Reklama

Praca z ministrantami na przykładzie Koła Ministrantów przy Katedrze w Przemyślu w latach 1946 - 1960 (6)

Niedziela przemyska 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obrzęd przyjęcia do ministrantów

Chłopcy zgłaszający się w ciągu całego roku należeli wpierw do aspirantów.
Po pewnym czasie zostawali włączeni do kandydatów. Zwykle w obecności rodziców zostawali przyobleczeni w białe komeżki. Mieli je nałożone na ręce, a kapłan przerzucał przez głowę, wypowiadali też odpowiednią formułkę, ale jej tekst się nie dochował. Od tego czasu trwało intensywne szkolenie; zbiórki formacyjne z księdzem opiekunem i praktyczna nauka zwykle pod opieką jednego ze starszych chłopców - instruktora. Była to nauka ministrantury, służenia i... dzwonienia, co dla wielu było najtrudniejsze. Po kilkumiesięcznej kandydaturze chłopcy byli dopuszczani do uroczystego „przyrzeczenia”.
„Ja NN. chętnie przyjmuję na siebie obowiązki ministranta i obiecuję wiernie je wypełniać, dla większej chwały Bożej i zbawienia duszy własnej. Ponad to starał się będę wszędzie zachowywać tak, aby świecić dobrym przykładem”. Po wręczeniu atrybutów ministranckich wspólnie odmówiali modlitwę:
„O Panie Jezu, wierzymy głęboko, iż z wielkiej miłości ku nam przebywasz w Najświętszym Sakramencie. Pragniemy bardzo otaczać Cię pokorną czcią i gorącą miłość okazać Twojemu Sercu Najświętszemu. Dlatego dzisiaj ochotnie ofiarujemy Ci się na wierną służbę Twego ołtarza przy wzniosłej ofierze Mszy św.
Królowo Aniołów wstaw się za nami, byśmy odtąd anielskim wzorem i sposobem Eucharystycznemu Jezusowi zawsze usługiwali.
O święty Janie Berchmansie, który odznaczałeś się czystością, skromnością, nabożeństwem do Matki Najświętszej i św. Alojzego - uproś nam łaskę, byśmy Cię w tych cnotach tak wiernie naśladowali, aby wszystkim, którzy na nas w kościele patrzą, zdawało się, że Ciebie widzą i z Tobą cześć należną Bogu oddają. Amen.
Na koniec śpiewano pieśń do świętego Patrona:
„O ministrantów święty Patronie, O Młodzieniaszku wciąż uśmiechnięty,
Do Ciebie dzisiaj wznosimy dłonie, uproś, by każdy z nas mógł być święty!
My w Twoje ślady iść tak pragniemy. I wszystko złożyć u stóp ołtarza,
Niechaj opiekę Twoją czujemy. Niechaj nas Jezus łaską obdarza!
On pragnie tylko serc tak jak Twoje. O święty Janie coś Mu niósł szczerze
Prace, cierpienia i życia znoje, składając wszystko w świętej ofierze!
Patronie święty, Ciebie prosimy, My ministranci bardzo serdecznie.
Spraw niech Twój obraz sercach nosimy, Byśmy wraz z Tobą mogli żyć wiecznie!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków/Balice: Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych będzie wyjaśniać przyczyny zdarzenia

2025-09-14 20:41

[ TEMATY ]

Kraków

samolot

PAP/Art Service

Nawet do późnych godzin nocnych wstrzymane mogą pozostać operacje na lotnisku Kraków Airport, gdzie w niedzielę samolot pasażerski w trakcie lądowania wypadł z pasa startowego. Na miejscu pracuje Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Przeczytaj także: Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie
CZYTAJ DALEJ

W sercach Sióstr Pasjonistek bije serce Matki

2025-09-15 15:33

[ TEMATY ]

Siostry Pasjonistki

Materiał prasowy

Siostry Pasjonistki

Siostry Pasjonistki

Każdy z nas w swoim życiu przeżył chwile, gdy czuł się jak Maryja stojąca pod krzyżem czuwał przy łóżku kogoś najbliższego — rodzica, współmałżonka czy dziecka — i trzymał go za rękę, patrząc na jego cierpienie i wiedząc, że nie potrafi zabrać mu bólu. To jedno z najtrudniejszych doświadczeń człowieka: bezradność wobec cierpienia bliskich i oddanie się Bogu w takich chwilach.

Maryja w godzinie męki Jezusa również nie mogła nic zrobić. Nie mogła zdjąć Syna z krzyża ani uśmierzyć bólu Jego ran. Mogła tylko być. I właśnie to zrobiła. Pozostała wierna, obecna, kochająca. Jej milcząca obecność stała się znakiem nadziei silniejszej niż rozpacz. Matka Boża Bolesna jest główną Patronką Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Toruń/ Zawalił się podwieszany sufit w galerii handlowej

2025-09-15 21:38

[ TEMATY ]

Toruń

stock.adobe

Podwieszany sufit zawalił się w poniedziałek w galerii handlowej Toruń Plaza, w części zajmowanej przez kino Cinema City, ale nikomu nic się nie stało. Po wyjściu klientów i personelu obiekt zamknięto – poinformowała rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

Straż pożarna o zdarzeniu została poinformowana krótko przed godz. 18.00. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej. Okazało się, że oberwał się podwieszany sufit o powierzchni około 100 mkw. nad otwartą przestrzenią będącą holem kina z kasami. Spadający system uszkodził instalację zraszającą będącą częścią systemu przeciwpożarowego, polała się woda i uruchomił się alarm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję