Reklama

Wielki Post - czas pojednania

Rozpoczęliśmy okres Wielkiego Postu, czas w którym Kościół zaprasza nas do nawrócenia. Potrzebujemy nawrócenia, gdyż po grzechu pierworodnym każdy z nas ma problemy ze zrozumieniem samego siebie, a także z roztropnym pokierowaniem własnym losem. Co znaczy nawrócić się?
Nawrócić się to przyjąć odpowiedzialność za własne błędy. To uznać, że zło we mnie i wokół mnie pojawia się tylko wtedy, gdy ja i inni ludzie odchodzimy od Bożej miłości i prawdy. Ludzką rzeczą jest pobłądzić, to jeszcze nie jest dramat. Dramatem jest trwać w błędzie i nie korzystać z czasu wielkopostnej łaski powrotu do Boga.

Niedziela łowicka 8/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym owocem nawrócenia jest pojednanie. Człowiek nawrócony to ten, który pojednał się z Bogiem. Pojednać się z Bogiem, to coś znacznie więcej niż przeprosić Go za popełnione grzechy. To uznać z całego serca: Ty, Boże, masz rację, Twoje przykazania są słuszne. To ja byłem w błędzie. Odtąd Twoje przykazania będą moją mądrością, chlubą i radością.
Pojednanie z Bogiem owocuje dojrzałym pojednaniem z samym sobą. Jednak pojednanie ze sobą nie polega na tym samym, co pojednanie z Bogiem. Nie oznacza przyznania sobie racji. Przeciwnie, człowiek nawrócony jest świadomy, że wielokrotnie oszukiwał i krzywdził samego siebie. Pojednać się z samym sobą to znaczy przebaczyć sobie błędy z przeszłości, wyciągając z nich wnioski, aby więcej do tych błędów nie powracać. To uczyć się na błędach z przeszłości oraz stawiać sobie mądre wymagania na dziś i jutro. To wymagać od siebie, by kierować się miłością, prawdą i odpowiedzialnością.
Pojednać się z samym sobą to przebaczyć nie tylko sobie, ale także innym ludziom. Wybaczyć krzywdy, które mi wyrządzili. Zło, którego doznałem od innych jest już przeszłością. Jest bólem, którego już doświadczyłem. Jeśli nadal w moim sercu podtrzymuję żal do tych ludzi i nie przebaczam im - mimo, że niektórzy już nie żyją, a inni przestali mieć wpływ na moje życie, czy zmienili swoje postępowanie - to teraz ja sam siebie krzywdzę.
Pojednanie z Bogiem i samym sobą prowadzi do pojednania z drugim człowiekiem. Ten, kto doświadczył miłosiernej miłości Boga, kto zrozumiał, że Bóg ma rację, kto szczerze uświadomił sobie własną słabość i kto przebaczył sobie własne błędy z przeszłości, jest skłonny, by w nowy sposób popatrzeć na innych ludzi. Taki człowiek uświadamia sobie, że inni - podobnie jak on - są słabi i grzeszni, że często sami nie wiedzą co czynią, że - podobnie jak on - potrzebują Bożego miłosierdzia i ludzkiego przebaczenia. Gdy ktoś nie potrafi z serca przebaczyć bratu czy siostrze, to znaczy, że sam jeszcze nie uwierzył w Boże miłosierdzie i nadal jeszcze nie potrafi przebaczyć samemu sobie.
Pojednanie się z drugim człowiekiem oznacza wybaczenie mu krzywd i win, które wyrządził nam w przeszłości. Oznacza zamknięcie przeszłości, aby dać bliźniemu szansę na nową teraźniejszość i przyszłość.
Wielki Post z rekolekcjami i ze spowiedzią to czas dostrzeżenia dobra w sercu każdego człowieka, nawet w sercu człowieka potępionego i odrzuconego przez otoczenie wiele razy. Czy potrafimy tego dokonać i w ten sposób realizować słowa Chrystusa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, obecny na indiańskim płaszczu uplecionym z włókien agawy, od prawie pięciu wieków spędza sen z powiek zatwardziałym agnostykom i wielu naukowcom. O jego tajemnicy z Ewą Kowalewską rozmawia Bernadeta Grabowska.

BERNADETA GRABOWSKA: - Czym jest acheiropoietos?
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się do Maryi o pomoc dla Następcy Piotra

2025-12-13 17:04

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W homilii podczas Mszy św. sprawowanej w we wspomnienie Najświętszej Marii Panny z Guadalupe 12 grudnia Papież Leon XIV w homilii przedstawił Matce Bożej modlitewne błagania, także za siebie, jako Następcę Piotra. Modlił się m.in. słowami Jana Pawła II.

„Matko ‘Boga prawdziwego, dla którego się żyje’, przyjdź z pomocą Następcy Piotra, aby był umocnieniem w jedynej drodze, prowadzącej do błogosławionego Owocu Twojego łona tych wszystkich, którzy zostali mi powierzeni” – wzywał Leon XIV pomocy Maryi podczas Mszy św. sprawowanej 12 grudnia w Bazylice św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję