O. Teofil Czarniak OFM nowym prowincjałem ojców bernardynów
O. Teofil Czarniak OFM został we wtorek wybrany nowym ministrem prowincjalnym Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP (ojców bernardynów) w Krakowie. Nowy prowincjał ma 43 lata, wiele lat pracował jako misjonarz.
O. Teofil Czarniak OFM pochodzi z Bugaja, miejscowości sąsiadującej z Kalwarią Zebrzydowską, leżącej na terenie kalwaryjskich dróżek. Ma 43 lata. Do Zakonu Braci Mniejszych wstąpił w 1995 r., śluby wieczyste złożył w 2000 r., a święcenia kapłańskie przyjął w 2002 r.
Po święceniach pracował w Katolickim Liceum i Gimnazjum im. bł. Anastazego Pankiewicza w Łodzi, prowadzonym przez ojców bernardynów.
Po 3 latach zdecydował się wyjechać na misje. Po odbytych kursach, misyjnym w Belgii i językowym w Irlandii, udał się do Ugandy, gdzie spędził 9 lat. Jak sam wspominał: „jako młody misjonarz byłem podekscytowany dokonywaniem ogromnych zmian w życiu ludzi, którym służyłem, ale w rzeczywistości to oni zmienili moje życie”.
Do Polski wrócił w 2015 r. i podjął posługę w Kalwarii Zebrzydowskiej. Został dyrektorem Franciszkańskiego Sekretariatu Misyjnego MUTIMA. Rok później, z nominacji generała Zakonu Braci Mniejszych, o. Michaela Perry, został dyrektorem Generalnego Sekretariatu Misji Franciszkańskich (The General Secretariat of the Franciscan Missions) w Waterford (stan Wisconsin) w USA.
Wiceprowincjałem został wybrany o. Gwidon Hensel OFM, dotychczas posługujący w Asyżu. W skład zarządu Prowincji wchodzi również pięciu definitorów: o. Nikodem Sobczyński OFM, o. Izydor Wróbel OFM, o. Klaudiusz Baran OFM, o. Egidiusz Włodarczyk OFM oraz o. Konrad Cholewa OFM.
Wyboru nowego zarządu prowincji dokonała Kapituła Prowincjalna, która pod hasłem „Idźcie i głoście” odbywa się w Kalwarii Zebrzydowskiej. Obrady potrwają do piątku.
Drogę do klasztoru Mniszek Kamedułek w Złoczewie pamiętam dobrze. Z Częstochowy trzeba wyruszyć w kierunku Kalisza, minąć Krzepice, Wieluń i na 95. kilometrze skręcić w prawo. Tu już widać mur otaczający klasztor i kościół.
Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]
W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.