Poprzedzone były triduum modlitewnym w intencji parafii i miasta oraz modlitwą o uchronienie miasta przed klęskami żywiołowymi. W sobotnie południe Sumie odpustowej przewodniczył rektor wrocławskiego seminarium duchownego ks. prof. Włodzimierz Wołyniec.
Szczególne miejsce
Obecnych było wielu księży z miasta oraz gości, siostry zakonne, wierni i pielgrzymi, którzy nawiedzili to miejsce, które zasłynęło – z popularnie nazywanego – Cudu Eucharystycznego. Nie zabrakło też pocztu sztandarowego kolejarzy, którzy przy tej parafii mają siedzibę duszpasterstwa.
– Święty Jacek oraz inni święci patrzyli na to, co robił Jezus i słuchali tego, czego nauczał. To było dla nich nauką. To powinno być także nauką dla nas. Nie możemy zgubić z oczu Jezusa i powinniśmy słuchać Jego słowa – mówił w homilii ks. Włodzimierz. Zwrócił też uwagę na to, że ewangeliści ukazują Jezusa, który jest w drodze, nie stoi w miejscu. To przypomnienie i dla nas, że nasze życie jest drogą, jest pielgrzymką. Na tej drodze otrzymujemy w sakramencie chrztu dary wiary, nadziei i miłości. Podczas drogi mamy je rozwijać, mamy dojrzewać. W tym procesie dojrzewania powinna nam towarzyszyć prawda, że Bóg jest przy nas, w różnych okolicznościach, różnych sytuacjach życia.
Niezwykła Obecność
Reklama
Nie mogło też zabraknąć odniesienia do wydarzenia i miejsca, w którym zebrali się uczestnicy uroczystości. – W wyjątkowy sposób Jezus jest obecny w Najświętszym Sakramencie. To jest najpełniejszy sposób obecności Boga pośród nas. To daje poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza w chwilach trudów, cierpienia. Wystarczy się do Niego zwrócić. Dlatego ważne jest, aby stawać w obecności Boga – podkreślił ks. Wołyniec.
Mówić z łagodnością
Kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że kiedy Jezus przemawiał do ludzi, przemawiał do nich jak do przyjaciół. To sprawiało, że ludzie chętnie Go słuchali i szli za Nim. – On przemawiał z miłością, z dobrocią, z życzliwością, z cierpliwością. On dawał siebie w słowie. Zapewne tak właśnie przemawiał i św. Jacek, którego dziś wspominamy, dlatego tak wiele dokonał. To oznacza, że również my mamy tak przemawiać do siebie – przypomniał.
Błogosławieństwo kłosów
Na zakończenie Eucharystii ks. Wołyniec poświęcił kłosy zboża, przypominając wydarzenie z życia św. Jacka, który siłą modlitwy podniósł kłosy zbóż powalone przez grad. Po Mszy św. i procesji wokół kościoła, proboszcz ks. Andrzej Ziombra zaprosił wszystkich uczestników odpustu na spotkanie integracyjne w „Przystani Pielgrzyma”.
Drzwi wejściowe do kościoła z motywem chleba św. Brata Alberta
Jak mam postępować? I co jest tak naprawdę dobre? – pytał bp Adam Bałabuch na zakończenie wizytacji kanonicznej w parafii św. Brata Alberta Chmielowskiego, gdzie sprawował Mszę św. odpustową.
W sobotę 20 czerwca w parafii zakończono wizytację kanoniczną, która rozpoczęła się w marcu, ale z wiadomych względów epidemicznych została przerwana. W Godzinie Miłosierdzia bp Adam Bałabuch spotkał się na serdecznej rozmowie i wspólnej modlitwie z grupami duszpasterskimi. Godzinę później, podczas pierwszej Mszy św. udzielił sakramentu bierzmowania pięćdziesięciu jeden młodym osobom. Druga Eucharystia o godz. 18 została odprawiona w duchu wdzięczności za 1. rocznicę poświęcenia kościoła, z prośbą o wstawiennictwo św. Brata Alberta Chmielowskiego o dalszą pomyślność miejscowej wspólnoty.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Papież Leon XIV w poniedziałek, podczas czuwania modlitewnego w Watykanie, zwracając się do ofiar wykorzystywania, oświadczył, że Kościół, którego niektórzy członkowie niestety ich zranili, dziś klęka razem z nimi przed Matką Bożą.
W homilii wygłoszonej w bazylice Świętego Piotra papież stwierdził, że Kościół wezwany jest do dzielenia się Bożym pocieszeniem z tymi, którzy przeżywają słabość, smutek i cierpienie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.