Reklama

Cud - nad Wisłą czy w całej Polsce?

Niedziela warszawska 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Wydaje się, że zakres "cudowności" wydarzenia określanego mianem Cud nad Wisłą należałoby koniecznie poszerzyć. Mianem cudu wypada określić nie tylko to, co wydarzyło się wtedy nad Wisłą. Wspomniane przed chwilą moce nadprzyrodzone dały o sobie znać w utworzeniu się nowej sytuacji narodowo-politycznej w całym kraju. Tę nową sytuację wypada określić mianem "cudu zjednoczenia całego narodu". Bo ten naród był przecież przez ponad sto lat podzielony na trzy zabory. W każdym z owych zaborów sytuacja była inna, choć wspólne było bezwzględne zmierzanie wszystkich zaborów do pozbawienia Polaków nie tylko samej wolności, ale nawet tęsknot za odzyskaniem niepodległości. Działania te, aczkolwiek nie przynosiły w pełni zadawalających okupanta rezultatów, to jednak tu i ówdzie zdołały osłabić zapał do organizowania powstań i walk o wskrzeszenie ojczyzny.
A jednak w takiej oto sytuacji doszło do zjednoczenia uciskanego narodu. Udało się uformować jedną armię, zdołano jakoś zmobilizować cały naród. Czyż nie należy w tym dopatrywać się ingerencji także sił nadprzyrodzonych? Czy można to wytłumaczyć w tylko naturalny sposób?

2. A gdyby pozostać jednak na płaszczyźnie działań tylko ludzkich, to, bez udawanej skromności, wypadałoby wspomnieć o roli, jaką w tym jednoczeniu narodu odegrał Kościół katolicki. Odpowiednie apele hierarchii kościelnej, wielka, ogólnonarodowa krucjata modlitewna robiły swoje. Okazało się, że Kościół był wtedy dla Polaków dużym autorytetem.
A skoro już mowa o Kościele, trudno nie wspomnieć o postaci ks. Ignacego Skorupki. To też fenomen swojego rodzaju. Wielu przecież było na różnych frontach kapelanów wojskowych, wielu poległo w niejednej bitwie. A jednak tylko tego skromnego kapłana od początku otacza się prawdziwym kultem. Czy to nie jest godne zastanowienia? Toczą się nadal spory, co do ustalenia okoliczności, w jakich poniósł śmierć - z karabinem czy tylko z krzyżem? Ale jedno nie ulega wątpliwości: jego wpływ na gimnazjalistów warszawskich był wprost niezwykły. Potrafił przekazywać młodym własne umiłowanie ojczyzny. W przekonaniu wielu Polaków ks. Ignacy Skorupka winien być uważany za kandydata na ołtarze. Opinia, głos ludu Bożego, to poważny argument.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

3. Miałoby się ochotę powiedzieć, że Polakom przydałyby się co jakiś czas takie "cuda zjednoczenia całego narodu". Może szczególnie byłby potrzebny taki cud dzisiaj w ojczyźnie naszej, zjednoczenia, jeśli nie całej prawicy z polityczną lewicą, to przynajmniej pełnego porozumienia się wewnątrz prawicowego. Potrafimy się bowiem jednoczyć w walce przeciwko wspólnemu wrogowi - świadczą o tym choćby lata drugiej wojny światowej - nie umiemy wspólnie oddać się "pracy u podstaw" dla dobra całego kraju. Ileż czasu, pieniędzy, wielkich zdolności nieprzeciętnych Polaków traci się u nas na wewnętrzne starcia. Różnorodność szczególnie w wydaniu polskim jest wyjątkowo nie konstruktywna. Polaków, chyba bardziej niż inne nacje jednoczą nieszczęścia, cierpienia i bieda, natomiast sukcesy, dobrobyt, niczym niezagrożona wolność działają na nas destrukcyjnie. Jednoczy nas przy tym nie bieda materialna, lecz braki w zakresie korzystania z pełnej wolności. Świat nas za to podziwia, choć często także wykorzystuje, angażując wolnych Polaków do udziału w wojnach "za wolność naszą i waszą". Mamy natomiast wyraźne trudności z pozytywnym zagospodarowaniem już wywalczonej wolności. "Kłopoty z wolnością" to rzecz znamienna dla społecznych postaw Polaków.
historia niezwykłego zjednoczenia narodu przed wielkim zwycięstwem koło Radzymina oraz problemy, które po kilku latach wynikły w zarządzaniu naszym wolnym i niepodległym państwem, powinny nas były wiele nauczyć. Przewrót majowy w roku 1926, to ciemna plama nie tylko na dziejach parlamentaryzmu polskiego, lecz także epizod najbardziej smutny w pięknej przecież skądinąd biografii marszałka Piłsudskiego.
Do prawdziwego zjednoczenia nie dojdzie nigdy, jeśli różniące się strony nie okażą gotowości pójścia na pewne kompromisy. Kompromis zaś to nic innego jak tylko rezultat konstruktywnego myślenia, czyli dokładnego określenia wszystkich strat i zysków, natomiast owe straty i zyski mają dotyczyć nie tylko jednostki, lecz całych wspólnot ludzkich. Kompromis to nie jest rezygnacja z jakiegoś własnego dobra, choć może się to tak na pierwszy rzut oka wydawać. Kompromis w ostatecznym rozrachunku zdecydowanie się opłaca, tyle, że jego owoce są widoczne dopiero po jakimś czasie. Jest to korzyść nie tylko dla całej zbiorowości, lecz także dla jednostki zdobywającej się na wysiłek kompromisu.
Zasadnicza trudność w zdobyciu się na decyzje zwane kompromisem wynika między innymi z tego, że rzadko kto z nas - chyba szczególnie w Polsce - zgadza się na "bycie drugim", każdy chce być pierwszym. Do przezwyciężenia tego pragnienia potrzebna jest naprawdę aż nadprzyrodzona interwencja. Doszło do niej w roku 1920.

4. Do samego Cudu nad Wisłą, czyli do militarnego zwycięstwa pod Radzyminem, uważanego za następstwo "cudu zjednoczenia całego narodu" doszło, jak powszechnie sądzą, zwłaszcza wierzący Polacy, za przyczyną Matki Bożej Wniebowziętej, której liturgiczną uroczystość obchodzi się 15 sierpnia. "Wniebowzięta" przyczyniła się do odniesienia zwycięstwa, ale samo zwycięstwo umocniło i ożywiło na nowo kult "Wniebowziętej". Poświęcone w tym dniu wianki ze świeżo zebranych płodów ziemi kojarzą się nam z wieńcami zwycięstwa. W pełni więc jest uzasadnione ogłoszenie świętem Wojska Polskiego właśnie uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję