Okazuje się, że można i nie będzie to powtórka tego samego. Podobnie jak w roku ubiegłym 50-osobowa grupa dzieci i młodzieży z parafii św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie wyjechała na wypoczynek letni do Krasnobrodu. Były to kolonie letnie prowadzone w dniach 14-24 lipca br. pod kierunkiem s. Ireny Kocieł ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. W skład kadry wychowawców weszły następujące osoby: ks. Paweł Kamola - wikariusz tejże parafii, Jolanta Wołos - nauczycielka, alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego, Emil Kancir; funkcję pielęgniarki kolonijnej pełniła Danuta Pawelska.
Kolonie miały na celu umożliwienie dzieciom czynnego wypoczynku na Roztoczu w okolicach Krasnobrodzkiego Parku Krajobrazowego, połączonego z odkrywaniem Boga w przyrodzie i drugim człowieku. W czasie kolonii realizowane były różne formy wypoczynku. Należały do nich: wędrówki szlakami turystycznymi, np. do kaplicy św. Rocha, do kapliczki „na wodzie”, punktu widokowego; wycieczki autokarowe po najbliższej okolicy: Górecko Kościelne (sanktuarium św. Stanisława, kapliczki „Pod Dębami” i „Na wodzie”, wodospad na rzece Szum), Susiec, Zwierzyniec (rezerwat „Bukowa Góra”), Guciów (skansen z XIX w.), Zamość; kąpiele w zalewie krasnobrodzkim, gry i zabawy plażowe, zjeżdżalnia wodna, pływanie rowerem wodnym, konkursy oraz gry i zabawy integracyjne, a także rekreacyjne.
Kolonie letnie dawały okazję do odkrywania Boga, który stworzył świat i jest w nim obecny. Ułatwiało to poznawane miejsca kultu religijnego, zwłaszcza maryjnego. Szczególne miejsce wśród nich zajmuje miejscowe sanktuarium, które sprawia, iż Krasnobród jest nazywany „Częstochową Roztocza”. Dla głębszego przeżywania Boga Liturgia eucharystyczna celebrowana była każdego dnia, ale w różnych miejscach. Służyły temu także niektóre z poznawanych miejsc kultu, np. kaplica św. Rocha położona w głębi lasu. Ta różnorodność form wypoczynku letniego dawała liczne okazje do głębokich przeżyć, gromadzenia pięknych wspomnień i umocnienia w wierze.