Reklama

Świat

Papież Franciszek: w 50. rocznicę soborowej deklaracji „Nostra aetate”

Na szczególną rolę modlitwy w dialogu międzyreligijnym zwrócił uwagę Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę papież poświęcił 50. rocznicy Deklaracji „Nostra aetate” Soboru Watykańskiego II o stosunku Kościoła katolickiego do religii niechrześcijańskich. Obok katolików przybyłych z całego świata wzięli w niej udział również przedstawiciele innych religii, w tym delegacja Światowego Kongresu Żydów. Na placu św. Piotra było dziś około 30 tys. osób.

[ TEMATY ]

papież

rocznica

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst katechezy Ojca Świętego w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W audiencjach ogólnych często biorą udział osoby lub grupy wyznawców innych religii. Dziś jednak obecność ta ma zupełnie szczególnych charakter. Chodzi bowiem o wspólne upamiętnienie 50.tej rocznicy Deklaracji „Nostra aetate” Soboru Watykańskiego II o stosunku Kościoła katolickiego do religii niechrześcijańskich. Temat ten leżał bardzo na sercu błogosławionemu papieżowi Pawłowi VI, który już w święto Zesłania Ducha Świętego w roku poprzedzającym zakończenie Soboru ustanowił Sekretariat ds. Niechrześcijan. Dzisiaj jest to Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego. Wyrażam zatem moją wdzięczność i serdecznie witam osoby i grupy wyznawców różnych religii, którzy zechcieli być dziś obecni, zwłaszcza tych, którzy przybyli z daleka.

Reklama

Sobór Watykański II był niezwykłym czasem refleksji, dialogu i modlitwy, służącym odnowieniu spojrzenia Kościoła katolickiego na samego siebie i świat. Odczytaniem znaków czasu w perspektywie dostosowania do wymagań epoki, ukierunkowanym podwójną wiernością: wobec tradycji Kościoła oraz wiernością dziejom mężczyzn i kobiet naszych czasów. Bowiem Bóg, który objawił się w stworzeniu i historii, który przemówił przez proroków, a w pełni przemówił w swoim Synu, który stał się człowiekiem (por. Hbr 1,1), zwraca się do serca i duszy każdego człowieka, który szuka prawdy i dróg jej realizacji.

Orędzie Deklaracji Nostra aetate jest stale aktualne. Przypomnę pokrótce jej kilka punktów:

- rosnąca współzależność między narodami; (por. n. 1) - ludzkie poszukiwanie sensu życia, cierpienia, śmierci, pytania, które zawsze towarzyszą naszemu pielgrzymowaniu; (por. n. 1) - wspólne pochodzenie i wspólne przeznaczenie ludzkości (por. n. 1); - Jedność rodziny ludzkiej (por. n. 1); - religie jako poszukiwanie Boga i Absolutu, w obrębie różnych grup etnicznych i kulturowych (por. n. 1); - życzliwe i naznaczone szacunkiem spojrzenie Kościoła na inne religie: nie odrzuca on niczego, co jest w nich piękne i prawdziwe; (por. n. 2) - Kościół z szacunkiem patrzy również na wyznawców wszystkich religii, doceniając ich zaangażowanie duchowe moralne (por. n. 3); - Kościół, będąc otwarty na dialog ze wszystkimi, jest jednocześnie wierny prawdzie, w którą wierzy, począwszy od tego, że zbawienie oferowane wszystkim ma swoje źródło w Jezusie, jedynym Zbawicielu, i że Duch Święty działa jako źródło pokoju i miłości.

Reklama

Istnieje wiele wydarzeń, inicjatyw, relacji instytucjonalnych czy osobistych z wyznawcami religii niechrześcijańskich minionych pięćdziesięciu lat, i trudno je wszystkie przypomnieć. Szczególnie ważnym wydarzeniem było spotkanie w Asyżu, 27 października 1986 roku. Pragnął go i promował św. Jan Paweł II, który rok wcześniej, a zatem trzydzieści lat temu, zwracając się do młodych muzułmanów w Casablance wyraził życzenie, aby wszyscy wierzący w Boga krzewili przyjaźń i jedność między ludźmi i narodami (19 sierpnia 1985). Płomień, zapalony w Asyżu, rozprzestrzenił się na cały świat i stanowi stały znak nadziei.

Na szczególną wdzięczność Bogu zasługuje prawdziwa i głęboka przemiana jaka na przestrzeni minionych 50 lat nastąpiła w relacjach między chrześcijanami a żydami. Obojętność i niezgodność zmieniły się we współpracę i życzliwość. Z nieprzyjaciół i obcych staliśmy się przyjaciółmi i braćmi.

Sobór poprzez deklarację Nostra aetate, utorował drogę: „tak” dla ponownego odkrycia żydowskich korzeni chrześcijaństwa; „nie” dla wszelkiej formy antysemityzmu oraz potępienie wszelkiej zniewagi, dyskryminacji i prześladowań, które z niego wypływają. Poznanie, szacunek i wzajemne poważanie stanowią drogę, która służy szczególnie budowaniu relacji z żydami, ale także analogicznie budowaniu relacji z innymi religiami. Myślę zwłaszcza o muzułmanach, którzy - jak przypomniał Sobór są „czcicielami jedynego Boga, żywego i samoistnego, miłosiernego i wszechmocnego, Stworzyciela nieba i ziemi, który przemówił do ludzi” (Nostra aetate,3). Odwołują się oni do ojcostwa Abrahama, czczą Jezusa jako proroka, oddają hołd Jego dziewiczej Matce, Maryi, oczekują dnia sądu oraz praktykują modlitwę, jałmużnę i post (por. tamże).

Reklama

Dialog, jakiego potrzebujemy nie może być innym, jak otwarty i naznaczony szacunkiem, a wówczas okazuje się owocnym. Wzajemny szacunek jest warunkiem a jednocześnie celem dialogu międzyreligijnego: poszanowanie prawa innych do życia, integralności fizycznej, podstawowych wolności - a mianowicie wolności sumienia, myśli, wypowiedzi i religii.

Świat patrzy na nas, wierzących, zachęca nas do współpracy między nami oraz z ludźmi dobrej woli, którzy nie wyznają żadnej religii, prosi nas o skuteczne odpowiedzi na wiele kwestii, takich jak: pokój, głód, ubóstwo dotykające milionów osób, kryzys ekologiczny, przemoc, zwłaszcza popełniana w imię religii, korupcja, upadek moralny, kryzys rodziny, gospodarki, finansów, a przede wszystkim nadziei. My chrześcijanie nie mamy recept na te problemy, ale mamy wielkie bogactwo: modlitwę. Modlitwa jest naszym skarbem, z którego czerpiemy zgodnie ze swoimi tradycjami, aby prosić o dary, których gorąco pragnie ludzkość.

Reklama

Z powodu przemocy i terroryzmu upowszechniła się postawa podejrzenia, a wręcz potępienia religii. Chociaż żadna religia nie jest wolna od niebezpieczeństwa odchyleń fundamentalistycznych lub ekstremistycznych czy to grup czy też osób (por. przemówieniu do Kongresu Stanów Zjednoczonych, 24 września 2015), trzeba spojrzeć na wartości pozytywne, jakimi one żyją i proponują, a które są źródłem nadziei. Chodzi o wzniesienie spojrzenia, aby iść dalej. Dialog oparty na ufnym poszanowaniu może przynieść ziarna dobra, które z kolei staną się zaczynem przyjaźni i współpracy w wielu dziedzinach, zwłaszcza w służbie ubogim, młodzieży, osobom starszym, w przyjmowaniu migrantów, w zainteresowaniu ludźmi wykluczonymi. Możemy iść razem troszcząc się jedni o drugich oraz o świat stworzony. Wspólnie możemy chwalić Stwórcę, za to że dał nam ogród świata, aby go uprawiać i strzec jako dobro wspólne. Możemy też realizować wspólne projekty na rzecz zwalczania ubóstwa i zapewnienia każdemu człowiekowi godnych warunków życia.

Rozpoczynający się niebawem Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia jest dobrą okazją, aby razem pracować w dziedzinie dzieł charytatywnych. A na tym polu, gdzie liczy się przede wszystkim współczucie, może się do nas przyłączyć wielu ludzi, którzy nie uznają siebie za wierzących lub którzy poszukują Boga i prawdy ludzi, którzy stawiają w centrum oblicze bliźniego, a zwłaszcza oblicze potrzebującego brata lub siostry. Ale miłosierdzie, do którego jesteśmy wezwani, obejmuje całe stworzenie, które Bóg nam powierzył, abyśmy byli jego stróżami, a nie wyzyskiwaczami lub, co gorsza, niszczycielami. Powinniśmy zawsze stawiać sobie za cel, aby zostawić świat lepszym miejscem niż go zastaliśmy (por. encykl. Laudato si’, 194), począwszy od środowiska, w którym żyjemy, od małych gestów naszego życia codziennego.

Drodzy bracia i siostry,

Jeśli chodzi o przyszłość dialogu międzyreligijnego, pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić, to modlitwa. Musimy modlić się jedni za drugich, jesteśmy braćmi! Bez Pana, nic nie jest możliwe; z Nim, wszystko staje się możliwe! Oby nasza modlitwa, każdy zgodnie z własną tradycją - była w pełni zgodna z wolą Boga, który pragnie, aby wszyscy ludzie uznali siebie za braci i żyli jako bracia, tworząc wielką rodzinę ludzką w harmonii różnorodności. Dziękuję.

2015-10-28 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: od dziś kaplica relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki ponownie otwarta

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

rocznica

Archiwum

Z okazji 10. rocznicy beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu zostanie dziś zainstalowana gablota z przedmiotami, które miał ze sobą ks. Jerzy w dniu swojej męczeńskiej śmierci. Wydarzenie odbędzie się o godz. 11.00 w kaplicy relikwii, która tego dnia zostanie ponownie otwarta dla wiernych.

W pancernej gablocie zobaczyć będzie można m.in. złoty medalik, który miał na sobie ksiądz Jerzy, honorową legitymację odznaki Akcji „Burza”, wezwanie na przesłuchanie do prokuratury, metalowy obrazek Matki Bożej z Dzieciątkiem pochylającą się nad żołnierzem AK, zapalniczkę z napisem “Solidarność”, czy orzełka.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy: W Berlinie samochód wjechał w tłum; wśród rannych są dzieci

2025-09-04 14:22

[ TEMATY ]

Niemcy

Berlin

Adobe Stock

W stolicy Niemiec, Berlinie, samochód wjechał w czwartek w tłum; kilka osób zostało rannych - poinformował niemiecki dziennik „Bild”. Według wstępnych doniesień wśród poszkodowanych jest opiekunka i kilkoro dzieci.

Do zdarzenia doszło około godz. 13.10 w dzielnicy Wedding w środkowo-zachodniej części Berlina - podał „Bild”.
CZYTAJ DALEJ

Człowiek ośmiu błogosławieństw

2025-09-04 21:38

[ TEMATY ]

książka

bł. Pier Giorgio Frassati

"Kwiatki i modlitwy"

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

Karol Wojtyła 22 marca 1977 r. w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie po raz pierwszy nazwał Piera Giorgia Frassatiego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Tego dnia odbywała się Msza św. inaugurująca wystawę przybliżającą krakowianom życiorys tercjarza dominikańskiego, o którym robiło się coraz głośniej już nie tylko we Włoszech.

Podczas kazania kardynał wyjaśnił, że usłyszał o Frassatim, kiedy sam był studentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Postać młodego turyńczyka od razu bardzo mu się spodobała, a życiorys Piera Giorgia wielokrotnie był inspiracją do działania. Stało się tak chociażby w przypadku słynnych spływów kajakowych ze studentami. Pomysł Karola Wojtyły bazował dokładnie na koncepcji Towarzystwa Ciemnych Typów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję