Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków: „Szpital domowy” działa ponownie

Późnym wieczorem w sobotę w krakowskim kościele św. Wojciecha została wznowiona inicjatywa „Szpitala domowego”, polegająca na codziennej modlitwie za miasto przed Najświętszym Sakramentem. „Ten malutki kościółek, w którym jesteśmy, może mieć wielką moc promieniowania na cały Kraków” – mówił do przybyłych ks. Dariusz Talik, diecezjalny duszpasterz akademicki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłan w homilii nawiązał do maleńkiego kościółka w regionie Asyżu, Porcjunkuli, który św. Franciszek wybrał na kolebkę zakonu franciszkańskiego i naprawy całego Kościoła. „To jest niesamowity symbol, bo św. Franciszek uwierzył w to, że ta maleńka Porcjunkula, rozmiarami podobna do tej świątyni, może okazać się wielka przez moc modlitwy. To pokazuje nam, że w tym malutkim krakowskim kościółku dalej powinna trwać modlitwa o świętość naszego miasta, naznaczonego śladami świętych i przyjaciół Boga” – tłumaczył.

Ks. Talik uznał, że również kościółek św. Wojciecha może oddziaływać na cały Kraków. „W takim właśnie maleńkim ziarenku może się zmieścić cała łaska, którą Pan Bóg chce rozlać na nasze miasto. Potrzeba tylko konsekwentnej i wiernej modlitwy” – stwierdził. Dodał, że modlitwa jest odrzucana przez świat, a przecież dzięki niej ludzie odnajdują sens i największe schronienie w życiu – ulokowane w Chrystusie. „Niech ta świątynia będzie dla nas takim maleńkim schroniskiem, gdzie można spotkać Jezusa utajonego w hostii, który potrafi przemieniać świat i nasze serca, dając im prawdziwe szczęście” – powiedział na zakończenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przybyli na sobotnie wznowienie „Szpitala domowego” zauważali, że taka forma modlitwy ma niezwykłe znaczenie w centralnej przestrzeni miasta. „Cel inicjatywy jest trafny – za to miasto trzeba się modlić, żeby w nim dobrze się działo i Bóg błogosławił zarówno mieszkańcom, jak i przyjezdnym” – przyznał Marcin Skrzydlek z Ruchu Światło-Życie. „Sądzę, że Kraków chce się modlić, zwłaszcza młodzi ludzie. Modlitwa o takiej porze – po pracy i po zajęciach – daje możliwość wyciszenia i rzeczywistego zetknięcia z Bogiem. Myślę, że to już nie tylko modlitwa za miasto, ale w każdej intencji Kościoła krakowskiego i jego diecezjan” – dodała Ania Kostrzewska z DA „Św. Anny”.

„Szpital domowy” to inicjatywa podjęta przez krakowskie duszpasterstwa 18 listopada 2014 r. W pierwszy, 30-dniowy etap akcji – modlitwę o moralną odnowę Krakowa – włączyło się 30 różnych wspólnot. Aż do Światowych Dni Młodzieży trwał drugi etap akcji – codziennie odbywała się wieczorna adoracja Najświętszego Sakramentu i spowiedź. Obecnie dodatkowo w ramach inicjatywy o godz. 21:37 będzie także odprawiana Eucharystia, która będzie najpóźniejszą Mszą św. w Krakowie.

2016-10-02 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby pobożność eucharystyczna wzrastała

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 49/2020, str. VI

[ TEMATY ]

adoracja

Najświętszy Sakrement

Agata Zawadzka

To jest wstęp. Chcemy rozszerzyć czas adoracji – wyjaśnia ks. Bogusław Kaczmarek

To jest wstęp. Chcemy rozszerzyć czas adoracji – wyjaśnia ks. Bogusław Kaczmarek

W każdy piątek po Mszy św. porannej w parafii Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie wystawiony jest Najświętszy Sakrament. W kościele pojawiło się teraz także tabernakulum do wieczystych adoracji.

W dobie pandemii wystawiamy Najświętszy Sakrament na głównym ołtarzu, żeby dość licznie gromadzący się ludzie mogli zachować bezpieczny odstęp. Mam nadzieję, że kiedy pandemia minie, wrócimy do kaplicy Jezusa Miłosiernego – mówi proboszcz ks. Bogusław Kaczmarek. Na adorację o godz. 15 przychodzi znaczna grupa wiernych, aby modlić się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Jest również okazja do spowiedzi św. Stąd też pomysł, aby w tym miejscu zainstalować tabernakulum do tzw. wieczystej adoracji. To jest wstęp. Chcemy rozszerzyć czas adoracji. Jan Paweł II w jednym ze swoich wystąpień mówił, że Eucharystia jest największym skarbem Kościoła. Mamy świadomość, że jest to bezcenny skarb. Święty Augustyn nawet mówił, żeby nie przyjmować Najświętszych Postaci, zanim się ich wpierw nie adoruje – wyjaśnia proboszcz. Instalacja tabernakulum jest tylko wstępem do dalszych działań, aby wierni mogli jeszcze głębiej przeżywać eucharystyczną obecność Jezusa we wspólnocie parafialnej. – Myślimy o dołożeniu do piątku następnych dni, może następnych godzin przed wieczornymi Mszami. Być może ta pobożność eucharystyczna dojrzeje do tego, że wspólnota parafialna będzie mogła udźwignąć ciężar całonocnej adoracji Najświętszego Sakramentu – wyraża nadzieję ks. Bogusław.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję