Reklama

Niedziela Częstochowska

Wigilie dla bezdomnych i ubogich w Częstochowie i Radomsku

[ TEMATY ]

pomoc

wigilia

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 20 do 22 grudnia blisko 1000 osób, bezdomnych i ubogich, będzie mogło uczestniczyć w siedmiu wieczerzach wigilijnych, które przygotowuje Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. Wigilie odbędą się w Częstochowie - poinformowała „Niedzielę” Karolina Cicharska z Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

Bezdomni i ubodzy zgromadzą się na wigiliach w stołówkach przy parafiach: Miłosierdzia Bożego, św. Antoniego, św. Rodziny oraz w stołówce Caritasu Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II. Przytulisku dla bezdomnych kobiet z dziećmi OAZA, w świetlicy budynku Straży Miejskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególny wymiar będzie miała wigilia dla bezdomnych z terenu miasta na Starym Rynku, którą Caritas organizuje 22 grudnia.

Reklama

Ponadto 21 grudnia Fundacja św. Barnaby organizuje wigilię dla blisko 200 osób: samotnych, bezdomnych, ubogich rodzin. Każdy z uczestników wigilii otrzyma również paczki żywnościowo-chemiczne.

„Bogatym nie jest ten kto posiada, lecz ten kto daje” - te słowa bł. Jana Pawła II są mottem wigilijnego spotkania radomszczan, które odbędzie się 22 grudnia w Radomsku obok Miejskiego Domu Kultury.

- Uczestnikami wigilii radomszczan będą m. in. podopieczni pomocy społecznej. ale także członkowie organizacji pozarządowych, przedstawiciele instytucji, przedsiębiorcy, ludzie kultury, sportu, każdy mieszkaniec miasta oraz wędrowiec, którego tego dnia drogi przywiodą pod nasz dom - mówią organizatorzy wigilijnego spotkania.

Podczas wigilii odbędzie się wspólne kolędowanie z Radomszczańską Kapelą Podwórkową, Chórem Emerytów i Rencistów, dziećmi z radomszczańskich przedszkoli, z Chórem Złotą Nutką oraz Grupą Wokalną z Miejskiego Domu Kultury.

Zobacz szczegóły:

Wigilia na Starym Rynku

Wigilie w Częstochowie

2012-12-19 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Rynku Głównym wigilia dla bezdomnych i potrzebujących

[ TEMATY ]

Kraków

wigilia

naszemiasto.pl

Na krakowskim rynku trwa - organizowana tradycyjnie przed przed Świętami Bożego Narodzenia - Wigilia dla Osób Bezdomnych i Potrzebujących. To wyjątkowe wydarzenie odbywa się już po raz dziewiętnasty. Pomysłodawcą największego w Polsce stołu wigilijnego „pod gołym niebem” jest znany krakowski restaurator i filantrop Jan Kościuszko.

„Konieczna jest wyraźna odpowiedź na potrzeby społeczne. Nie ma drugiego takiego miejsca, aby ci ludzie mogli się zgromadzić i czuć się u siebie” – podkreśla Kościuszko. Jak dodaje fenomenem akcji jest fakt, iż gromadzi ona nie tylko osoby mieszkające w Krakowie, ale przyjezdnych z całej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję