Reklama

Kosze pełne ułomków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…wybacz kaznodziei jego nieporadność, bo głosi wielkie Słowa małymi ustami…
(B. Marshall, Chwała córy królewskiej)

Czy Pan Bóg jest Poetą? Bez wątpienia! Pewnie też dlatego tak lubię poezję, która nie podlega prawom starzenia się, przemijania. Nie zna brutalnych praw mody, która jest sezonowa i gwiżdże sobie na ciągły wysiłek bycia „na topie”. Nie zależy jej też na pierwszych stronach i nie chce być nigdy pierwszą, najważniejszą informacją w dziennikach wieczornych. Jest wieczna, tak jak Największy Poeta, który ze swego geniuszu udziela człowiekowi zdolności ocalania słowem spraw najistotniejszych, najprawdziwszych. Pochylając się dzisiaj nad Bożym Słowem (a może lepiej: nad poezją Bożego Słowa) przypomina się mi gorzki Ernest Bryll - aktualny na nowe, na pierwsze dni Nowego Roku. Napisał kiedyś tak:

O, nie! Tak być nie może jak dawniej bywało
Że się przez chwilę tylko polatało
I trzeba było jasne pióra zrzucić
i do pełzania pokornie powrócić.
O, nie! Tak być nie może! I tak już nie będzie
Żebyśmy się nie mogli inaczej utrzymać
jak tylko klęcząc
Jeśli ludzie wszędzie dźwigną się,
to podniosą ojczyznę do lotu
I choć nikt z nas nie ma w sobie
tej siły olbrzyma
To do pełzania nie ma już powrotu!
I my musimy lecieć
Choć tak bardzo bolą skrzydła
Chociaż przed nami ciemność i zmęczenie
Bo nam inaczej nawet pełzać nie pozwolą
A nasza mowa zmieni się w milczenie

Za nami świąteczny czas Bożego Narodzenia, życzenia wypowiadane po cichu, gdy zegar północ w Sylwestra wybijał i korki od szampana uderzały nam w serca nowymi nadziejami. Przed nami nowe dni kolejnego roku. Nadzieje jeszcze nieprzestraszone wydarzeniami, jakie zapukają do naszych drzwi, bo przecież musi być dobrze! Wierzymy w to mocno! Kurczowo się trzymamy takiej prawdy. To musi być dobry rok - powtarzamy przy każdym spotkaniu.
I taki będzie, ale tylko dla tych, którzy wiedzą co oznaczają czytane dzisiaj Pawłowe słowa: „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów” (Ef 1, 4-5). Dobry rok będzie dla tych, którzy „przyjęli Słowo i stali się dziećmi Bożymi, z Boga się narodzili” (J 1, 10) - i nie przykurzy się w nich „Słowo, co Ciałem się stało”. Dla nich każdy nowy dzień nie zależy od kaprysów wielkich tego świata, bo poezja wiary ocala w nich pewność, że kartki z kalendarza zrywa dobra dłoń Ojca. Nikt inny. Światłe oczy serca - o których pisze nam dzisiaj św. Paweł - dostrzegające w optyce nadziei naszego powołania i bogactwie chwały wśród Jego świętych każą wiedzieć, że „do pełzania już nie ma powrotu”, że „musimy lecieć choć tak bardzo bolą skrzydła”.
A inni? Poezję Bożego Narodzenia zamienią na prozę „szarej rzeczywistości”? No, ale wtedy wszystkie kartki w kalendarzu mają kolor czarny, „mowa staje się milczeniem”. Słowa Janowego Prologu, czytanego w dzisiejszą niedzielę przerażą po raz kolejny swoją prawdą: „świat przez Nie się stał, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli” (J 1, 4-5). Znowu inni staną się winnymi tego, że jest ciężko, że źle, że trudno. Może być i inaczej, gdy do tworzenia poematu tego roku zaprosisz Największego Poetę - Pana Boga. Z Nim dzień po dniu, godzina po godzinie, bez „zrzucania jasnych piór” możesz zacząć na nowo latać, nie pełzać. Tylko czy tego chcesz? Dzisiaj już drugi dzień Nowego Roku: jego pierwszą niedzielą Pan Bóg się pyta po raz kolejny „czy chcesz?” „I chociaż nikt z nas nie ma tej siły olbrzyma”… prawda? - „to do pełzania już nie ma powrotu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

2025-05-06 15:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican News

We wtorek przed południem odbyła się ostatnia, 12. kongregacja generalna kardynałów, poprzedzająca rozpoczynające się jutro konklawe. Zgodnie z przepisami, zaktualizowanymi przez Papieża Franciszka w ubiegłym roku, podczas kongregacji kardynałowie anulowali Pierścień Rybaka oraz ołowianą papieską pieczęć.

W 12. kongregacji generalnej kardynałów, która przed południem odbyła się w Auli Synodalnej na terenie Watykanu, wzięło udział 173 kardynałów, w tym 130 elektorów. Nieobecnych było trzech purpuratów, którzy również wezmą udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję