Reklama

Duszne pogawędki

Drugie narodziny

Niedziela rzeszowska 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelista Jan opowiada o nocnej wizycie, jaką złożył Jezusowi Nikodem - członek Wysokiej Rady Izraela. Chciał dowiedzieć się więcej szczegółów na temat Dobrej Nowiny. Podczas rozmowy Chrystus wypowiada zastanawiające słowa - mówi, że trzeba się ponownie narodzić, dopiero wtedy można wejść do królestwa niebieskiego. Nikodem nie rozumie; przecież nie można powtórzyć tego wydarzenia. Jezus jednak ma na myśli duchowe narodziny. Trzeba stać się nowym człowiekiem, trzeba porzucić dotychczasowy tryb życia charakterystyczny dla „człowieka cielesnego”. „Człowiek duchowy” żyje innymi wartościami, inne sprawy są dla niego ważne. Trzeba zwlec z siebie „starego człowieka” z jego grzesznymi pragnieniami i przywiązaniami.
Sprawa wydaje się jasna i prosta, gdy wiarę przyjmuje człowiek dojrzały; poznał błąd dotychczasowego sposobu życia, w Ewangelii dostrzegł rozwiązanie swych problemów i postanowił stać się kimś nowym. Przyjęty w takich okolicznościach chrzest staje się rzeczywiście nowym narodzeniem - z wody i Ducha Świętego. Jednak już na początku chrześcijaństwa spotykamy się z udzielaniem chrztu dzieciom, Dzieje Apostolskie mówią o tym, że „cały dom” przyjął wiarę, taką też praktykę spotykamy do dziś. Nie ma w tym nic dziwnego. W przypadku chrztu dzieci to rodzice podejmują decyzję, biorąc równocześnie na siebie obowiązek wychowania swych dzieci w wierze - rytuał chrztu przypomina wyraźnie o tym obowiązku. W tej jednak sytuacji chrzest - ponowne narodziny - nie jest poprzedzony decyzją o porzuceniu „starego człowieka”, to porzucanie staje się jakby codziennym wzrastaniem ku Chrystusowi. Niestety, nie zawsze rodzice są wierni podjętemu zobowiązaniu. Gdy dziecko nie otrzymało religijnego wychowania, gdy nie ma przykładu prawdziwej religijności w domu, gdy później ono samo staje się rodzicem i nawet bardzo nie rozumie, na czym ma polegać wychowywanie kolejnego pokolenia w wierze - wtedy sytuacja staje się dość trudna. I życie pokazuje nam, że są ludzie przyznający się do wiary w Boga, nierozumiejący jednocześnie, co taka deklaracja oznacza.
Wysłuchałem pewnego razu w radiu rozmowy na temat szkodliwości palenia papierosów. Wszyscy byli zgodni, co do zagrożeń płynących z przebywania w pomieszczeniu wypełnionym dymem papierosowym. Gdy jednak zaproponowano zakaz palenia tytoniu np. w pubach czy barach, ktoś powiedział: ale wtedy ludzie nie przyjdą do takiego baru; co z tego, że to szkodliwe, jeśli przynosi korzyści finansowe. Nie chcę tu kontynuować dysputy o szkodliwości palenia, ale zastanawiająca jest postawa owego człowieka - nieważne, że coś szkodzi, ale można na tym zarobić. Zapewne podobnie tłumaczą się handlarze narkotyków, dopowiadając sobie, że przecież klienci sami do nich przychodzą, więc krzywda się im nie dzieje. To właśnie przykład wykrzywienia sumienia, przewrotnego rozumowania. A czyż ludzie wierzący nie wyznają nieraz podobnych zasad? To chyba ci, którzy nie narodzili się ponownie - dalej są „starym stworzeniem”.
Przychodzą ludzie do kościoła, a nie chce im się włączyć w modlitwę, śpiew. Przekazuje ktoś znak pokoju, ale w sercu ma nienawiść, przychodzi do spowiedzi, ale wcale nie ma zamiaru się poprawiać. Bierze udział w katechezie, ale właściwie tylko przeszkadza w jej prowadzeniu. Gorąco pragnie rekolekcji szkolnych, ale tylko po to, by na nie nie przyjść i mieć wolne od szkoły - to tylko niektóre przykłady osób, które wciąż nie rozumieją, że chrześcijaństwo to nie puste deklaracje, ale to przykłady posłuszeństwa Bogu, to sposób na życie, w którym Boże przykazania są najważniejsze.
Już niedługo Wielki Post - okres dogłębnego zastanowienia się nad swym życiem, jego celem i sensem. Zapytajmy samych siebie, ile w nas już „nowego człowieka”, a w ilu dziedzinach naszego życia wciąż potrzebujemy ponownych narodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nuncjusz na Ukrainie: ludzie nie wierzą w rozejm, należy powrócić do przestrzegania prawa

2025-12-28 15:06

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

na Ukrainie

ludzienie wierzą

w rozejm

PAP

Zniszczone budynki w Kijowie

Zniszczone budynki w Kijowie

Gra idzie nie tyle o status terytoriów, ile o samo istnienie państwa ukraińskiego. Istotą negocjacji jest osiągnięcie prawdziwego, a nie fałszywego pokoju. Wskazał na to abp Visvaldas Kulbokas, który tuż przed wybuchem pełnoskalowej wojny, został mianowany nuncjuszem apostolskim w Kijowie.

Po swoim czwartym wojennym Bożym Narodzeniu spędzonym na ostrzeliwanej Ukrainie przedstawiciel papieża podkreślił, że ludność nie wydaje się już wierzyć w rozejm. Dodał, że mimo trwających negocjacji codzienność Ukraińców się nie zmieniła, a zima rozpoczęła się od ataków na infrastrukturę energetyczną.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Zebrane na tacę ofiary z dnia 6 stycznia zostaną przeznaczone na wsparcie misjonarzy

2025-12-29 13:51

[ TEMATY ]

misje

misjonarze

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim w Polsce 6 stycznia obchodzony jest Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Taca z tego dnia tworzy Krajowy Fundusz Misyjny. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie 1617 misjonarzy z Polski, którzy działają w najuboższych rejonach świata – powiedział bp Jan Piotrowski.

Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywaną świętem Trzech Króli. W Polsce jest to również Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Tym razem będzie mu towarzyszyło hasło „Bądźmy uczniami-misjonarzami”. Jest to dzień szczególnej pamięci o misjonarkach i misjonarzach z Polski, którzy posługują na wszystkich kontynentach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję