Reklama

Chrzest Chrystusa daje nowe życie i otwiera niebo

Niedziela kielecka 2/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto Oblubieniec nadchodzi. Idzie, by przyjąć chrzest z rąk Jana Chrzciciela. Staje w szeregu ludzi grzesznych, prosząc o chrzest pokuty. Zanurzył się w wody i okrył się nimi jak szatą, napełnił je radością, gdyż otrzymały uświęcające błogosławieństwo. Wyjdźmy mu na spotkanie z sercem pełnym radości. Prędzej, pobiegnijmy razem! Uprzedziło nas Niebo - nie szkodzi. I ono zwiastuje obietnice Bożego Królestwa. Nad widoki wszystkie jest obraz przekazany przez św. Łukasza. Patrzcie i radujcie się dniem dzisiejszym, albowiem przeżywamy święto Chrztu Pańskiego.
Ktoś bardziej uważny, przypuszczam, już teraz zadaje sobie pytanie: o co w tym wszystkim chodzi? Przecież Chrystus nie miał grzechu, dlaczego więc chrzest oczyszczenia? Nie pierwszy raz pada takie pytanie. Podobne zadawały poprzednie pokolenia chrześcijan. Odpowiedzi należy szukać w Biblii.
Z pewnością chrzest Chrystusa nie jest zgładzeniem Jego grzechu. Chrystus, Bóg-Człowiek, nie miał grzechu, był wolny od grzechu pierworodnego. Zbawiciel nie przyjmuje sakramentu chrztu, gdyż to On ustanowił wszystkie sakramenty; to nie adopcja Jezusa przez Ojca - Chrystus od początku był Synem Ojca; to nie moment przyjęcia Ducha Świętego, bo Ten obecny był w Nim zawsze.
Św. Maksym, biskup Turynu, którego pasterską posługę czas wpisał w IV w., pytał: Dlaczego Chrystus chce być ochrzczony? I odpowiadał: Gdyż tak ma się spełnić wola Boża. Chrystus nie zostaje uświęcony przez wodę, lecz On ją uświęca i oczyszcza, aby służyła do naszego chrztu. Woda, symbol oczyszczenia i życia, zapowiada nowe życie w Chrystusie. On pierwszy poprzedza nas na drodze do chrztu, aby lud chrześcijański ufnie poszedł za Nim. Inny wielki krzewiciel wiary, św. Cyryl Aleksandryjski, działający na przełomie IV i V w., doda: Chrystus, zgodnie z tym, co mówi Pismo, otrzymał Ducha jako człowiek, gdyż człowiek musiał go otrzymać. Dzięki Niemu, umiłowanemu Synowi, my wszyscy nosimy dziś znamię przybrania za synów.
Czym więc jest chrzest Jezusa w Jordanie? Jakże mamy to wydarzenie rozumieć? Nie inaczej, jak tylko jako oficjalne rozpoczęcie misji mesjańskiej Chrystusa.
O spójrz, czy widzisz? Otwarły się niebiosa i Bóg przemówił: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie. Spełniła się zapowiedź proroctwa Izajasza o Słudze Pańskim - czytamy o tym w pierwszej lekcji liturgii Słowa. Przyszedł już Ten, który ma wprowadzić ład i praworządność. Chrystus z mocą ogłosi Prawo, nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi (Iz 42, 3-4). On miłuje sprawiedliwość, dlatego Bóg namaścił Go olejkiem radości hojniej, niż równych Mu losem (Ps 45). Jezus zgodnie z planem Bożym, wypełni sprawiedliwość i uczyni to mocą Ducha Świętego. Św. Łukasz tak o tym pisze: „otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na niego w postaci cielesnej niby gołębica” (Łk 3, 21-22).
Tenże Duch poprowadzi Jezusa na pustynię, potem do Galilei i Jerozolimy, na Golgotę. Chrystus w perspektywie swej drogi ma naznaczoną mękę, stanie się ofiarą przebłagalną, wydaną na zgładzenie grzechów świata. Wszystko, co dzieje się w czasie chrztu Jezusa w Jordanie, zapowiada Jego dzieło: wejście do wody symbolizuje Jego mękę i śmierć; wyjście z niej, otwarte niebo i łączność z Duchem Świętym - zmartwychwstanie.
Św. Paweł powiada, że chrzest w Jezusie Chrystusie jest uczestnictwem w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. W chrzcie zanurzamy się w Zbawiciela, przyoblekamy się w Niego (Ga 3,37). Dar Ducha Świętego Apostoł określa mianem pieczęci, która wyciska na ochrzczonym swój charakter świętości i przynależności do Ludu Bożego. Nie wolno zapominać, że moce Ducha Świętego nie działają automatycznie, lecz wymagają pracy i trudu. Obdarowanie Duchem winno wpływać na styl chrześcijańskiego życia.
Swoim postępowaniem ochrzczony dowodzi, jak dalece śmierć i zmartwychwstanie z Chrystusem stały się w nim rzeczywistością; jak działają w nim zasady życia, które otrzymał na chrzcie. Na mocy chrztu chrześcijanin stał się sługą sprawiedliwości, miłości i pokoju. To nie są żarty, ale ogromne ryzyko i odpowiedzialność, by nie stracić z pola widzenia Jezusa Chrystusa.
Św. Tomasz z Akwinu mówi, że chrzest Jezusa w Jordanie jest figurą i zapowiedzią naszego chrztu. To nad nami w momencie chrztu otwarło się Niebo i otrzymaliśmy nowe życie, rozpoczęliśmy naszą misję wypełniania posłannictwa Bożego. Obyśmy tylko tego daru wiecznego, udzielonego nam Ducha Świętego, nie odkryli w sobie za późno, dziś możemy to uczynić - w święto Chrztu Pańskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję