Dekanat: Drawno
Siedziba parafii: Radęcin
Liczba wiernych: 1 325
Proboszcz: ks. Zdzisław Koch
Kościoły filialne: Głusko - pw. Matki Bożej Częstochowskiej, Osieczno - pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Słowin - pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi
Panny, Wołogoszcz - pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
Wspólnoty: Rada Parafialna, Rada Katechetyczna, Grupa Synodalna, Żywy Różaniec (6 róż), Parafialny Zespół Caritas, schole (4), ministranci (35)
Czasopisma: „Niedziela” - 10 egzemplarzy
Radęcin jest dużą wsią leżącą 13 km na północ od Dobiegniewa, na skraju Puszczy Drawskiej i Pojezierza Dobiegniewskiego. Na zachód od osady znajduje się ponad 5-kilometrowa rynna Jeziora Radęcińskiego.
Wieś została założona w XIII w. przy średniowiecznym trakcie handlowym, zwanym „drogą polską”, prowadzącym z Wielkopolski do Szczecina. Radęcin był częścią dóbr cystersów
z Bierzwnika. Po bitwie grunwaldzkiej w 1411 r. Polacy, zapuszczając się w rejon Dobiegniewa i Bierzwnika, spowodowali zniszczenia klasztoru oraz dóbr
klasztornych. Najwięcej ucierpiała osada w Radęcinie, która była niszczona kilkakrotnie, m. in. w latach: 1411, 1416, 1417 i ponownie w latach 1420-22. Po reformacji
Radęcin stał się własnością rodu von Wedel.
„Przed II wojną światową był Radęcin wsią znacznie większą niż dzisiaj, mając w 1939 r. 851 mieszkańców - opowiada proboszcz ks. Zdzisław Koch. - Była tu fabryka
łożysk i łańcuchów, były rzeźnie i piękne restauracje. Stąd tak okazały kościół wzniesiony w latach 1920-24 w stylu neogotyckim. Świątynia wybudowana została
z cegły na planie prostokąta z wydzielonym, trójbocznie zamkniętym prezbiterium od wschodu i kwadratową wieżą z hełmem spiczastym od zachodu. We wnętrzu
ołtarz główny z elementów drewna i metaloplastyki. Po lewej stronie jest obraz Jezusa Miłosiernego, po przeciwnej Matki Bożej Częstochowskiej. W części zachodniej empora
chóru i zachowany prospekt bez organów. Kościół został poświęcony dla kultu katolickiego w 1946 r. Obszar ten początkowo należał do parafii w Breniu. Samodzielna
parafia została erygowana 11 października 1973 r. Jako pierwszy pracował w niej ks. Jan Uberman (1973-86), po nim ks. Leon Kłos (1986-91). Ja jestem tutejszym proboszczem od 25 marca 1991 r.”.
Ks. Zdzisław Koch po święceniach otrzymanych 18 czerwca 1972 r. pracował jako wikariusz w Trzebiatowie, w Policach, w Szczecinie w parafii Matki Bożej
Ostrobramskiej na Żelechowie. Będąc w tej szczecińskiej parafii, ks. Zdzisław zaczynał budowę nowego kościoła na osiedlu Książąt Pomorskich, dzisiejszego sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Doprowadził
do uzyskania placu pod budowę i jego ogrodzenia, podciągniecia potrzebnych mediów, a przede wszystkim razem z architektem Adamem Szymskim wypracował koncepcję mającego
powstać kościoła. Następnie był wikariuszem w Nowogardzie i proboszczem w Wierzbięcinie i Radowie Małym, skąd przybył do Radęcina.
Teren parafii Radęcin obejmuje duże obszary leśne, w tym należące do Drawieńskiego Parku Narodowego. Do parafii należy 14 miejscowości, z których 7 jest oddalonych powyżej 20
km od kościoła parafialnego, najdalej 43 km jest do Rogoźnicy. W parafii jest także 6 leśniczówek, najdalsza Kamienna położona 38 km od Radęcina. W parafii, w której gospodarka
leśna odgrywa tak dużą rolę, a las daje zatrudnienie leśnikom, drwalom, pracownikom parku, myśliwym, uroczyście obchodzi się Dzień św. Huberta. „Mszę św. odprawiam wtedy - mówi
Ksiądz Proboszcz - w najpiękniejszej katedrze świata, stworzonej przez Pana Boga, wśród dębów i buków sięgających nieba, zamiast organów nuci nam śpiew lasu, jest cudownie,
kobierce złotych liści leżą dookoła ołtarza zbudowanego z olbrzymich pni drzew, ozdobą jest wspaniałe poroże jelenia i krzyż - uroczystość ta przygotowana jest przez leśników.
Uczestniczy w niej ponad 150 myśliwych z całego kraju”. Kto nie znalazł zatrudnienia w lesie, nie bardzo ma możliwość je znaleźć, brak tu bowiem innych zakładów
pracy. Bezrobocie przekracza więc 30%.
Gdy ks. Z. Koch przybył do parafii, były wówczas jeszcze pełne cztery szkoły podstawowe. Dziś została jedna w Radęcinie licząca 54 dzieci. Młodzież gimnazjalna i dzieci z innych
wiosek dowożone są obecnie do Dobiegniewa.
Ksiądz Proboszcz zechciał mi zaprezentować cztery swoje kościoły filialne. W letniej porze dojazd do nich możliwy był „na skróty”, korzystając częściowo z dróg leśnych
i polnych. Kiedy jednak niepogoda czyni drogi te nieprzejezdnymi, by do nich wszystkich dotrzeć i odprawić niedzielne Msze św., ks. Zdzisław musi przejechać samochodem wiele kilometrów
(116!). Zdarza się, że na swej drodze przez lasy mija stada dzików i jeleni. W Starym Osiecznie odprawia Mszę św. w sobotę o godz. 18.00. W niedzielę
w Wołogoszczy jest Msza św. o godz. 8.30, w Słowinie o 9.15, w Radęcinie o 11.00 i w Głusku o 12.30.
W dni powszednie w Słowinie Liturgię odprawia o godz. 17.00 w środę i w Głusku o tej samej godzinie w czwartek,
w pozostałe dni tygodnia w Radęcinie o 18.00. Frekwencję ocenia Ksiądz Proboszcz na 35-40% parafian. Rocznie udziela 22 tys. Komunii św. Parafianie sami dbają o porządek
w kościołach.
Najpierw dotarliśmy do Głuska. Przy dworze z początku XX w. (dziś siedziba nadleśnictwa) stoi przerobiony w 2 poł. XIX w. z browaru neogotycki kościół. Ostatnie prace
tu wykonane to zagospodarowanie pomieszczenia przy prezbiterium na zakrystię, wykonanie dojścia i ogrodzenia, radiofonizacji i instalacji elektrycznej. Kolejna świątynia w Starym
Osiecznie, neogotycka z II poł. XIX w., ma plan regularnego ośmioboku, nakryta jest wysokim dachem namiotowym, zwieńczona jest smukłą latarnią. Stoi na wyniosłym zniesieniu, na miejscu nieistniejącego
zamku. Ostatnio kościół wymalowano i dokonano częściowej renowacji dachów. Miejscowość kiedyś licząca 141 gospodarstw ma ich dzisiaj tylko 23. Mieszkało tu w 1939 r. 445 osób,
dzisiaj tylko 70. Brak chłopców powoduje, że ministrantką jest tu dziewczynka Daria. Kościół w Wołogoszczy po II wojnie światowej popadł w ruinę i był przez wiele lat
nieużytkowany. Obiekt został odbudowany (w dużej części zrekonstruowany) w 1985 r. Ten kościół konstrukcji ryglowej ostatnio został pobielony. Rodzina von Valdow, będąca przed wojną właścicielem
Wołogoszczy podarowała dzwon dla tutejszego kościoła. Dzwon ten pochodzący z jednego z ich majątków został wywieziony do Niemiec. Na końcu oglądam najstarszy kościół parafii w Słowinie,
pochodzący z XVI w.
Jadąc, dostrzegam krzyże przydrożne udekorowane kolorowymi wstążkami po niedawnej wizytacji abp. Zygmunta Kamińskiego. Witając Pasterza archidiecezji, Ksiądz Proboszcz wypowiedział słowa, które tu
przytoczę: „Przybywa Ksiądz Arcybiskup do niezwykłej parafii, pięknej ze względu na położenie i przyrodę, w sercu Drawieńskiego Parku Narodowego, ale nie tylko piękną
ze względu na przyrodę, ale piękną ze względu na ludzi, ich wiarę i dobroć. Cieszę się, że mogę wśród takich ludzi pracować...”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu