” prac synodalnych w diecezji. Będziemy prosić każdego proboszcza, by tworzył u siebie komisję parafialną i wsłuchiwał się w głos wiernych.

To jest nasz synod

– Arcybiskup nie zwołuje synodu po to, żeby zapełnić półkę jeszcze jedną ładnie oprawioną książką o wzniosłym tytule, ale po to, by decyzje, które zostaną podjęte jako owoc prac synodalnych, wróciły do parafii i miały znaczenie dla konkretnego wiernego – podkreśla ks. Łuźniak. – I jeżeli najpierw tematy będą wypływały z życia parafii i wspólnot, zostaną szczerze opracowane, a synod znajdzie otwartość ze strony wiernych i kapłanów – to nasz synod, chcemy modlić się o jego dobre owoce, chcemy tym żyć – to owoce tego synodu będą zmieniały życie naszej diecezji. Wszystko to dzieje się dla dobra diecezji i dla dobra konkretnego człowieka, a angażując się w synod diecezjalny, angażujemy się dla samych siebie.

Ksiądz Łuźniak tłumaczy też, że dokumenty synodalne, które podpisuje biskup na zakończenie synodu, przekraczają konkretny czas i są także dla kolejnych pokoleń – im trafniejsze będzie rozeznanie i podjęte decyzje, tym będzie owocniejszy. Ksiądz Adam wspomina też ostatni wrocławski synod diecezjalny: – Jego dokumenty zostały ogłoszone w 1991 r., a sam synod trwał 6 lat. Były to czasy wielkich przemian wolnościowych i społecznych – podczas synodu podjęto wiele mądrych decyzji i rozwiązań adekwatnych do tamtych czasów, ale dziś mamy już inną rzeczywistość, inne problemy i wymagania duszpasterskie. Można powiedzieć, że tamten synod od obecnego dzieli „epoka” – dużo na temat kontekstu poprzedniego synodu mówi choćby to, że jego dokumenty przepisywane były jeszcze na maszynie.

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy wrócić do relacji

Niedziela łódzka 20/2024, str. I

[ TEMATY ]

synod diecezjalny

Krzysztof Król

Ks. prof. dr hab. Andrzej Draguła

Ks. prof. dr hab. Andrzej Draguła

Jeśli ktoś uważa, że synodalność to przede wszystkim kwestia tego, kto będzie miał dostęp do konta parafialnego, to znaczy, że nie rozumie, czym jest wspólnota Kościoła – powiedział ks. prof. dr hab. Andrzej Draguła, teolog i pastoralista.

Kl. Michał Wodzicki: Od kilku lat wiele słyszymy o nawróceniu synodalnym, o potrzebie wzajemnego słuchania wszystkich stanów Kościoła. Czy synod trafił na dobre pod nasze strzechy? Ks. prof. dr hab. Andrzej Draguła: Myślę, że wciąż jeszcze nie. I to z wielu powodów. Skojarzenie z niemiecką Drogą Synodalną wcale nam nie pomaga. Wiemy dobrze, że wobec niemieckiego pomysłu pojawiają się głosy krytyczne w samym Watykanie. Jak jedno odróżnić od drugiego? Ludzie się gubią w niezrozumiałych różnicach. Po wtóre, w Kościele dominuje myślenie zakorzenione w tradycji. Zapominamy o tym, że Kościół miał bardzo różne historyczne formy: wspólnota charyzmatyczna, Kościół monarchiczny, communio itd. Gdy spojrzymy na Kościół w perspektywie historycznej, uświadomimy sobie, że zmieniał się bardziej niż nam się wydaje. Każda muzyka dawna była kiedyś awangardą, a każda tradycja – nowinką. To, co w Kościele stare, też kiedyś było nowe. Taka jest ziemska natura Kościoła. Jest zmienny.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję