Reklama

Kardynał Francis George

Liturgia i Jedność

Niedziela w Chicago 21/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archidiecezjalny Wydział ds. Duszpasterstwa (APC) liczy ok. 60 katolików, głównie osób świeckich wybieranych przez dekanaty, którzy stanowią ciało doradcze w sprawach duszpasterskich w powiatach Cook i Lake. Każdego roku, kiedy zaczynamy planować apostolską pracę, najpierw stawiam zasadnicze pytania i sygnalizuję zagadnienia, które należy poruszyć. Celem planu jest uwzględnienie różnych aspektów misji Kościoła i nakreślenie współpracy ze mną, aby osiągnąć zamierzony cel duszpasterski.
Jednym z zagadnień, które było rozpatrywane w tym roku, była liturgia i przyjęcie zmian w sposobie celebrowania Mszy św. według nowego Ogólnego Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego. Nowa instrukcja, zanim weszła w życie, została wydrukowana w biuletynach parafialnych i odczytana w większości parafii. Miało to miejsce przed okresem Adwentu ubiegłego roku. Członkowie Archidiecezjalnego Wydziału ds. Duszpasterstwa wnieśli ważne spostrzeżenia do dyskusji w sprawie stanu liturgii w archidiecezji, z których kilka zamierzam przytoczyć.
Jedną ze zmian, którą członkowie APC docenili, są dodatkowe momenty ciszy: przed rozpoczęciem Mszy św., tuż po czytaniach i po Komunii św. W ciszy lepiej doświadczamy nabożeństwa, rytmu i tempa odprawianej Mszy św., co sprzyja głębszej modlitwie. Ta pozornie niewielka zmiana przyczyniła się do znacznego ulepszenia Liturgii eucharystycznej.
Komentarze odnośnie do oprawy muzycznej i homili były różnorodne. Naciskałem na członków APC, aby wypowiedzieli się na temat homilii. Nasłuchałem się bowiem wielokrotnie, jakie są słabe, jednakże rzadko miałem uwagi co do jakiejś konkretnej homilii. Ogólny wynik, jaki uzyskałem od członków zgromadzenia w sprawie homili, jest zadowalający. Księża i diakoni opracowują homilie, ale czasami także osoby świeckie mogłyby coś wnieść, by pomóc kaznodziei. Odwoływanie się do doświadczenia świeckich może być pomocne, bowiem nie konieczne jest odwoływanie się do doświadczenia kapłańskiego. Lepiej jest, gdy ksiądz może ubogacić swoją homilię egzystencjalnym przykładem z życia człowieka świeckiego. Podczas gdy większość homilii jest interesująca, kilku członków APC stwierdziło, że pamięta tylko dwie lub trzy naprawdę dobre.
Jasno została sprecyzowana ważność oprawy muzycznej; muzyka pomaga lub utrudnia uczestniczyć w modlitwach. APC nie rozpatrywało różnic w stylu muzyki, co jest pomocne, a co nie. Stolica Apostolska zawsze powtarzała, że muzyka w kościele uważana jest za pomocną w modlitwach, gdy przybliża wiernym zrozumienie i przyswojenie tekstu liturgii. Gregoriańskie śpiewy są znakomitym przykładem, jak słowa i muzyka powinny wiązać się z liturgią. Wiele wysiłku włożono przez lata w muzykę liturgiczną w archidiecezji, i jak przypuszczam, było to posunięcie ze wszechmiar słuszne.
Jedno z zagadnień w instrukcji nie zostało poprawnie zrozumiane i przysporzyło niezadowolenia w niektórych kręgach, a mianowicie zmiana w sposobie podawania i przyjmowania Komunii św. Skłon jako zewnętrzny znak czci przed otrzymaniem Pana jest nowym zwyczajem, który będzie wymagał trochę czasu, zanim wszyscy się z nim oswoją. Daleko większe niezrozumienie przyjmowania Komunii św. zachodzi wtedy, gdy świeccy rozdający Komunię św. otrzymują ją najpierw od szafarza Eucharystii, udzielając ją następnie osobom przystępującym do Komunii św. Dla niektórych różnica między wyświęconym księdzem a osobą świecką nigdy nie jest podkreślana. Na nieszczęście socjologiczny egalitaryzm niszczy sens Kościoła jako ciała, z głową i członkami, ale istotowo zróżnicowanymi w ich sposobie uczestniczenia w Chrystusowym kapłaństwie. Uderza mnie to, że powiązania te są dobrze wyrażane w odpowiedzi ludu na zaproszenie kapłana do modlitwy w końcu przygotowania darów. „Niech Pan przyjmie ofiarę z rąk twoich, na cześć i chwałę swojego Imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego”. W tej modlitwie celebrans i ochrzczeni wierni są w różnorodny sposób zjednoczeni.
Parafie są przygotowane na te zmiany, ponieważ celebrujemy Eucharystię według rytu rzymskiego Kościoła. Kongregacja ds. Kultu Bożego w Rzymie ostatnio opublikowała dokument, jako uzupełnienie do papieskiej encykliki o świętej Eucharystii. W encyklice Kościół i Eucharystia Jan Paweł II powiedział o zachwycie, który odczuwa każdy wierzący z powodu daru Chrystusa, Jego obecności pod postaciami chleba i wina, oraz o zadumie, która prowadzi do pełnego uczestnictwa w Eucharystii i do adoracji Najświętszego Sakramentu.
Liturgia „podsumowuje istotę tajemnicy Kościoła”, pisze Papież. Kontemplowanie całego misterium Eucharystii otwiera nasze serca i umysły na zrozumienie go „jako ofiary w ścisłym sensie”, jako „obecności w pełnym sensie”, jako „prawdziwej uczty”, jako „ziarna żyjącej nadziei w naszym codziennym zaangażowaniu w pracę”, jak również „oczekiwania nieba”. Ponieważ Eucharystia jest źródłem i szczytem życia naszego Kościoła, który urzeczywistnia się w celebracji, ten Sakrament Odkupienia, któremu poświęcona jest najnowsza instrukcja, zakłada z góry to, co Papież poprzednio napisał o naturze Eucharystii i niektórych nadużyciach w jej sprawowaniu. Jest to dokument skierowany do całego świata. Nie zawiera on nowych postanowień prawnych, ale daje wskazówki prawa liturgicznego już wprowadzonego w życie. Czytanie instrukcji jest podobne do rachunku sumienia z praktyki Eucharystii. Jestem pewien, że nasz Wydział ds. Liturgii zobaczy, jak instrukcja będzie zrozumiana w biurach parafialnych.
W większej części przepisy dotyczące Eucharystii są już wprowadzone, jednakże istnieje kilka punktów do poprawienia. Jedno co mnie uderzyło, gdy czytałem po raz pierwszy instrukcję, to troska o używanie dzbana, który zawiera wino przyniesione do ołtarza do konsekracji. Instrukcja wyjaśnia, że wino ma być wlane bezpośrednio do kielicha, z którego Najświętsza Krew będzie rozdawana ludziom, a nie konsekrowane w naczyniu, z którego będzie wlewana do kielichów już jako Krew Chrystusa, tuż przed rozdaniem Komunii św. Taka mała zmiana, jak ta, może spowodować, że zatrzymamy się i pomyślimy, że nasza czynność nie spowoduje traktowania Chrystusa Zmartwychwstałego pod postacią wina jako rzeczy. Przepisy wyrażają jedynie czynność rytualną jako naszą odpowiedź wiary na wielką tajemnicę.
Żaden zmieniony przepis nie może budzić oburzenia. Eucharystia jest zaproszeniem od Chrystusa skierowanym do powszechnego Kościoła i ma być sprawowana według norm tego Kościoła. Eucharystia jest także źródłem i znakiem jedności. W tym widać rolę biskupa jako hierarchy, zarówno jako źródła, jak i znaku jedności. Pod koniec I w. św. Ignacy z Antiochii napisał, że „Eucharystia, którą celebruje biskup lub ktoś komu biskup to powierzył, ma być uważana za ważną”. Gdzie pojawiają się odchylenia w sprawowaniu Eucharystii, tam prawdopodobnie jest więcej istotnych trudności w przepisach kościelnych, i tam będą problemy w wyznawaniu wiary apostolskiej. Te wszystkie instrukcje nie są o szklanych dzbanach ani o czcigodnych skłonach, właściwej muzyce czy innych detalach. To o czym istotnie mówi instrukcja, to nasze wspólne uwielbienie Ojca, nasza jedność w Chrystusie, pozwalająca nam czcić Go przez Chrystusowe Ciało - Kościoł.
Zawsze modlę się za Was, proszę - módlcie się również za mnie.

Szczerze oddany w Chrystusie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A cuda wciąż się dzieją

Polscy misjonarze – o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek – zostali zamordowani 9 sierpnia 1991 r. w Peru przez członków Sendero Luminoso (Świetlisty Szlak). Obydwaj zostali w 2015 r. beatyfikowani. Dekadę po tym wydarzeniu br. Jan Hruszowiec, franciszkanin, opowiada o tym, jakie jest obecnie zainteresowanie życiem polskich kapłanów w różnych krajach świata.

Krzysztof Tadej: W jakich okolicznościach dowiedziałeś się o śmierci o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka?
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów

2025-12-05 10:28

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu zdrowotnego „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dodał, że piątkowy szczyt zdrowotny jest odpowiedzią na „głęboki kryzys w ochronie zdrowia, z jakim mamy do czynienia”.

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbywa się szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dzień wcześniej odbył się szczyt medyczny „Bezpieczny pacjent” zorganizowany przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę.
CZYTAJ DALEJ

Dziennikarze Niedzieli uhonorowani medalami NSZZ Solidarność

2025-12-05 15:21

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Tygodnik Katolicki Niedziela

Jadwiga i Marek Kamińscy z łódzkiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela

Jadwiga i Marek Kamińscy z łódzkiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela

Jadwiga i Marek Kamińscy, od 29 lat dziennikarze łódzkiej edycji Tygodnika Niedziela, zostali wyróżnieni medalami z okazji 45-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Medale wręczył Waldemar Krenc przewodniczący Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność. - Może sami nie dostrzegacie, bo robicie to od serca, z emocji i uczucia. Ludzie, którzy są obok widzą jakimi jesteście dziennikarzami i archiwistami. Ten medal po prostu wam się należy, bo przekazujecie historię w sposób ciepły, patriotyczny i uczuciowy. Traktujemy was jako bardzo dobrych Przyjaciół Solidarności.

Solidarność jest najdłużej działającą organizacją w historii II i III Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwsze medale Solidarności powstały z okazji 15. rocznicy. Z okazji 45-lecia graficy przygotowali kilka projektów, wybrano szczególny i to był pierwszy jaki wydał region łódzki. - Zawiera on w sobie prostotę, ale też i siłę, w kole jest znak 45-lecia w kolorze czerwonym i symbolika zachowana w literach. Ten medal ma znaczenie historyczne, bo Solidarność jest jedną z nielicznych organizacji, która powiązana jest z odzyskaniem przez Polskę wolności i niepodległości. Potomkowie będą oceniali czy medal zachował się w dobrej pamięci, bo ma swoją historię 1980-2025 – powiedział pan przewodniczący.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję