Reklama

Polska

Premierowy pokaz fiilmu dokumentalnego o bł. ks. Michale Sopoćce

W Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej odbył się w piątek premierowy pokaz krótkometrażowego filmu dokumentalnego pt. „Ks. Michał Sopoćko i jego Miasto Miłosierdzia”. Towarzyszyła mu prezentacja nowej odsłony strony internetowej poświęconej spowiednikowi św. siostry Faustyny, strony o szlaku błogosławionego ks. Sopoćki oraz folderu promującego „Białystok - Miasto Miłosierdzia”.

[ TEMATY ]

film

www.kazimierz.archibial.pl

Bł. ks. Michał Sopoćko

Bł. ks. Michał Sopoćko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Dokument jest ważny, ważne jest ukazanie osoby Świętego żyjącego i działającego wśród nas. Jednak On nie może pozostać jedynie historią” - mówił po obejrzeniu filmu abp Edward Ozorowski.

Film o bł. Michale Sopoćko przedstawia jego życie i działalność w Białymstoku oraz ukazuje początki kultu Miłosierdzia Bożego. Zostanie on rozdystrybuowany do miejsc kultu Bożego miłosierdzia, parafii oraz instytucji kultury, w celu wyświetlania dla wszystkich zainteresowanych pielgrzymów i turystów. Z myślą o obcokrajowcach film przygotowany został również w wersji z angielskimi napisami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dla mnie to była lekcja pokory i ogromne wyzwanie. Musiałem sięgnąć do biografii Błogosławionego napisanej przez bp. Henryka Ciereszkę. Wówczas wszystko zrozumiałem i zyskałem spokój. Ks. Michał pokazał mi drogę, którą mam iść, gdyż udźwignąć ciężar tak wielkiej postaci w filmie jest niezmiernie trudno” – mówił współtwórca filmu, Eugeniusz Szpakowski, znany białostocki dokumentalista.

Reklama

Janusz Blank, realizator filmu tłumaczył, że film ma tylko 36 minut, ale zgromadzonych jest ponad 10 godzin nagrań. „Zajęło nam to blisko 50 godzin zdjęciowych. Bardzo cenne są wykorzystane w filmie materiały archiwalne z Wilna i z Białegostoku” – wyjaśniał. Dziękując współtwórcom i bohaterom filmowej opowieści przypominał osobę uwiecznionego po raz ostatni na filmie ks. inf. Stanisław Strzeleckiego, biografa ks. Sopoćki.

Film będzie można obejrzeć a każdy pierwszy czwartek miesiąca o godz. 15.00 w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym przy ul. Kościelnej 1A oraz na zgłoszenia dla grup zorganizowanych.

Folder promujący „Białystok - Miasto Miłosierdzia” przygotowany został w dwóch wersjach językowych: polskiej i angielskiej. Prospekt zawiera informacje o Stolicy Podlasia, opisuje miejsca związane z osobą i działalnością ks. Sopoćki, Białostocki Szlak Pielgrzymkowo - Turystyczny „Śladami Błogosławionego ks. Michała Sopoćki”, zdjęcia, a także informacje istotne dla turystów i pielgrzymów, takie jak adresy punktów informacji turystycznej, opis bazy noclegowej, gastronomicznej oraz propozycje porządku zwiedzania.

Będzie on przekazany lub wysłany do parafii, wspólnot i do miejsc, gdzie dotarły relikwie bł. ks. Sopoćki. Jest ich ponad 600 w najbardziej odległych zakątkach świata.

Reklama

W nowej odsłonie strony internetowej www.sopocko.pl. dodana została wersja anglojęzyczna. Stworzona została także nowa strona internetowa poświęcona Białostockiemu Szlakowi Pielgrzymkowo - Turystycznemu „Śladami Błogosławionego ks. Michała Sopoćki” w wersji wielojęzycznej (język polski, angielski, rosyjski, niemiecki i francuski). Strony te są skierowane przede wszystkim do pielgrzymów i turystów przybywających do Białegostoku, którzy chcą poznać osobę i dzieło bł. ks. Michała oraz miasto, gdzie spędził ostatnie 30 lat swego życia.

Ksiądz Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 r., ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Wilnie i tam w 1914 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pełnił obowiązki wikariusza, kapelana wojskowego, ojca duchownego kleryków i wykładowcy uniwersyteckiego. W 1933 r. spotkał siostrę Faustynę i został jej spowiednikiem.

Był pierwszym kapłanem, który uwierzył w otrzymywane przez nią objawienia. Zatroszczył się o potwierdzenie, że s. Faustyna jest osobą wiarygodną, a potem do końca swego życia propagował kult Miłosierdzia Bożego. Kazał s. Faustynie spisywać swoje prywatne objawienia, powstał z nich "Dzienniczek". Postarał się też o namalowanie obrazu Jezusa Miłosiernego.

Po zamieszkaniu w 1947 r. w Białymstoku, słowem i piórem głosił Boże Miłosierdzie. Wykazywał głęboką wiarę, heroiczną cierpliwość i miłość zwłaszcza do ludzi biednych. Dał wzór duszpasterza w niesprzyjających okolicznościach, spowiednika w sprawach trudnych, głosiciela Ewangelii różnym narodom.

Ks. Sopoćko zmarł 15 lutego 1975 roku. Został beatyfikowany 28 września 2008 r. w Białymstoku.

2015-12-12 09:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film "Tajemnica Ojca Pio" wchodzi do kin

[ TEMATY ]

film

Materiały prasowe

O św. Ojcu Pio wiele już napisano i powiedziano. Czy są jeszcze fakty, które powinny ujrzeć światło dzienne?

Tajemnica Ojca Pio to udana próba ukazania prawdziwego oblicza Stygmatyka. Pokazuje również trudną drogę jaką przeszedł, by na jej końcu stać się jednym z największych świętych Kościoła. Twórcy zadbali o niepublikowane dotąd materiały. W filmie ukazane zostały zeznania świadków życia świętego, jego duchowych dzieci, osób, które doświadczyły nawrócenia i uzdrowienia.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję