Grzegorz z Sambora (1523-1573) to znany poeta polsko-łaciński doby Odrodzenia, humanista, profesor Uniwersytetu Krakowskiego, zwany także: Samborem, Vigilantiusem, Czujem i Rusinem. Urodził się w Samborze na Rusi Czerwonej. Był wędrownym nauczycielem we Włocławku i w Czersku na Mazowszu. Po powrocie do rodzinnego miasteczka, wsparty zasiłkiem miejscowego patrycjusza Jana Cyskowiusza, udał się na studia uniwersyteckie do Krakowa. W 1553 r. zdobył stopień bakałarza i dał się poznać w kołach uniwersyteckich jako utalentowany poeta łaciński.
Przed bakałarzem-poetą otwierały się prestiżowe miejsca w szkolnictwie. Był nauczycielem i rektorem szkół w Przemyślu (1547-1550), Lwowie (1550-1553) i Krakowie (od 1559). W 1561 r. otrzymał stopień magistra. 2 lata później zaczął wykładać na Akademii Krakowskiej poetykę i filozofię scholastyczną, a od 1568 r. teologię. W 1569 r. przyjął święcenia kapłańskie i otrzymał dziekanię w kościele św. Anny, a w 1572 r. został kanonikiem kolegiaty św. Floriana. Zmarł w 1573 r. w Krakowie.
Grzegorz z Sambora zajmował się poezją, tworzył elegie, sielanki i epigramaty. Na grunt polski przeszczepił powszechną we Włoszech i trochę zaaklimatyzowaną na Pomorzu sielankę konwencjonalną o panegirycznych tendencjach; eklogami żegnał zmarłych biskupów, witał biskupie ingresy (np. Amyntos, 1561; Daphnis, 1561; Alexis, 1566). Panegiryki adresował do dostojników duchownych niższego rzędu, obsypywał nimi prepozytów i dziekanów, prałatów i kanoników różnych kolegiat. W dorobku poety są też wiersze na cześć starostów przemyskich i samborskich, ludzi z otoczenia dworu królewskiego, przyjaciół i profesorów z krakowskiego uniwersytetu. Wiele lat poświęcił łacińskiej parafrazie Biblii. Zwiastunką Bibliady (Biblios) była Polymnia (1564), lecz do wydania samej Bibliady, z powodu braku nakładcy, nie doszło.
Grzegorz z Sambora jest autorem m.in. poematu o Stanisławie Kostce, późniejszym świętym, którego miał uczyć w szkole w Kłodawie, w latach 1554-1560 (Vita divi Stanislai Costali, 1570; Życie świętego Stanisława Kostki, poemat Grzegorza z Sambora, przekład z języka łacińskiego - Wincenty Stroka, Kraków 1894; J. Koziej, Grzegorz z Sambora, Encyklopedia Katolicka, t. 6, Lublin 1993 szp. 351; B. Nadolski, Grzegorz z Sambora; Polski Słownik Biograficzny, Wrocław, Warszawa, Kraków 1960-1961 s. 85-86).
Jednakże do najbardziej znanych i pięknych utworów Grzegorza z Sambora należy poemat pt. Częstochowa (Vigilantii Gregorii Samboritani Russi, Censtochova, Cracoviae in officina Matthei Siebeneicher MDLXVIII, pag. 50; Grzegorz w Sambora, Częstochowa. Poemat wydany w 1568 r. u Siebeneychera. Z języka łacińskiego na polski przełożył W. Stroka, Kraków 1896 ss. 38). W części pierwszej, ogólnej, poeta wypowiada niezwykle barwnie swe uczucia do Najświętszej Maryi Panny, wysławia Jej tytuły i opisuje Jej święta. Część drugą poświęca Częstochowie i Cudownemu Obrazowi Matki Bożej; dalej przedstawia legendę o Matce Bożej Śnieżnej i historię powstania kościoła Santa Maria Maggiore w Rzymie. Wymienia też cuda i łaski, jakich sam doznał. Poemat ten rzuca też pewne światło na ówczesne stosunki obyczajowe, wywołane reformacją Marcina Lutra. Utwór kończy się gorącą modlitwą dziękczynną, w której poeta poleca siebie, Ojczyznę i przyjaciół opiece Najświętszej Maryi Panny.
Autor przekładu tegoż poematu Wincenty Stroka żywi nadzieję, „że dzisiejszemu pokoleniu miły będzie ten głos z odległej przeszłości, świadczący wymownie o żywej wierze i pobożności naszych przodków, i o gorącej miłości i czci, jaką naród nasz już w owych wiekach otaczał Matkę Bożą i cudami słynący w Częstochowie Jej obraz” (Wstępne Słowo, s. 3).
Taka intencja towarzyszy też niniejszej publikacji tegoż utworu. Ukazuje się on w czasie, gdy diecezję zamojsko-lubaczowską nawiedza Matka Boża w kopii Jasnogórskiej Ikony. Wizerunek ten cieszy się tu wyjątkową czcią wiernych, ze względu na jego szczególne związki z tą ziemią, przekazywane od niepamiętnych czasów przez tradycję.
Poemat Częstochowa Grzegorza z Sambora należy w tym względzie do przekazów niezwykłych. W nim bowiem znajdujemy dokładny, barwny opis wędrówki cudownej Ikony Matki Bożej, przed przeszło 600 laty, z Bełza przez ziemię zamojską i lubelską do Częstochowy. Ikona ta miała dotrzeć na Jasną Górę, jak podaje jeszcze inna tradycja, 31 sierpnia 1384 r. (zob. np. Bogiem sławiena Maryja. Antologia polskiej twórczości poetyckiej o Matce Boskiej Jasnogórskiej, oprac. J. Rożej, Rzym 1981 s. 13; Bogarodzico-Dziewico. Polski almanach Maryjny, oprac. Antoni Podsiad, Warszawa 1983 s. 33-50 - fragmenty poematu). Tak więc w tym roku przypada 620. rocznica od tamtego pamiętnego wydarzenia, co stanowi jeszcze jedną rację przemawiającą za publikacją tegoż pięknego dzieła poetyckiego z epoki Odrodzenia.
Cdn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu