Reklama

Sprawa honoru

Niedziela kielecka 4/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szukając przed Świętami jakiegoś prezentu dla najbliższych wstąpiłem do księgarni, gdzie na półce z nowościami zobaczyłem opasłą książkę noszącą zagadkowy tytuł Sprawa honoru. Zaintrygował mnie tytuł oraz treść, ponieważ, jak się okazało w przedmowie, rzecz była o polskich lotnikach, a co ciekawe autorami tej pozycji jest amerykańska para Lenne Olson i Stanley Cloud. Książkę kupiłem.
Dodam od razu, że nie przepadam za książkami opisującymi II wojnę światową, jednak od tej nie mogłem się oderwać. Jest to piękna opowieść o bohaterstwie polskich lotników, którzy walczyli, broniąc Polski przed hitlerowskim najeźdźcą, a później, po klęsce kampanii wrześniowej, przedostali się do Anglii, gdzie wsławili się bohaterstwem.
Amerykańscy autorzy, jak sami przyznają, niewiele wiedzieli o Polsce i jej losach podczas II wojny światowej i zbierając materiały do tej książki nie mieli pojęcia, dokąd to ich zaprowadzi. A dokąd zaprowadziło? Zamierzali opowiedzieć „przygodową historię”, a dowiedzieli się, „czym naprawdę jest honor”.
Książka została napisana z zamiarem przybliżenia zachodniemu czytelnikowi roli, jaką Polska i Polacy odegrali w walce z niemieckim hitleryzmem. Dlatego też autorzy, aby przybliżyć swoim czytelnikom „kraj nad Wisłą”, opisują jego historię, wskazując m.in. na tolerancję religijną czy bohaterstwo Polaków w walce z zaborcami.
Jednak głównym motywem jest opowieść o losach polskich lotników, którzy walnie przyczynili się do wygrania bitwy o Anglię. Autorzy wręcz gloryfikują Polaków, co po latach przemilczania zasług polskich żołnierzy, którzy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, jest hołdem za ich bohaterską postawę.
Książka bezlitośnie oskarża zachodnich polityków o „sprzedanie” Polski Stalinowi oraz niedotrzymanie obietnic, zarówno w chwili wybuchu wojny, jak i po jej zakończeniu. A rozpoczyna się opisem londyńskiej defilady zwycięstwa, w której wzięli udział przedstawiciele niemalże wszystkich krajów wchodzących w skład imperium brytyjskiego, lecz zabrakło na niej miejsca dla Polaków, którzy wiernie i niewzruszenie trwali przy boku Anglii.
Sprawa honoru to książka, którą czyta się jednym tchem, odkrywając nieznane do tej pory karty z historii polskich żołnierzy. To fascynujące, jak dwójka amerykańskich autorów postrzega nas, Polaków, nasze wady, ale przede wszystkim zalety, poszanowanie zasad, bohaterstwo, dotrzymywanie słowa i nieugiętość.
Cieszyć może fakt, że książka ta ukazała się też w języku angielskim, dzięki czemu może dotrzeć do wielu odbiorców na całym świecie, uświadamiając im, jak wiele Europa zawdzięcza Polakom, którzy nigdy się nie ugięli przed tyranią i zniewoleniem.
Warto sięgnąć po tę lekturę, która została napisana dla zachodniego czytelnika, aby odsłonić prawdę, a dla nas, Polaków - tak mi się wydaje - spisana została „ku pokrzepieniu serc”.

SPRAWA HONORU Dywizjon 303 Kościuszkowski, Lenne Olson i Stanley Cloud, Wydawca Andrzej Findeisen/A.M.F. Plus Group SP.a o.o

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spróbuj dziś trochę posłuchać. Możesz być mile zaskoczony

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 18-24.

Czwartek, 18 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Odwołane rekolekcje o Eucharystii

2025-12-18 16:10

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BPJG

Zaplanowane spotkanie na Jasnej Górze (27-28 grudnia) nie odbędzie się!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy w ostatni weekend stycznia 2026 r - informuje BP Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Jaką Polska ma politykę zagraniczną?

2025-12-19 08:30

[ TEMATY ]

geopolityka

Adobe Stock

Ciężko powiedzieć, bo koordynacji nie widać nie tylko pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, ale nawet wewnątrz samego rządu. Podczas niedawnej wizyty szefa chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zarówno prezydent Nawrocki jak i wicepremier Sikorski nie tyko spotkali się z nim ale podkreślili też strategiczny charakter relacji, zwłaszcza gospodarczych, na linii Warszawa-Pekin. Tymczasem równolegle inny wicepremier, minister cyfryzacji Gawkowski, przygotował ustawę, która sytuuje Polskę na pierwszej linii frontu technologicznej wojny z Chinami. O co w tym wszystkim chodzi?

Na pewno o duże pieniądze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek wdrożenia dyrektywy NIS2. Chodzi w niej o dostosowanie przedsiębiorstw oraz instytucji do nowych wymogów cyberbezpieczeństwa. Sama idea nie jest zła, bo każde państwo powinno dbać o to, by jego cyberprzestrzeń była odpowiednio zabezpieczona. Co budzi jednak zdumienie, ustawa przygotowana przez resort ministra Gawkowskiego… jest najostrzejszą, najdalej idącą w całej Unii Europejskiej. Obejmuje swoim zasięgiem wiele dziedzin i obszarów, które nie mają wiele wspólnego z infrastrukturą krytyczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję