Województwo lubuskie zaczyna słynąć w całej Polsce. Powodem
ku temu nie są ani osiągnięcia gospodarcze, ani wydarzenia kulturalne,
ani nawet walory krajobrazowo-przyrodnicze. Powód jest smutny: wysoki
poziom bezrobocia. O ile Zielona Góra i Gorzów jakoś radzą sobie
z problemem (wielkość rynku pracy, nowe inwestycje), to sytuacja
w innych powiatach województwa jest bardzo trudna (nowosolski, krośnieński)
. Tam inwestorzy nie zaglądają już tak chętnie - wynik rachunku ekonomicznego
jest dla nich niepodważalny.
W dramatycznej sytuacji znajdą się wkrótce mieszkańcy
Gubina, Kostrzyna nad Odrą i Krosna Odrzańskiego - miast, w których
likwidowane są jednostki wojskowe. Pracę stracą setki osób zatrudnionych
w sferze cywilnej, a także żołnierze zawodowi, których staż jest
mniejszy niż 15 lat. Będą oni zmuszeni znaleźć dla siebie nowe zajęcie,
co dziś graniczy z cudem. Ale stracą również zakłady i firmy świadczące
usługi, sklepy. Ucierpią całe miasta. Taka jest cena członkostwa
Polski w NATO i podjętych w związku z tym decyzji. Armia wymaga reorganizacji
oraz zmniejszenia liczebności, a wschodnia granica Polski za kilka
lat będzie granicą Unii Europejskiej. Zmienia się więc rozlokowanie
garnizonów wojskowych. Zmiany te są konieczne, lecz dla decydentów
z Warszawy Krosno, Kostrzyn i Gubin to tylko nazwy. Tymczasem będą
to dziesiątki indywidualnych dramatów. Ludzie pozostawieni zostaną
sami sobie, bo programy aktywizacji rynku pracy pomagają połowicznie.
Kursy uczące nowych zawodów i przeszkalające pomagają w znalezieniu
pracy co dziesiątemu bezrobotnemu. A przecież ciągle słyszy się o
upadających firmach, zwolnieniach grupowych.
Brak pracy wpływa nie tylko na sytuację materialną, ale
i na kondycję psychiczną człowieka. Bezrobotni pozostający dłuższy
czas bez pracy czują się niepotrzebni i bezwartościowi. Wywołuje
to frustracje, wpływa na stosunki z bliskimi, w skrajnych przypadkach
jest przyczyną samobójstw. Co zrobić, by przełamać kryzys? Marsze
protestacyjne, wiece, desperackie wołanie o pracę nie pomogą, dopóki
nie zapadną decyzje uzdrawiające całą gospodarkę. Obniżenie podatków
sprawi, że tworzenie nowych miejsc pracy będzie opłacalne dla przedsiębiorców
i, wbrew potocznym opiniom, będzie opłacalne dla wszystkich. Skorzystają
nie tylko właściciele firm.
Pomóż w rozwoju naszego portalu