Reklama

Złoty jubileusz kapłaństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Stefan Gibała
(ur. 1 maja 1928 r.)

Pochodzi z ziemi szczepanowskiej. Po maturze kilka miesięcy pracował w fabryce. Formację duchową otrzymał w Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie, a intelektualną na Wydziale Teologicznym UJ. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk bp. Stanisława Czajki 6 stycznia 1954 r. w kaplicy seminaryjnej. Jako wikariusz pracował w parafii Wielgomłyny, Zagórze k. Dąbrowy Górniczej, parafii św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu, Świętej Rodziny w Częstochowie, Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu. Pierwsze probostwo objął w parafii św. Jana Chrzciciela w Będzinie (1973-1981). Czynił starania o pozwolenie na budowę kościoła w dzielnicy „Syberka”, gdzie liczba mieszkańców gwałtownie wzrastała. Dzięki modlitwie (trwało nawiedzenie kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej) i stanowczej postawie wiernych, którzy przybyli do Komitetu Centralnego Partii w Warszawie z tysiącami podpisów mieszkańców, pozwolenie otrzymano. Kamień węgielny pod kościół wmurował bp S. Bareła 1 kwietnia 1981 r., mianując ks. S. Gibałę proboszczem. Kościół „na Syberce” (Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu) to monument z zapleczem duszpasterskim - dzieło życia Księdza Prałata, kapelana honorowego Ojca Świętego i kanonika gremialnego Kapituły Katedralnej Sosnowieckiej.

Ks. Jan Jagodziński
(ur. 6 maja 1929 r.)

Pochodzi z Lubaczowa (w okresie międzywojennym Lubaczów był w archidiecezji lwowskiej obrządku łacińskiego). Po maturze wstępuje do Seminarium Lwowskiego, które przygarnęli w Kalwarii Zebrzydowskiej Ojcowie Bernardyni. Po likwidacji Seminarium w 1950 r. przez władze komunistyczne, dalszą formację otrzymuje w Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie, a intelektualną na Wydziale Teologicznym UJ. Święcony dla archidiecezji lwowskiej. Jest m. in. proboszczem i dziekanem w Lubaczowie oraz kierownikiem Wydziału Duszpasterskiego w Kurii Metropolitalnej Lubaczowie. Przez 9 lat pełni funkcję rektora Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej z siedzibą w Lublinie (1983-1992). Z chwilą powstania diecezji zamojsko-lubaczowskiej opuszcza kraj, by jako ojciec duchowny formować kleryków w Seminarium Duchownym w Orchrad Lake w Stanach Zjednoczonych (1990-1998). Na prośbę abp. Mariana Jaworskiego powraca na Ukrainę, by w Seminarium Lwowskim objąć funkcję moderatora. W dowód uznania otrzymuje godność kanonika gremialnego (dziekana) Kapituły Lwowskiej i protonotariusza apostolskiego (infułata). W 2000 r. ze względu na stan zdrowia przechodzi na emeryturę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Franciszek Jodłowski
(ur. 6 czerwca 1926 r.)

„Zrodziła” go ziemia tarnopolska (obecnie w granicach Ukrainy). Przez dwa lata (1945-1946) pełnił służbę wojskową w Armii Polskiej w Związku Radzieckim. W 1949 r. ukończył Wojskowe Liceum we Wrocławiu. Lokalny patriotyzm skłonił go do wstąpienia do Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. W 1950 r., po likwidacji tego Seminarium, znalazł się w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie i na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Święcony dla archidiecezji lwowskiej, pracował jednak w diecezji częstochowskiej (do 1992 r.), a potem kaliskiej. Dwa lata był wikariuszem w Gidlach, następnie administratorem w Brzeźnicy n. Wartą. W 1958 r. bp Zdzisław Goliński zlecił mu tworzenie parafii w Rogoźniku k. Będzina. Po dwóch latach (przez ten czas duszpasterstwo odbywało „na dworze” przy małej, mieszczącej cztery osoby kaplicy) wybudował prowizoryczną kaplicę oraz plebanię. W 1981 r. przeniesiony na probostwo w Lututowie. W Świątkowicach wybudował kaplicę, a w Lututowie plebanię. Pomagał ks. Janowi Krzyśko przy remontach kościołów na Ukrainie.

Ks. Czesław Kabała
(ur. 9 maja 1928 r.)

Po ukończeniu Szkoły Oficerów Rezerwy otrzymał propozycję pracy w wojsku. Nie przyjęto go ze względów ideologicznych (zadeklarował, że jest wierzący i praktykujący). To zdecydowało o wstąpieniu do Częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie i studiach teologicznych na UJ. Pierwszą placówką duszpasterską jako wikariusza była parafia Bęczkowice. Tu był też początek jego pracy katechetycznej, której poświęcił 40 lat (11 jako wikariusz i 29 jako proboszcz). Pracy trudnej (w domach prywatnych, w zakrystiach i wreszcie w przygotowanych do nauczania salkach katechetycznych), ale radosnej i - jak wyznaje - najbardziej przyjemnej. Jako proboszcz organizował (przy z wielu powodów niesprzyjających warunkach) parafię św. Kazimierza Królewicza w Częstochowie (1972-1981). Najbardziej jednak wrósł w parafię w Przyrowie (od 1981 r.). Tu wyposażył wnętrze zbudowanego na początku XX w. kościoła. W Bolesławcu wybudował kaplicę mszalną (1992 r.). Na parafię i duszpasterzy promieniuje niewątpliwie klasztor Sióstr Dominikanek (klauzurowych) w Świętej Annie. Modlitwą kontemplacyjną wspomagają one duszpasterzy i wiernych parafii.

Reklama

Ks. Stanisław Kopczyński
(ur. 27 lutego 1924 r.)

Urodził się „na węglu”, bo w Rogoźniku k. Będzina w Zagłębiu Dąbrowskim. Trudne warunki sprawiły, że świadectwo dojrzałości mógł uzyskać dopiero w 1949 r. To otwarło mu drogę do Częstochowskiego Seminarium Duchownego i na studia na UJ.
Przez 13 lat pracował jako wikariusz (Krzepice, Sosnowiec-Niwka, Koziegłowy, Częstochowa - parafia Podwyższenia Krzyża Świętego, św. Józefa). Katechizację prowadził przeważnie w punktach katechetycznych dojazdowych (7 km). Podobnie było w czasach pełnienia funkcji proboszcza (katechizował do 66 roku życia). Pracował jako proboszcz w Niedośpielinie, Kobielach Wielkich, Starczy oraz w Sosnowcu (parafia Niepokalanego Poczęcia NMP) (1990-1999). Obok katechizacji podejmował prace remontowo-budowlane, nie zawsze widoczne, ale wymagające poważnego wysiłku i zabiegów finansowych (porządkowanie cmentarzy, ich ogrodzenie, malowanie wnętrza kościoła, zmiana pokryć dachowych). Na czas jego proboszczowania w Kobielach Wielkich przypadła 50. rocznica śmierci Władysława Reymonta. Z inicjatywy proboszcza rodacy godnie uczcili wielkiego pisarza.

Reklama

Ks. Jan Kowalski
(ur. 4 czerwca 1930 r.)

Jego „małą ojczyzną” jest ziemia miechowska. Po maturze wstąpił do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i rozpoczął studia teologiczne na Wydziale Teologicznym UJ. Jako wikariusz pracował w Mierzycach. W 1957 r. został skierowany na studia specjalistyczne z zakresu teologii moralnej na KUL (tu uzyskał doktorat). W latach 1968-1971 przebywał we Fryburgu Szwajcarskim. Poznał też inne środowiska teologiczne, m.in. Niemiec, Belgii. Habilitował się na Wydziale Teologicznym PAT w Krakowie. Tu też otrzymał kolejno nominację docenta, profesora nadzwyczajnego i zwyczajnego. Od 1959 r. prowadził wykłady z etyki filozoficznej i teologii moralnej w Seminarium Częstochowskim, a następnie w Seminarium Duchownym Ojców Paulinów, Śląskim Seminarium Duchownym, Księży Sercanów. Od 1972 r. na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie i Wrocławiu (od 1971 r.). Doktor honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Laureat Medalu „Bene Merenti” im. św. Królowej Jadwigi na PAT. Autor ponad 300 publikacji (artykułów i książek) opublikowanych w kraju i za granicą. Twórca i wieloletni dyrektor Archidiecezjalnego Wydawnictwa „Regina Poloniae”.

Ks. Henryk Kowalski
(ur. 22 lutego 1926 r.)

Jego ziemią urodzenia jest Żywiecczyzna. Okupacja nie pozwoliła mu na kontynuowanie nauki w szkole średniej. Dopiero po II wojnie światowej uzyskuje świadectwo dojrzałości (1949 r.). Studia teologiczne rozpoczął w Seminarium Duchownym Archidiecezji Lwowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po roku kontynuował je na Wydziale Teologicznym UJ. Po święceniach kapłańskich dla archidiecezji lwowskiej przez cztery lata był wikariuszem w parafii Przystajń i w Kłobucku (diec. częstochowska). W 1958 r. na mocy porozumienia między kościelną władzą w Lubaczowie (archidiec. lwowska) i bp. Bolesławem Kominkiem został mianowany proboszczem w Miłowicach (archidiec. wrocławska) z dwoma kościołami. Trzeci został wybudowany z jego inicjatywy. Po 30 latach mianowany został proboszczem parafii pw. św. Jacka we Wrocławiu. Jednak zdrowie nie pozwoliło mu na dłuższą pracę duszpasterską w tej wspólnocie. Człowiek wielu zainteresowań i pasji, uzdolniony muzycznie, znawca sztuki kościelnej, władający językiem niemieckim. Nad osiągnięcia naukowe przedłożył duszpasterstwo, któremu oddał się bez reszty.

Reklama

Ks. Józef Kruszec
(ur. 8 marca 1930 r.)

Urodził się na ziemi miechowskiej (Chaszczenica), na którą przez wieki promieniowali Stróże Bożego Grobu, a obecnie bazylika z kaplicą - kopią grobu jerozolimskiego. Po maturze skierował kroki do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Studia odbył na Wydziale Teologicznym UJ. Po święceniach kapłańskich pracował jako wikariusz na wielu placówkach, m.in. w Mrzygłodzie, Dąbrowie Górniczej (parafia Matki Bożej Anielskiej). Głęboko zapadły mu w pamięć lata borykania się z trudnościami katechetycznymi. Jako proboszcz w Ciężkowicach dokonał m.in. generalnego remontu plebanii. Po krótkim proboszczowaniu w Kietlinie, dwudziesty rok jest proboszczem w Maluszynie. Tu odzyskał na rzecz parafii zabytkową plebanię i zabudowania gospodarcze. Wnętrze kościoła zostało odmalowane, organy wyremontowane, cmentarz grzebalny powiększony o dwa hektary. Jeszcze jako kleryk rzucił hasło „Duc in altum” (Wypłyń na głębię), jako ideę człowieczej pracy duchowej (podjętej entuzjastycznie przez kleryków). Po pięćdziesięciu latach te same słowa Chrystusa skierowane do Piotra podał wiernym do refleksji Ojciec Święty Jan Paweł II.

Ks. Jan Krzyśko
(ur. 2 października 1925 r.)

Urodził się w Rudzie Sieleckiej (obecnie Ukraina). Świadectwo dojrzałości otrzymał w szkole średniej w Tyczynie. Jest absolwentem UJ w Krakowie i Częstochowskiego Seminarium Duchownego (rok w Kalwarii Zebrzydowskiej). Mimo że święcony był dla archidiecezji lwowskiej, do 1991 r. pracował na terenie diecezji częstochowskiej. Jako wikariusz (Ręczno, Dąbrowa Zielona, Mstów, Strzemieszyce Wielkie i Kamieńsk). Jako proboszcz w Gorzędoniu wybudował m.in. plebanię w stanie surowym. W Stobiecku Miejskim (od 1978 r.) podjął budowę domu katechetycznego (starania o budowę nowego kościoła zakończyły się niepowodzeniem). Jego ostatnim probostwem na terenie diecezji częstochowskiej była Wola Krzysztoporska (1988-1991). Pochodząc z byłych wschodnich rubieży Polski, pragnął pracować wśród swoich. Kiedy pojawiła się taka możliwość, w 1991 r. abp M. Jaworski mianował go proboszczem trzech parafii (Mikulińce, Trembowla, Kopyczyńce). Bolszewicy i „ząb czasu” pozostawiły kompletną ruinę kościołów i ruinę w duszach ludzkich. Przez przeszło 10 lat przy nadszarpniętym zdrowiu podnosi z ruin duchowych i materialnych zlecone mu placówki duszpasterskie. Męczennik i bohater.

Reklama

Ks. Leon Legutko
(ur. 1 września 1928 r.)

Pochodzi z ziemi szczepanowskiej uświęconej miejscem narodzin św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Świadectwo dojrzałości otrzymał w Gimnazjum i Liceum w Tarnowie. Formację kapłańską rozpoczął w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie, a studia teologiczne na Wydziale Teologicznym UJ. Po święceniach kapłańskich jako wikariusz pracował w Wojkowicach Kościelnych, Myszkowie, Częstochowie i Czeladzi. Od 1970 r. był proboszczem w parafii Pińczyce. Tak dalece zaskarbił sobie serca parafian, że stała się jego jedyną samodzielną placówką duszpasterską do przejścia na emeryturę (2002 r.), a zatem przez 32 lata. Tu też przeżywa swój zasłużony wypoczynek. Jego staraniem wyremontowany został mały kościół, który kiedyś był kaplicą dworską, i plebania będąca kiedyś szlacheckim dworem. W latach 1988-2000 bez żadnych dotacji z zewnątrz wybudował nową świątynię pw. św. Józefa Oblubieńca NMP (parafia liczy 1380 wiernych). Kontynuował inicjatywy duszpasterskie rozpoczęte przez jego poprzedników, wzbogacając wspólnotę nowymi stowarzyszeniami religijnymi. Odznaczony godnością kanonika gremialnego Kolegiackiej Kapituły Zawierciańsko-Żareckiej.

Reklama

Ks. Piotr Miklasiński
(ur. 14 września 1928 r.)

„Dziecko Zagłębia Dąbrowskiego" - jak siebie nazywa. Uzyskawszy świadectwo dojrzałości w Liceum Sosnowieckim (wieloletni harcerz, 35 sprawności i złoty krzyż) zapisał się do Częstochowskiego Seminarium Duchownego i na UJ. Wyświęcony kilka miesięcy wcześniej niż jego koledzy. Pracował jako wikariusz w Kłobucku i Porębie k. Zawiercia. W 1958 r. bp Z. Goliński powołał go na osobistego sekretarza i zlecił mu troskę o diecezjalne duszpasterstwo charytatywne i trzeźwościowe. Od 1960 r. proboszcz w Porębie (parafii trudnej duszpastersko). Po czternastu latach objął probostwo w dużej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu. Tu rozbudował plebanię, odnowił ogromny kościół (zawierciańska kolegiata) i pięknie go oświetlił na zewnątrz, zaprowadził nieustającą adorację Najświętszego Sakramentu, sprowadził cztery dzwony, uporządkował teren przykościelny, wybudował Pomnik Jana Pawła II. Pamięta o ubogich z zawierciańskich parafii - prowadzi kuchnię św. Antoniego dla potrzebujących oraz Stowarzyszenie „Betania” opiekujące się zaniedbanymi dziećmi. Dziełem, które pamiętać będą pokolenia, to 35 krzyży przy autostradach między Zawierciem a Piotrkowem Trybunalskim.

Ks. Józef Słomian
(ur. 12 lutego 1927 r.)

Jego rodzinne gniazdo jest na krzepicko-wieluńskiej ziemi. W krzepickim LO złożył w 1949 r. egzamin dojrzałości. Po studiach na Wydziale Teologicznym UJ i formacji duchowej w Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie (1949-1954) i święceniach kapłańskich był wikariuszem w Myszkowie, gdzie organizował katechezę w tej 20-tysięcznej parafii, a później w Czeladzi (par. św. Stanisława). W Częstochowie już od końca lat 50. rozrastała się duża dzielnica „Tysiąclecie”, bez kościoła. Bp S. Bareła zlecił mu w niej (w połowie lat 60. ub. stulecia) organizację parafii. Parafia powstała w 1969 r., a ks. J. Słomian został jej pierwszym proboszczem. Po długotrwałych zabiegach, przy aktywnym poparciu parafian udało mu się uzyskać pozwolenie na budowę świątyni (1976 r.). To był dopiero początek heroicznych trudów i zabiegów Proboszcza o powstanie kościoła (o których można by napisać monografię), poczynając od pierwszych kroków aż do wprowadzenia relikwii św. Wojciecha. Kościół św. Wojciecha w Częstochowie jest dziełem, które sławić będzie Boga i jego budowniczego nie na dziesiątki, ale na setki lat.

Reklama

Ks. Jan Szkoc
(ur. 2 stycznia 1932 r.)

Liceum Ogólnokształcące ukończył w Siemianowicach Śląskich. Po maturze skierował swoje kroki do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, którego alumni byli jednocześnie studentami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po święceniach kapłańskich od 1954 do 1973 roku pracował jako wikariusz w parafiach Czarnożyły, Chruszczobród, Olsztyn k. Częstochowy, Łazy, Wojkowice Kościelne i w bazylice katedralnej w Częstochowie (przez 9 lat). Parafia św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu, gdzie jest proboszczem od 1986 r., jest drugą samodzielną placówką duszpasterską. Pierwszą był Złoty Potok (13 lat). Już tam, ze względu na turystyczne okolice, podjął remont i przystosował dom parafialny do potrzeb oazowych i pielgrzymkowych. Rozpoczął też budowę kościoła filialnego w Gorzkowie Nowym. W Sosnowcu założył Katolickie Gimnazjum (72 absolwentów) i Liceum (37 absolwentów) im. św. Jana Bosko. W tym roku rozpoczął dobudowę wież kościelnych. Każda o wysokości 69 m. To ogromne przedsięwzięcie będzie zapewne jego materialnym „dziełem życia”.

Ks. Michał Sudoł
(ur. 16 września 1927 r.)

Urodził się na skrawku archidiecezji lwowskiej pozostałym po 1944 r. w Polsce (Zalesie). Szkołę średnią ukończył w Jarosławiu (1949 r.), podejmując decyzję o wstąpieniu do Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po rozwiązaniu tej instytucji dołączył do studentów Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Przez 16 lat duszpasterzował jako wikariusz w Ząbkowicach, Wieruszowie, Dąbrowie Górniczej (par. Matki Bożej Anielskiej), Będzinie (parafia Świętej Trójcy), Sosnowcu (parafia Matki Bożej Wniebowziętej). „Proboszczował” w Sosnowcu-Maczkach (1970-1973), a następnie przez prawie 30 lat w parafii św. Józefa w Wieluniu. Tu (obok intensywnej pracy katechetycznej i duszpasterskiej), odnowił generalnie popijarski kościół św. Józefa. W podziemiach kościoła urządził kaplicę Najświętszego Serca Pana Jezusa dla duszpasterstwa małżeństw i rodzin regionu wieluńskiego. Z jego inicjatywy zagospodarowano plac kościelny i podniesiono fundamenty fary wieluńskiej, zbombardowanej w 1939 r. przez najeźdźcę hitlerowskiego. Dziełem jego kapłańskiej pracy jest ożywienie kultu św. Józefa na skalę ogólnodiecezjalną i poświęcenie parafii Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Ks. Antoni Śliwa
(ur. 4 lutego 1927 r.)

Pochodzi z diecezji tarnowskiej. Ukończył najpierw Gimnazjum, a potem Liceum Ojców Cystersów w Szczyrzycu). Po maturze wstąpił do Seminarium Duchownego Lwowskiego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po roku dołączył do kleryków Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Jednocześnie podjął studia na UJ. Wyświęcony został dla archidiecezji lwowskiej, jednak przez całe swoje kapłańskie życie pełnił posługę duszpasterską w diecezji częstochowskiej (od 1992 r. w diecezji sosnowieckiej). Był wikariuszem parafii Niegowa, Psary, Rozprza i Siewierz. W Sęczowie-Zendku pełnił najpierw funkcję wikariusza terenowego, a od 1967 r., po powstaniu parafii, proboszcza. Budował tu wspólnotę parafialną (materialnie i duchowo) od podstaw. Jego „dziełem życia” jest doprowadzenie, mimo ogromnych trudności (mieszkał 7 lat bez zameldowania), do powstania parafii i rozbudowy małej kaplicy na obszerny i wygodny kościół. Parafia w Zendku była jego jedyną samodzielną placówką duszpasterską, a Ksiądz Proboszcz (do sierpnia 2002) znany był m. in. z bardzo gościnnego przyjmowania pielgrzymów zdążających do Częstochowy.

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Życia

2024-04-14 16:24

[ TEMATY ]

marsz dla życia

Artur Stelmasiak

Pod hasłem „Niech żyje Polska!” ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz Życia. Wedle organizatorów w wydarzeniu uczestniczyło około 50 tys. ludzi. Była to manifestacją w obronie życia, rodziny, wartości i niepodległości oraz wyraz solidarności z tymi, którzy najbardziej potrzebują wsparcia, zwłaszcza dziećmi zagrożonymi aborcją.

Wydarzenie odbyło się pod patronatem Konferencji Episkopatu Polski. Do uczynienia niedzieli dniem szczególnej modlitwy w obronie życia poczętego zachęcił przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda SAC.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję