Pismo Święte dla nauki oraz głoszenia Słowa Bożego, wino dla odprawiania wraz z Kościołem liturgii i wspólnej z wiernymi modlitwy, pastorał dla ochrzczenia naszych nowych parafian, święte oleje do namaszczania chorych i najstarszych naszych parafian oraz koszyk do zbierania ofiary, aby zawsze wypełniany był po brzegi... Te symbole oraz wiele innych darów wraz z najlepszymi życzeniami i błogosławieństwem samego bp. Tomasza Paprockiego, przekazane zostały w minioną niedzielę ks. Piotrowi Galkowi, który właśnie od pierwszej niedzieli września rozpoczął sprawowanie urzędu proboszcza w kościele św. Domitylli w Hillside, na dalekich południowo-zachodnich przedmieściach „wietrznego miasta”. Postać ks. Piotra, znana od wielu lat w polonijnych środowiskach, przyciągnęła do wspaniale urządzonego kościoła nie tylko samych parafian, ale przede wszystkim przyjaciół, rodzinę oraz wielu dziennikarzy. Przecież to właśnie ks. Piotr Galek od kilku ostatnich lat wzmacnia szeregi obrony piłkarskiej drużyny polonijnych dziennikarzy „Chochliki”. I tak jak parafianie oraz przyjaciele zadbali o należytą oprawę samej uroczystości, tak dziennikarze zapewnili Księdzu nieco zabawy już w części mniej oficjalnej, fundując mu „podrzucankę pod sam sufit”. Zabawy było więc co nie miara.
Głównym celebransem uroczystej Mszy św. był bp Tomasz Paprocki, który w wygłoszonym kazaniu zapewnił o utrzymywaniu ścisłej współpracy z nowym Proboszczem oraz życzył mu wielu sił i odwagi w prowadzeniu swej owczarni - parafii św. Domitylli.
- Nie spodziewałem się takiego przyjęcia - przyznał po zakończeniu nabożenstwa ks. Piotr. - Praktycznie wszyscy parafianie oklaskiwali mnie na stojąco przez kilka minut. Mam nadzieję, że jest to dobry znak i zapowiedź doskonałej współpracy nie tylko z radą parafialną, ale także z wszystkimi parafianami ze św. Domitylli.
Tego oczywiście naszemu Księdzu serdecznie życzymy.