Msza św. w języku polskim jest odprawiana w każdą niedzielę o godz. 10.30 w klasztorze Sióstr Gesu Redentore w centrum Torvaianica. Pierwszą Mszę
św. odprawiłem w tej wspólnocie 1 listopada 2002 r. Przede mną przyjeżdżali tutaj sporadycznie z posługą duszpasterską polscy księża studenci z Rzymu - głównie
pochodzący z diecezji szczecińskiej. Przychodziło wówczas 60-80 osób, a obecnie we Mszy św. bierze udział 250-300 osób.
Sytuacja Polaków w Torvaianice jest podobna jak w Ostii. Odległość między tymi miejscowościami wynosi zaledwie 14 km. Z rozmowy z lokalną policją dowiedziałem
się, że w tym rejonie może przebywać ponad 15 tys. osób polskiego pochodzenia!!!
Również w Torvaianice prowadzona jest katecheza dla dzieci, które mają przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej (w tym roku 12 dzieci), oraz katecheza rodziców przed sakramentem chrztu św.
dziecka.
We wrześniu ub. r. wynajęliśmy od sióstr niezależny lokal, gdzie została otwarta szkoła polska - filia Zespołu Szkół Ogólnokształcących przy Ambasadzie RP w Rzymie. Obecnie uczęszcza
do niej 62 dzieci polskich w przedziale klas I-IV. Ciekawostką jest fakt, iż wszystkie dzieci urodziły się we Włoszech!!! Zajęcia prowadzone są trzy razy w tygodniu (wtorki,
czwartki, soboty) po południu.
Warto podkreślić, że kaplica, w której odprawiamy nabożeństwa została całkowicie odnowiona i odremontowana przez tutejszych Polaków w czynie społecznym, w Wielkim
Poście ubiegłego roku. W tym roku natomiast naszym wysiłkiem chcemy wymienić system elektryczny i nagłaśniający.
Podobnie jak w Ostii spotykam tutaj wspaniałych, życzliwych ludzi czujących się Polakami i żyjących polskością. Np. w Pasterce, tradycyjnie o północy, oraz
w Rezurekcji i procesji paschalnej bierze udział ponad 700 osób.
W październiku 2003 r. Rada Stała Episkopatu Włoch, na wniosek Prymasa Polski mianowała mnie Koordynatorem Krajowym Polskiej Emigracji we Włoszech. Moim najważniejszym, początkowym
zadaniem jest teraz lokalizacja skupisk Polaków na terenie całych Włoch i tworzenie nowych Ośrodków Misji Polskiej. W przyszłości zaowocuje to jasną strukturą duszpasterską Polonii
włoskiej. Niestety, należy to stwierdzić, jesteśmy w tym względzie dużo gorzej zorganizowani w stosunku do innych narodowości obecnych w Italii, jak choćby Filipińczyków
czy Ukraińców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu