Reklama

Śmierć i sąd

Niedziela kielecka 45/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Poemacie Boga-Człowieka Maria Valtorta stawia pytanie: „Jak człowiek posługuje się wolnością udzieloną mu przez Boga?”. I zaraz udziela takiej oto odpowiedzi: „Większa część ludzkości - w taki sposób, jak mogłoby się nią posługiwać dziecko. Reszta zaś tak, jak czyni to głupiec lub przestępca. Potem przychodzi śmierć i człowiek podlega Sędziemu, który pyta go surowo: «Jak używałeś i nadużywałeś tego, co ci dałem?». Straszliwe pytanie! Wtedy dobra ziemskie, dla których tak często człowiek staje się grzesznikiem, będą wyglądać na mniej [warte] od źdźbeł trawy! [Człowiek] - biedny wieczną nędzą, pozbawiony szaty, której nic nie może zastąpić - będzie [stał] upokorzony i drżący przed Majestatem Pana. Nie znajdzie ani jednego słowa na swe usprawiedliwienie. Na ziemi łatwo jest się usprawiedliwiać, zwodząc biednych ludzi. Jednak w Niebie nie można oszukać Boga. Nigdy. I Bóg nie zniża się do kompromisów. Nigdy”.
W listopadzie niejeden raz zadawaliśmy sobie pytanie, co czeka człowieka po zakończeniu ziemskiego pielgrzymowania. Skłaniały do tego wspomnienia bliskich zmarłych, których groby nawiedzaliśmy, za których modliliśmy się w wypominkach. Skłaniała do tego jesienna zaduma przywodząca na myśl refleksje o przemijaniu, szybko biegnących latach, o tym, że czasu coraz mniej... Co więc nas czeka?
„Postanowione ludziom raz umrzeć” (Hbr 9, 27). Zatem śmierć - koniec czasu łaski i miłosierdzia, jaki człowiek otrzymał od Boga, by zdecydować o swoim ostatecznym przeznaczeniu. Śmierć, przed którą wszyscy jesteśmy równi. Nieodwołalna rzeczywistość, przed którą nie ma ucieczki. Śmierć, która dla chrześcijanina staje się początkiem innego, nowego życia.
Bezpośrednio po śmierci „każdy człowiek w swojej duszy nieśmiertelnej otrzymuje na sądzie szczegółowym wieczną zapłatę od Chrystusa, Sędziego żywych i umarłych” - tak czytamy w Katechizmie (KKK 1051). A więc czeka nas sąd szczegółowy, podczas którego każdy człowiek zostanie osądzony z uczynków (por. 2 Kor 5, 10). Stając w obliczu Chrystusa, porównując swoje życie z Jego życiem, pozna i zarazem oceni dokładnie prawdę o sobie, o swojej miłości i jej brakach. Na sądzie szczegółowym ujawnią się wszystkie pokorne czyny, spełnione w ukryciu, widziane jedynie przez Ojca. Każdy ten czyn otrzyma swoją zapłatę, zgodnie z obietnicą Chrystusa: „A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6,4). Tą zapłatą jest wieczna nagroda lub wieczna kara. Dokona się ona „albo przez oczyszczenie, albo otwiera bezpośrednio wejście do szczęścia nieba, albo stanowi bezpośrednio potępienie na wieki” (KKK 1022).
Oprócz dwóch wiecznych stanów po śmierci, nieba i piekła, istnieje - według nauki Kościoła - jeszcze trzeci, przejściowy, nazywany czyśćcem. czyściec to uwalnianie się po śmierci od wszelkich konsekwencji grzechów, które uniemożliwiają doznawanie pełni szczęścia w niebie, z powodu których człowiek nie potrafi kochać w sposób doskonały. Wierzymy, że ten, kto umiera zjednoczony z Bogiem przez łaskę uświęcającą, dzięki tej łasce - pomimo popełnionych grzechów lekkich - może zostać oczyszczony z tłumiących ją grzechów i niedoskonałości.
I nastanie koniec czasów, kiedy Chrystus „przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim” (por. Mt 25, 31), aby odbyć ostateczny sąd nad światem. Nie będzie to powtórzenie sądu szczegółowego, ale wyjawienie wszystkich skutków naszego postępowania, tego, co każdy pozostawił po sobie na tym świecie. „Sąd Ostateczny ujawni to, co każdy uczynił dobrego, i to, czego zaniechał w czasie swego ziemskiego życia, łącznie z wszystkimi tego konsekwencjami” (KKK 1039). Będzie również końcowym ujawnieniem zwycięstwa Boga nad nienawiścią, złem i grzechem. Na końcu świata bowiem królestwo Boże osiągnie swoją pełnię. Wtedy sprawiedliwi, uwielbieni w ciele i duszy, będą królować z Chrystusem na zawsze. Sąd Ostateczny nie zmieni więc w niczym naszego wiecznego stanu, gdyż ustala się on ostatecznie w momencie śmierci, kiedy kończy się czas jakiegokolwiek działania, od którego może zależeć nasza wieczność.
„Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości” - przypomina nam św. Jan od Krzyża. Z miłości, lecz nie z jej pozorów, bo Ten, który zna prawdę, ujawni wszystko, co uczyniliśmy na pokaz, dla swojej chwały czy rozgłosu. Bo Tego, który widzi nasze serca, nie da się oszukać. Nigdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopostna droga bezdomnych z okolic Watykanu

2024-03-27 17:23

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Adobe.Stock

Z misją zaniesienia nie tylko wsparcia materialnego, ale i Słowa Bożego wyszły do bezdomnych mieszkających w okolicach Placu św. Piotra siostry klaretynki. Z przesłaniem zapowiadającym radość Wielkanocy wyruszyły w miejsca, gdzie ludzie wielu narodowości żyją często na kartonach, pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Na progu Wielkiego Tygodnia misjonarki zorganizowały dla ubogich, bezdomnych i samotnych nabożeństwo pokutne, z możliwością przystąpienia do spowiedzi.

Nabożeństwo pokutne odbyło się pod Kolumnadą Berniniego, która dla wielu od lat stanowi jedyny dach nad głową.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37

[ TEMATY ]

Msza Wieczerzy Pańskiej

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

procesja z darami

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

- Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii, bardzo związana z tym jak mocno stawiamy na liturgię i na edukację liturgiczną wszystkich wiernych – mówi Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca duszpasterskiej rady parafialnej i precentorka. - Jesteśmy bardzo małą parafią jak na realia Zielonej Góry, bo liczymy 3,5 tys. mieszkańców, a do kościoła w niedzielę na Mszę św. regularnie przychodzi 400 osób. W procesję z darami w tym roku zaangażowało się 250 osób. To ponad 70 rodzin, co daje nam 150 osób, i kolejne 100 osób, niepowtarzalnych, to ci, którzy są we wspólnotach. Zwyczaj jest taki, że w ciągu roku przyglądamy się, co jest tak naprawdę potrzebne jeszcze do sprawowania liturgii, a że jesteśmy młodą parafią „na dorobku” to wiele rzeczy nam brakowało, więc zawsze staramy się ustalać priorytety z proboszczem i służbą liturgiczną – podkreśla pani Iwona. Dodaje, że we wszystkim ważna jest też transparentność, by ofiarodawcy mieli świadomość, na co i w jaki sposób zostały rozdysponowane pieniądze. - W procesję z darami czynnie zaangażowało się 62,5% parafian. To wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej, dbania o jej piękno – to wszystko dla naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówi Iwona Szablewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję