Reklama

Niedziela w Warszawie

Klucz do Skarbca Kościoła

O Studium Duchowości Carmelitanum, praktyce modlitwy wewnętrznej i mistyce Karmelu, z o. Wojciechem Ciakiem, karmelitą, rozmawia Monika M. Zając.

Niedziela warszawska 39/2024, str. I

[ TEMATY ]

Warszawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

O. Wojciech Ciak, karmelita

O. Wojciech Ciak, karmelita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika M. Zając: Trwa właśnie nabór na kolejną edycję trzyletniego studium teologii duchowości przy klasztorze Ojców Karmelitów Bosych na Solcu. Ale sięgnijmy do początków tej inicjatywy. Jak odkryli Ojcowie potrzebę podjęcia takiego dzieła?

O. Wojciech Ciak: Jego początki sięgają lat dziewięćdziesiątych. Szukaliśmy własnego miejsca, sposobu posługiwania w Kościele. To był czas rozwoju uniwersyteckich wydziałów teologicznych w kraju. Uznaliśmy, że warto zaprezentować także systematyczny wykład niezwykle bogatej duchowości karmelitańskiej. Pierwszy Instytut powstał w Poznaniu. Aktualnie funkcjonują cztery: w Poznaniu, w Sopocie, we Wrocławiu, i właśnie w Warszawie na Solcu, gdzie rozpoczynamy szósty sezon działalności.

Reklama

Czy wśród zainteresowanych tą propozycją – duchową i intelektualną – są głównie osoby, które w jakiś sposób są już związane z formacją karmelitańską?

Zgłaszają się m.in. osoby, które przeszły już różnego rodzaju wspólnoty, najczęściej charyzmatyczne. Wielu z nich, w tym doświadczeniu zabrakło propozycji na dalszą drogę. Szukają czegoś więcej, pewnego usystematyzowania. To są też osoby, które doświadczyły swoistego „falowania” w życiu duchowym, które jest czymś naturalnym. Ale często ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, przekonani, że przeżycia duchowe muszą być zawsze bardzo intensywne. Natomiast dobrze wiemy – i tu przychodzi z pomocą duchowość karmelitańska – że w życiu duchowym to właśnie „doliny” są szczególnie ważne i decydujące o naszym rozwoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W stolicy mamy wiele propozycji duchowych: grup, wspólnot, wydarzeń… Czy do Carmelitanum trafiają także osoby niejako z przypadku?

Jest oczywiście trochę takich osób. Z czasem odczytują, że ta duchowość im służy i jest pomocna albo szukają dalej. Ale trzeba pamiętać, że zwłaszcza w dużych miastach mamy też do czynienia z duchowymi „turystami”, wędrującymi od jednego wydarzenia do drugiego, ciągle szukającymi nowych doświadczeń, nowych wrażeń. Ale czy rzeczywiście te osoby rozwijają się duchowo? Miałbym wiele wątpliwości.

A ci, którzy odnajdą się w duchowości Karmelu, ukończą studium, rzeczywiście pogłębiają swoją duchową perspektywę?

Część tych osób decyduje się na świecki zakon karmelitański. Inni, podejmują regularną praktykę życia modlitwy myślnej (wewnętrznej). To wyznacza także ich kierunek doboru lektury duchowej. Widzę też u nich pewien zmysł wiary. Łatwiej odróżniają to, co jest nowinkarstwem od tego, co jest stałe i pewne w Kościele, skupiają się na Tradycji Kościoła, na Piśmie Świętym. Te osoby po Carmelitanum w sposób nienarzucający się, świadczą o tym w swoich rodzinach, w swoich środowiskach.

Reklama

Duży udział w ukształtowaniu takich świadków ma właściwie skonstruowany program Studium, który pokazuje wielowymiarowe bogactwo Kościoła.

Staramy się zachować pewne proporcje. Jest cały dział poświęcony historii duchowości, przekazywanej w pewnym kluczu. To właśnie święci odczytywali wyzwania danego czasu i dawali na nie najlepszą odpowiedź. Jest także wprowadzenie do teologii życia duchowego, ukazane w trzech segmentach: mądrość filozoficzna, mądrość teologiczna i mądrość mistyczna. Kolejny cykl związany jest z Biblią. Proponujemy ogólne wprowadzenie do Pisma Świętego oraz Lectio Divina w kluczu karmelitańskim. A także wykład poświęcony „Pieśni nad pieśniami”, która wydobywa wątek oblubieńczy, bardzo wpisany w naszą karmelitańską mistykę.

Jak jeszcze obecni są na Studium święci Karmelu?

Każdy rok dedykujemy jednemu z naszych świętych. Na pierwszym roku jest to św. Teresa od Jezusa, na drugim św. Jan od Krzyża a na trzecim św. Teresa od Dzieciątka Jezus i św. Edyta Stein. Poświęcamy im także bardzo ciekawy przedmiot wskazujący na ich obecność w literaturze, sztuce i filmie. Bo trzeba pamiętać, że te postaci są niezwykle inspirujące i funkcjonują także w kulturze.

Chrześcijaństwo oczami świętych Karmelu to piękna perspektywa na dziś, ale jeszcze bardziej – perspektywa przyszłości, która nas czeka, doskonałego zjednoczenia z Bogiem.

Św. Jan od Krzyża czy Św. Teresa Wielka – to są niejako duchowi reportażyści, którzy na żywo przekazują nam to, czego doświadczają w relacji z Bogiem. Nie zawsze musi to być dla nas zrozumiałe, nie zawsze pociągające, ale to jest coś, co ci ludzie przeżywali choć sami mieli świadomość trudności z przekazaniem tego doświadczenia. I trzeba się liczyć z tym, że do wielu to nie trafia, ale to jest o czymś, co naprawdę jest, i w czym też mogę mieć swój udział, choć w inny sposób.

Do uczestników Studium skierowana jest również szeroka propozycja kulturalna, m.in. spotkania „Salonu świętych” i Kino duchowe.

W ramach „Salonu Świętych” staramy się prezentować teksty mistyków. Ostatnio były to listy Edyty Stein do Romana Ingardena w wykonaniu Jerzego Zelnika. Jeśli chodzi o przekaz słowa, to wiemy jak wyjątkowa jest rola aktora. To dzięki nim te teksty nabierają niezwykłej nośności. Ważna jest też oprawa muzyczna dopełniająca ów przekaz. Z kolei w naszym Kinie duchowym, sięgamy po filmy dokumentalne, pokazujące sylwetki świętych: tych żyjących przed wiekami, ale też tych współczesnych, jak choćby ostatnie spotkanie filmowe poświęcone ks. Tadeuszowi Fedorowiczowi. Ponadto, proponujemy pielgrzymki tematyczne związane ze Świętymi Karmelu, spotkania grupy modlitwy terezjańskiej oraz spotkania kobiet w duchu nauczania św. Edyty Stein.

Szczególną praktyką cechującą osoby żyjące duchowością Karmelu jest stała praktyka modlitwy myślnej.

Tak, i jest to też fundamentalny cel naszego studium – zachęta do stałej, regularnej modlitwy. A drugi, równie ważny – aby nasi absolwenci umieli korzystać z bogactwa Kościoła, by w zalewie nowinkarstwa, mieli kontakt z pewnymi źródłami wiary, z jej świadkami – ze świętymi, którzy pomagają patrzeć na codzienne sprawy w Bożej perspektywie. Studium daje także pewien klucz do interpretacji wydarzeń w duchu zdrowej Tradycji Kościoła, co podkreślają sami uczestnicy.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: uczestnicy XIV Marszu dla Życia i Rodziny domagają się wpływu na edukację dzieci

[ TEMATY ]

Warszawa

marsz dla życia

Artur Stelmasiak/Niedziela

Pod hasłem „Nie pozwól na demoralizującą seksedukację w warszawskich szkołach” przez Warszawę przeszedł w niedzielę XIV Marsz dla Życia i Rodziny. Rodziny z dziećmi, seniorzy, przedstawiciele katolickich wspólnot i organizacji odwołujących się do wartości chrześcijańskich, zakonnice i księża wśród radosnych śpiewów, kolorowych balonów i prorodzinnych okrzyków oraz transparentów przeszli ulicami Warszawy. Radosny pochód kilku tysięcy osób rozpoczął się wspólną modlitwą.

Po drodze atrakcją nie tylko dla najmłodszych uczestników były mydlane bańki puszczane przez bajkowe postacie. Oprócz piosenek m.in. Arki Noego, rytm marszu wyznaczała szkocka orkiestra w tradycyjnych regionalnych strojach. Organizatorzy zatroszczyli się również o to, by dla uczestników Marszu nie zabrakło wody, co przy towarzyszącej wydarzeniu słonecznej pogodzie było bardzo ważne.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: Maryjo, potrzebujemy zmiany naszego myślenia, odnowy naszego ducha i życia

2025-09-19 22:09

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Wierni z Archidiecezji Wrocławskiej przybyli na Jasną Górę, aby uczestniczyć w dorocznej pielgrzymce, a w tym w Apelu Jasnogórskim, który tym razem poprowadził biskup Jacek Kiciński CMF. Rozważanie apelowe nawiązywało do 60. rocznicy pamiętnego orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.

Biskup Jacek Kiciński CMF przypomniał słowa ówczesnego arcybiskupa Bolesława Kominka, zawarte w historycznym liście: “Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. - Przesłanie zawarte w orędziu staje się dziś ważna i aktualne - wobec wojen, niepokoju i zamętu. W czasie, w którym żyjemy, tak bardzo potrzebujemy pokoju. Pokoju w naszych sercach, rodzinach, wspólnotach parafialnych, całej Ojczyźnie i świecie – mówił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję