Reklama

Majowe daty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maj miesiącem Maryi. W świadomości każdego Polaka odniesienie takie funkcjonuje od pokoleń. Potwierdzają to przydrożne kapliczki, szczególnie piękne tego miesiąca. Każdy, kto majowego dnia miał okazję jechać przez polskie wsie, natknął się z pewnością na grupy ludzi śpiewających przy nich właśnie Litanię Loretańską. Mieszkający w miastach może nie mają nawet świadomości, że modlitwa przy kapliczce na skraju wsi to nie obraz z przeszłości. Dzięki Bogu, dzieje się tak również dzisiaj. Warto o tym wiedzieć. Może dobrze byłoby wybrać się któregoś majowego popołudnia gdzieś poza miasto i odszukać jedno z takich miejsc. Niech nasze dzieci zapamiętają, że figurki Matki Bożej stojące w tysiącach przydrożnych kapliczek, to nie tylko zabytki sztuki ludowej, a przede wszystkim świadectwo wiary i miłości Polaków do Matki Najświętszej. Piszę tu o wsi, ale przecież i w miastach, na podwórkach wielu przedwojennych kamienic czy wśród bloków nowych zupełnie osiedli stoją krzyże, figury Matki Bożej. Coraz częściej spotykamy wśród nich tę wyjątkową
- Matkę Bożą Fatimską. Jej poświęcony jest 13 maja. Dzień objawień Fatimskich, które ze szczególna mocą powróciły do nas tego właśnie dnia 1981 r. Cały świat zamarł z przerażenia na wieść o zamachu na Placu Świętego Piotra. Dziś już głośno mówi się o cudownym ocaleniu Namiestnika Chrystusa przez orędownictwo Fatimskiej Pani.
Maj i czerwiec to czas Jezusa. Po latach przygotowania w rodzinie, kościele i szkole, steki tysięcy dzieci spotyka się z Nim po raz pierwszy w I Komunii św. Ten dzień, to wielka radość. Możliwość spotkania w gronie rodzinnym. To jednak przede wszystkim ogromne przeżycie duchowe. Pamiętajmy, że nasze dziecko musi poczuć wyjątkowość tego dnia. Zaważy to przecież na rozwoju jego osobowości. Spróbujmy więc - rodzice, wychowawcy, katecheci - aby zarówno strój, jak i prezenty tego dnia otrzymane, nie przysłoniły i nie zagłuszyły w dziecku faktu pierwszego pełnego uczestnictwa w Eucharystii. Konieczne jest również, abyśmy współuczestniczyli w tym wydarzeniu. Będzie to naszym świadectwem miłości do Boga i dziecka, nada wydarzeniu odpowiedni wymiar i pozwoli ustalić właściwe proporcje w świadomości młodego człowieka, dojrzewającego w wierze.
Za oknem kwitną kasztany, nie sposób więc nie przypomnieć jeszcze jednego majowego wydarzenia. Może nie jest to święto, ale z pewnością bardzo ważny dzień. Matury. Swoją drogą ciekawe, jak długo jeszcze odbywać się będą w maju? Póki co, ostatni rok w takiej formie, maturzyści „walczą” z kolejnymi przedmiotami egzaminu dojrzałości. Niech zdają i uczą się dalej. Polsce potrzebni są wykształceni młodzi ludzie. Może dziś niekoniecznie ich się chce, ale to przecież od nich zależeć będzie przyszłość Ojczyzny. Niech w obliczu trudów maturalnych oni też nie zapominają, że maj to wyjątkowy miesiąc, a modlitwa do Ducha Świętego i Loretańska Litania to zawsze wielka pomoc.
Kolejne ważne daty to majowe Święto Matki oraz czerwcowy Dzień Dziecka i Dzień Taty (23.06.). Warto o nich pamiętać choćby z powodu narastających ostatnio, także w Polsce, ataków na rodzinę. Usiłowania zmierzające do zachwiania podstaw tej najważniejszej dla narodu struktury, mogą mieć konsekwencje bardzo poważne. Zresztą, obserwujemy je codziennie, czytając lub oglądając kolejne reportaże na temat przestępstw nieletnich, chuligańskich wybryków pseudo-kibiców, niby-studentów. Nawet laik bez psychologicznego przygotowania, ma świadomość, że dzieci pozostawione same sobie, wychowywane bez miłości, bez silnych związków emocjonalnych z rodzicami, rodzeństwem, dziadkami, nie mogą odnaleźć się w dorosłości i skazane są na patologie.
Spróbujmy więc nadchodzące majowo-czerwcowe dni darować swojej rodzinie. Bądźmy razem na wycieczce, pójdźmy całą rodziną na nabożeństwo majowe czy czerwcowe, rozmawiajmy z dziećmi również maturzystami. Najnowsze dane są przerażające. W niedalekiej Austrii ojciec poświęca dziecku 30 minut dziennie, mama 1 godz. 45 minut. A w Polsce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Castel Gandolfo: trzech kleryków pomaga w letniej rezydencji papieskiej

2025-07-16 12:51

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

trzech kleryków

letnia rezydencja

PAP

Papież Leon XIV w Castel Gandolfo

Papież Leon XIV w Castel Gandolfo

Przyjmowanie grup, witanie gości lub pielęgnacja ogrodu - trzech kleryków zajmuje się obecnie tymi zadaniami w Castel Gandolfo. Trzej kandydaci do kapłaństwa z Meksyku zgłosili się na ochotnika na miesiąc, aby pomóc w zapewnieniu sprawnego przebiegu pobytu papieża Leona XIV w letniej rezydencji papieskiej.

Ich zadania obejmowały już prace ogrodnicze i czyszczenie fontanny. Trzej młodzi mężczyźni przyjęli również grupy odwiedzających „Borgo Laudato si”, ośrodek zainicjowany przez papieża Franciszka na terenie papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo, który oferuje kursy holistycznej ekologii.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Lepsza cząstka

2025-07-16 17:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

pl.wikipedia.org

Niewielka miejscowość Betania, której nazwa tłumaczy się jako „dom biednych”, była świadkiem interesujących wydarzeń w życiu Jezusa. Tu mieszkała zaprzyjaźniona z Jezusem rodzina, a dokładniej dwie siostry i brat, Maria, Marta i Łazarz. Gdy Nauczyciel pielgrzymował do Jerozolimy na uroczystości świąteczne, zatrzymywał się w ich domu.

Często pewnie rozmowy przeciągały się długo w noc, a cienie żywo dyskutujących postaci figlowały na białych ścianach w świetle oliwnych lampek. Jedną z takich scen skrupulatnie relacjonuje Łukasz: „W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: ‘Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła’. A Pan jej odpowiedział: ‘Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona’” (Łk 10,38-42).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję