Reklama

Spotkania chórów parafialnych z kolędą

Radosny okres kolędowania trwa. W kościołach, szkołach i ośrodkach kulturalnych wystawiane są jasełka, organizuje się koncerty i przeglądy widowisk kolędniczych. Spotkania opłatkowe przy wspólnym śpiewie kolęd i pastorałek potrwają jeszcze tylko kilka dni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polskie kolędy - ileż one budzą wzruszeń w duszach i sercach Polaków, ile wspomnień przywodzą z lat szczęśliwego dzieciństwa i młodości, gdy z ich słowami wędrowało się po zaśnieżonych drogach i ścieżkach rodzinnej wsi. Czy zastanawiamy się, jaka jest historia tych pięknych, znanych wielu pokoleniom pieśni? Kolędy polskie - to nie tylko świadectwo naszej wiary, czci i uwielbienia dla nowonarodzonego Jezusa, ale również ważny składnik naszej kultury, literatury i historii.
Przyjmuje się, że samo słowo „kolęda” wywodzi się z łacińsko-rzymskiego calendae, co oznacza pierwszy dzień miesiąca roku. Związane to było z hucznymi zabawami i wzajemnym obdarowywaniem się. Do języka naszych praojców weszło słowo calendae - kolęda w podwójnym swym znaczeniu: pieśni i podarunku, a później także chodzenia z życzeniami „po kolędzie” czy „z kolędą”. Zwyczaj ten przetrwał do dziś. Powstające chóry parafialne podtrzymują tę tradycję.
8 stycznia w katedrze rzeszowskiej odbyło się XI spotkanie chórów pobliskich parafii. Po raz 15 chór „Ave Maria” z parafii Matki Bożej Saletyńskiej był organizatorem koncertu kolęd w którym uczestniczyło 7 chórów. 16 stycznia chór „Deo Gloria” z Boguchwały przyjmował w swojej parafii 5 zaprzyjaźnionych chórów. Podczas wieczorów kolęd zaprezentowały się chóry z Rzeszowa i okolic: „Ave Maria” z par. M.B. Saletyńskiej, „Emmanuel” z par. św. Judy Tadeusza, „Cantata” z par. Chrystusa Króla, chór z parafii Farnej, „Sancta Familia” z par. Świętej Rodziny, „Michael” z par. św. Michała Archanioła, „Deus et Patria” z par. M.B. Królowej Polski, chór z par. św. Józefa Kalasancjiusza, „Oremus” z par. św. Józefa, z Gimnazjum i Liceum sióstr Prezentek, katedralny chór chłopięco-męski „Pueri Cantores Resoviensses”, „Deo Gloria” z Boguchwały, „Gaudium” z Mogielnicy, chór z Lutoryża, „Benedictus” z Czudca, „Echo” z Trzebowniska, chór z Soniny i z Zarzecza k. Jarosławia.
Spotkania chórów parafialnych służą podniesieniu poziomu śpiewu kościelnego i przynoszą dużo satysfakcji chórzystom. Godny uznania jest ich trud i poświecenie się tej wspaniałej dziedzinie kultury kościelnej i narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Włamanie, kradzież i profanacja kaplicy w dawnej bursie

2025-05-05 14:46

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

skandal

Mielec

commons.wikimedia.org/Patryk Duszkiewicz, CC BY-SA 4.0

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Sprawcy zniszczyli krzyż ołtarzowy, dokonali kradzieży przedmiotów liturgicznych i prawdopodobnie podjęli próbę podpalenia.

- Prośmy Boga o zmiłowanie się nad sprawcami tego haniebnego czynu, a dla nas o gorliwość serc i większą troskę o sprawy Boże w naszym życiu prywatnym i publicznym - czytamy w oświadczeniu Parafii Ducha Świętego w Mielcu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję