Reklama

Drohiczyn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drohiczyn (zwany dawniej Drohiczyn Lacki dla odróżnienia od Drohiczyna Poleskiego, obecnie na Białorusi) jest położony na prawym, malowniczym brzegu Bugu na wysokości 176 m n.p.m. Niegdyś stanowił całość z osadą Drohiczyn leżącą na przeciwległym brzegu rzeki. Dzisiaj na tym terenie są wsie: Ruska Strona, Bużyska i Góry, należące do gminy Korczew.

Początki Drohiczyna osnute są mgłą tajemnicy. W okolicy są liczne kurhany pochodzące z VII-X w. Dane archeologiczne pozwalają przypuszczać, że Drohiczyn istniał już w XI w. Pozostałością wczesnośredniowiecznego grodu jest grodzisko zwane Górą Zamkową. Pierwsza wzmianka pisana o Drohiczynie pochodzi z 1142 r. Była to osada handlowa na szlaku z Rusi do Polski. W 1193 r. w wyniku wyprawy Kazimierza Sprawiedliwego na Jaćwież Drohiczyn został przyłączony do polskiego Mazowsza. Syn Kazimierza Sprawiedliwego Konrad Mazowiecki w 1237 r. osadził na zamku w Drohiczynie polski zakon rycerski - Braci Dobrzyńskich. Ich zadaniem była ochrona przed łupieskimi wyprawami Prusów i Litwinów oraz najazdami Rusinów. Niestety, nawała mongolska w 1241 r. spowodowała zdobycie Drohiczyna przez najeźdźców. Bracia Dobrzyńscy broniąc ludności przed wrogami wszyscy oddali życie w tej walce.

Korzystając z osłabienia Polski najazdem mongolskim oraz sporami między książętami (są to czasy rozbicia dzielnicowego) książę ruski Daniel Romanowicz przyłącza Drohiczyn do księstwa halicko-wołyńskiego. Miasto szybko odbudowuje się po zniszczeniu przez Tatarów i staje się jednym z ważniejszych grodów tego księstwa. Książę Daniel poszukując obrony przed dominacją mongolską zwraca się do papieża z propozycją zawarcia unii kościelnej. Spodziewa się, że dzięki temu przybędą z Europy Zachodniej na Ruś krzyżowcy i pomogą mu w walce z Mongołami. Papież odpowiedział pozytywnie na propozycję księcia Daniela i udzielił zgody na zawarcie unii i koronację księcia na króla Rusi. Książę składa katolickie wyznanie wiary i w 1253 r. (podawany jest również rok 1254) specjalny legat papieski Opizon koronuje Daniela tu, w Drohiczynie, na króla (biskup krakowski Prandota nie dowierzał obietnicom księcia Daniela i namawiał wysłannika papieskiego, aby tej koronacji zaniechał). Unia okazała się nietrwała i przyniosła rozczarowanie obydwu stronom.

Korzystając z osłabienia Rusi przez najazdy mongolskie w roku 1280 Drohiczyn opanowują Litwini i od tej pory aż do roku 1569, miasto należy do Litwy.

W roku 1386 król Władysław Jagiełło ufundował kościół katolicki pw. Trójcy Świętej i rozpoczęła swoje istnienie parafia katolicka. Oczywiście, należy przypuszczać, że już wcześniej były w Drohiczynie świątynie katolickie, gdyż zakon Braci Dobrzyńskich niewątpliwie miał kościół, aby sprawować w nim praktyki religijne.

Największy rozkwit miasta przypada na wiek XV, XVI, aż do poł. XVII w. Tu krzyżowały się szlaki handlowe Rusi, Litwy, Polski i Prus. Miasto rozwijało się po obu stronach rzeki. W 1517 r. Drohiczyn miał już most na Bugu i odgrywał ważną rolę jako port rzeczny. Mieściła się tu komora celna, liczne zajazdy i karczmy dla podróżnych. Drohiczyn był ośrodkiem handlu zbożem, woskiem, solą oraz towarami jakie dawał las: drewnem i smołą.

W 1498 r. miasto otrzymuje z rąk Aleksandra Jagiellończyka, Wielkiego Księcia Litwy, prawo magdeburskie. Od tego władcy otrzymuje również pozwolenie na cztery jarmarki rocznie, na jatki (handel mięsem), postrzygalnię sukna, łaźnię oraz szerokie prawa handlowe. Dalszych przywilejów udzielili miastu królowie Zygmunt August i Stefan Batory. W 1520 r. król Zygmunt Stary utworzył z ziem: bielskiej, drohickiej i mielnickiej województwo podlaskie, a jego centrum stał się Drohiczyn ( pozostał on miastem wojewódzkim przez 275 lat, do trzeciego rozbioru Polski).

W 1570 r. było w Drohiczynie m.in. 33 szewców, 13 krawców, 5 kuśnierzy, 12 rybaków, 11 młynów.

Jeśli chodzi o życie religijne, były już 2 kościoły katolickie i 5 cerkwi prawosławnych. W XVI w. była też w mieście szkoła, szpital i apteka.

Upadek kwitnącego miasta spowodował potop szwedzki w latach 1655-57. Po wojnach szwedzkich Drohiczyn liczył tylko 680 mieszkańców. Był wprawdzie nadal stolicą województwa podlaskiego, ale dawnej świetności już nie odzyskał. Na domiar złego w 1710 r. zaraza zdziesiątkowała mieszkańców miasta.

Chociaż tak opuszczony i zniszczony, Drohiczyn zyskuje nowe znaczenie jako ośrodek szkolny. Sprowadzeni w 1654 r. jezuici po potopie rozwijają swoją działalność, prowadząc szkołę dla synów podlaskiej szlachty. Oni też odbudowują zniszczony przez Szwedów kościół parafialny pw. Trójcy Świętej, budują klasztor i konwikt dla młodzieży oraz gmach szkoły Collegium Nobilium.

W tym też czasie odbudowują swój kościół, mieszkający w Drohiczynie od końca XIV w., Ojcowie Franciszkanie oraz Siostry Benedyktynki sprowadzone tutaj z Torunia na początku XVII w.

Po kasacie zakonu Jezuitów prowadzenie szkoły i duszpasterstwo w parafii przejmują Ojcowie Pijarzy. Szkoła pod ich kierownictwem zatrudnia wybitnych pedagogów i kończy ją wielu znaczących w Rzeczypospolitej Polaków.

Zupełny upadek Drohiczyna przypada na czasy zaborów. Kasata istniejących zakonów i szkół, wzmagające się represje wobec polskiej ludności, postępująca rusyfikacja sprawiają, że kwitnące niegdyś miasto spada do rangi ubogiej wsi. Kościół Ojców Franciszkanów Rosjanie zamieniają na cerkiew prawosławną, podobnie postępują z unickim kościołem Ojców Bazylianów, a w końcu z kościołem Sióstr Benedyktynek. Są to represje za powstanie listopadowe, styczniowe, za patriotyzm ludności podlaskiej. Został tylko kościół pw. Trójcy Świętej jako parafialny, chociaż i tutaj rząd carski wygnał Ojców Pijarów, a duchownych diecezjalnych, którzy tu duszpasterzowali, ciągle szykanował. Z powodu małej ilości prawosławnych kościoły zamienione na cerkwie popadły w ruinę. Podobnie działo się z klasztorami drohiczyńskimi.

Nowych sił mieszkańcom Drohiczyna dodał rok 1918 - koniec niewoli narodowej. Nawiązali oni do chlubnej tradycji swego miasta i od razu w opuszczonych gmachach klasztoru pofranciszkańskiego, po ich remoncie, otworzono szkołę powszechną i gimnazjum. Miasteczko zostało zapełnine uczącą się młodzieżą. Przybyli ideowo nastawieni nauczyciele, którzy za nędzną pensję, a często i bez zapłaty prowadzili nauczanie.

W 1928 r. po remoncie gmachów dawnego kolegium i klasztoru jezuickiego otwarto drugą szkołę średnią - Gimnazjum Biskupie.

Rozwój Drohiczyna w wolnej Polsce przerwała II wojna światowa. Haniebny pakt Ribbentrop - Mołotow dzielący Polskę między Niemcy i Rosję oddaje Drohiczyn w ręce sowietów, a ci zaprowadzają tu swoje porządki. Wszystkie kościoły zostają zdewastowane, duża część ludności wywieziona na Sybir.

Po II wojnie światowej rozpoczyna się kolejna mozolna odbudowa miasteczka. Ludność sama biedna, nie szczędzi sił, pracy i pieniędzy na odbudowę swoich świątyń i szkół. Ks. Wiktor Gliński podnosi z ruin kościół pofranciszkański, kolejni proboszczowie odbudowują kościół parafialny i kościół Sióstr Benedyktynek.

Jednocześnie wzmaga się ucisk komunistyczny. Urząd Bezpieczeństwa ściga młodzież i dorosłych zaangażowanych w walkę o wolną Polskę.

Od 1950 r. Drohiczyn nabiera szczególnego znaczenia w strukturach kościelnych, stając się siedzibą Administratora Apostolskiego diecezji pińskiej. Od 1952 r. rozpoczyna swoją działalność Seminarium Duchowne, a od 1963 r. zaczyna tu rezydować biskup - sufragan Administratora Apostolskiego Władysław Jędruszuk, niegdyś wikariusz drohiczyński.

Wielką datą dla Drohiczyna stał się 5 czerwca 1991 r., kiedy to Papież Jan Paweł II w Białymstoku ogłosił utworzenie diecezji drohiczyńskiej, a dotychczasowy kościół parafialny pw. Trójcy Świętej stał się katedrą biskupią.

Również wielką datą w historii Drohiczyna, a może i największą, stał się dzień 10 czerwca 1999 r., kiedy to miasto odwiedził Papież Jan Paweł II i na błoniach drohiczyńskich odprawił nabożeństwo ekumeniczne. Na spotkanie z Papieżem przybyło do Drohiczyna ok. 250 tys. ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję