Reklama

Na krawędzi

Korupcja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posadzili mnie najpierw na krześle prowadzącego dyskusję - duży stres! Potem zaprosili do telewizji, żeby o tej dyskusji opowiedzieć. Jeszcze większy stres! Nie dlatego, żebym się bał dyskusji albo jej prowadzenia - to temat mnie zestresował: rozmawialiśmy o korupcji, a tej nigdy nie doświadczyłem bezpośrednio, jej skutków doświadczam tylko pośrednio, przez życie w "zepsutym państwie".
Niektórzy - także uczestnicy naszych dyskusji - chcą zawężać pojęcie korupcji, sprowadzając ją wyłącznie do łapownictwa. Człowiek skorumpowany, mówią, to taki, który za pieniądze podejmuje decyzję korzystną dla płacącego, kosztem sprawiedliwości, dobra wspólnego, złamania prawa. I mają rację - ale to nie wszystko, korupcja sięga szerzej, niszczy straszniej. Najpopularniejsza definicja korupcji mówi, że korupcja jest to nadużywanie urzędu publicznego dla korzyści prywatnych (np. firmy, którą się reprezentuje) lub osobistych (swoich lub swoich bliskich). Jest w tej definicji i proste łapówkarstwo, ale jest także wykorzystywanie władzy nad pieniędzmi publicznymi (np. za miejskie pieniądze buduje się publiczną drogę, ale tak się składa, że droga prowadzi do posesji decydującego urzędnika). Korupcja to także płatna protekcja w obsadzaniu stanowisk lub po prostu w przyjmowaniu do pracy (jak to ważne w dobie bezrobocia, prawda?). Korupcją jest wreszcie handel wpływami, gdy np. partia polityczna zabiega o poparcie finansowe biznesmenów, w zamian oferując korzystne dla nich rozstrzyganie kwestii publicznych. Potem zwycięska dzięki finansom biznesmena partia polityczna wygrywa wybory w mieście i - dla przykładu - z wielką szkodą dla miasta zrywa zawarte już umowy tylko po to, by wspierający ją biznesmen mógł tanio kupić działki w mieście - krótko mówiąc z zyskiem odebrać wpłacone pieniądze. Albo jeszcze bardziej wprost: przychodzi przedstawiciel silnej grupy posłów do biznesmena i powiada, że za taką to a taką sumę nowa ustawa w sejmie będzie dla niego korzystna...
Korupcja to straszne zło w każdej dziedzinie. W sferze politycznej powoduje zanik zaufania do struktur państwa: obywatel przestaje być obywatelem, bo nie uważa państwa za swoje. W sferze gospodarczej powoduje wzrost cen towarów i usług (przedsiębiorstwo musi sobie łapówkę wliczyć w koszty, a zatem i w cenę), ogranicza ilość inwestycji (inwestorzy potrzebują prawa stabilnego, nie uzależnionego od urzędniczego "widzimisię"). W sferze społecznej nikną więzi, rośnie podejrzliwość - zwłaszcza do każdego, komu się powiodło (powodzi mu się? - to znaczy, że daje albo bierze łapówki). W sferze etycznej tworzy podstawę samousprawiedliwienia - skoro wszyscy są skorumpowani, dlaczego ja jeden mam być "frajerem"?
Walka z korupcją jest bardzo trudna. Potrzeba dobrego prawa, potrzeba wielkiej akcji wychowawczej i edukacyjnej, w którą zaangażuje się Kościół, szkoła, mass media. A my, "szarzy obywatele", możemy zrobić przynajmniej dwie rzeczy: głośno mówić, jak wielkim grzechem (tak - grzechem!) jest korupcja w każdej postaci, a po drugie przeciwstawiać się niszczącej i destrukcyjnej opinii, że wszyscy są skorumpowani. Nieprawda - nie wszyscy! Nawet jeśli wielu, to nie wszyscy i uznajmy wartość uczciwych ludzi. Nie wrzucajmy do jednego worka wszystkich, bo uczciwy urzędnik w końcu machnie ręką: skoro już i tak mają mnie za złodzieja, to dlaczego mam być uczciwy i biedny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Szczepan został zabity, ale nic nie pokona dzieła Boga

2025-12-26 14:02

[ TEMATY ]

św. Szczepan

Vatican Media

Historia św. Szczepana pokazuje nam, że piękno Jezusa i tych, którzy Go naśladują nie tylko przyciąga, ale może też zostać odrzucone – mówił Leon XIV w rozważaniu na Anioł Pański. Papież zapewnił jednak, że żadna siła nie jest w stanie pokonać dzieła Boga.

W rozważaniu Leon XIV nawiązał do przypadającego dziś wspomnienia liturgicznego pierwszego męczennika. Przypomniał, że zgodnie z terminologią używaną przez pierwszych chrześcijan obchodzimy dziś „narodzenie św. Szczepana”, ponieważ „człowiek bowiem nie rodzi się tylko raz”.
CZYTAJ DALEJ

27 grudnia - wspomnienie św. Jana, Apostoła i Ewangelisty

[ TEMATY ]

wspomnienia

Adobe Stock

Dziś, 27 grudnia, Kościół obchodzi wspomnienie św. Jana, Apostoła i Ewangelisty. W tym dniu święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Jan był prorokiem, teologiem i mistykiem. Był synem Zebedeusza i Salome, młodszym bratem Jakuba Starszego. Jan pracował jako rybak. O jego zamożności świadczy fakt, że miał własną łódź i sieci. Niektórzy sądzą, że dostarczał ryby na stół arcykapłana - dzięki temu być może mógł wprowadzić Piotra na podwórze arcykapłana po aresztowaniu Jezusa. Ewangelia odnotowuje obecność Jana podczas Przemienienia na Górze Tabor, przy wskrzeszeniu córki Jaira oraz w czasie konania i aresztowania Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.
CZYTAJ DALEJ

Bp I. Pękalski: Św. Szczepan posługiwał się miłością jako orężem i dzięki niej wszędzie zwyciężał!

2025-12-27 09:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Biskup senior Ireneusz Pękalski

Biskup senior Ireneusz Pękalski

Biskup senior Ireneusz Pękalski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze łódzkiej w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.

- Jezus staje się dla nas mały, przychodzi jak dziecko bezradne potrzebujące naszej pomocy. Nie chce nas razić siłą, prosi o naszą miłość. Nie chce od nas niczego innego poza naszą miłością. Ponieważ miłość jest uczuciem myśli i woli, która jest znakiem takiego wielkiego zaufania Panu Bogu. Z biegiem czasu Boże Narodzenie stało się świętem darów. Pośród wielu darów, które kupujemy i otrzymujemy, nie zapominajmy o prawdziwym darze - dać sobie siebie nawzajem, dać coś z siebie, otworzyć nasz czas na Pana Boga. Tam będzie się rodzić radość, tam będzie prawdziwe Boże Narodzenie! – mówił w homilii biskup emeryt archidiecezji łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję