Reklama

MÓJ KOMENTARZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent zawetował ustawę reprywatyzacyjną, a głosy lewicy uniemożliwiły odrzucenie weta. Argumenty Prezydenta były dwa: że ta reprywatyzacja jest za kosztowna i że dyskryminuje Polonię. Pierwszy argument - to nieprawda (jeszcze jedna...). Ustawa reprywatyzacyjna była bardzo umiarkowaną i powściągliwą formą rekompensaty dla osób okradzionych przez komunistów. Dopiero teraz Skarb Państwa może ponieść duże wydatki: gdy byli właściciele zaczną dochodzić przed sądami swych praw do własności oraz odszkodowań za utracone korzyści przez prawie 50 lat!

Argument o "kosztowności" ustawy reprywatyzacyjnej odpada zatem. Natomiast weto prezydenckie z pewnością utrudni ograbionym przez komunistów obywatelom dochodzenie sprawiedliwości, gdyż procesy w Polsce są - jak wiadomo, kosztowne i przewlekłe. Czyżby o to Kwaśniewskiemu chodziło? Argument drugi - że ustawa dyskryminuje Polonię - jest słuszny, ale stoi w sprzeczności z pierwszym argumentem Prezydenta. Przecież gdyby objąć reprywatyzacją i tych, którzy po roku 1999 nie mieli polskiego obywatelstwa - ustawa byłaby jeszcze "kosztowniejsza" ... Inna to sprawa, że gdyby twórcy ustawy od razu tę Polonię uwzględnili - Kwaśniewskiemu byłoby trudniej uzasadnić swe weto.

W tych dniach Trybunał Konstytucyjny unieważnił też postanowienie innej ustawy, na mocy której lokatorzy spółdzielczych mieszkań mogli je wykupić za 3% wartości. Wniosek o unieważnienie tego postanowienia ustawy złożyła - znów - grupa posłów SLD... Jakkolwiek można podzielić opinię Trybunału, że postanowienie to narusza "własność spółdzielczą" - trzeba jednak zauważyć, że owa "własność spółdzielcza", w obecnym kształcie prawnym nadanym jej przez jeszcze przez PRL-owskie ustawodawstwo, nie jest de facto własnością spółdzielczą: nie jest ona bowiem własnością lokatorów, a raczej własnością mieszkaniową. To oni - a nie lokatorzy! - decydują o finansach spółdzielni, o stanie zasobów mieszkaniowych itd. Wydaje się, że autorzy wspominając ustawy popełnili błąd, podtrzymując tę socjalistyczną z ducha i treści "spółdzielczość " - zamiast w ogóle zlikwidować ją jako relikt socjalistycznego pojmowania "własności spółdzielczej".

...Tak czy owak: lewica dwukrotnie w ostatnich tygodniach uderzyła w ludzi pokrzywdzonych i biednych, żałując tym pierwszym zwykłej sprawiedliwości, a tym drugim - odrobiny własności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dostrzec krzyż. Nabożeństwo przebłagania za profanację krzyża

2025-11-10 09:07

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Zawiercie

bierzmowanie

ekspiacja

Łukasz Lemiecha

– Odwoływanie się do Ducha Świętego jest koniecznością życia dla każdego człowieka bez wyjątku. Bez Niego nikt nie może wyznać wiary w Chrystusa – tymi słowami metropolita częstochowski abp Wacław Depo przywitał młodych, którzy wraz z rodzinami zgromadzili się 8 listopada na uroczystości bierzmowania w parafii św. Wojciecha w Zawierciu-Bzowie.

Wydarzenie miało podwójny charakter. Oprócz przyjęcia sakramentu bierzmowania wierni uczestniczyli w nabożeństwie przebłagania za profanację krzyża na pobliskiej Górze Rzędowej. Jak podkreślił ks. Dariusz Mielczarek, proboszcz parafii, celem modlitwy było nie tylko przeproszenie za ten czyn, lecz także wzbudzenie wierności krzyżowi i wdzięczności za dar odkupienia.
CZYTAJ DALEJ

Marcin z Tours – „święty niepodzielonego chrześcijaństwa”

[ TEMATY ]

św. Marcin

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina 11 listopada św. Marcina biskupa z Tours, założyciela pierwszych klasztorów w Kościele zachodnim, mnicha, w młodości żołnierza. Św. Marcin przedstawiany jest w ikonografii jako rycerz oddający pół płaszcza żebrakowi. Jest pierwszym świętym Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Dla potomnych stał się „ikoną miłości bliźniego”, jak go określił Benedykt XVI.

Biskup Marcin z Tours (316-397) jest „świętym niepodzielonego chrześcijaństwa”, czczonym również przez Kościół ewangelicki, prawosławny i anglikański. Marcin jest świętym, jakiego potrzebuje współczesna Europa i takim, który w sposób szczególny podoba się papieżowi Franciszkowi: chrześcijaninem, który w decydującej chwili życia poszedł „na peryferie”. Jest symbolem pokoju, starań o większą solidarność, o zwrócenie większej uwagi na grupy z marginesu: żebraków, osób wykluczonych oraz odmawiających walki z bronią u nogi.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjmie na audiencji przedstawicieli świata kina

2025-11-11 17:56

[ TEMATY ]

audiencja

Papież Leon XIV

przyjmie

przedstawiciele

świat kina

Adobe Stock

Papież spotka się z przedstawicielami świata kina

Papież spotka się z przedstawicielami świata kina

Papież Leon XIV spotka się przedstawicielami świata kina. Dykasteria ds. Kultury i Edukacji w komunikacie informuje, że audiencja odbędzie się 15 listopada o godz. 11.00 w Pałacu Apostolskim w Watykanie.

Podziel się cytatem - napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję