Reklama

Tu jest nasza Matka

Niedziela rzeszowska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Tu jest nasza Matka" - tak powiedział o kościele w Brzezinach Tadeusz Czajkowski, prezes Polonii w Chicago, który przybył zza Oceanu, by z córką i żoną świętować 500-lecie kościoła w Brzezinach. W tej świątyni została ochrzczona jego żona.

Świątynia pw. św. Mikołaja jest perełką budownictwa sakralnego na Podkarpaciu. Kiedy Tadeusz przekraczał próg kościoła odnalazł w nim obraz średniowiecznego kościoła. Zawsze się zachwycał renesansową dekoracją malarską i barokowymi ołtarzami. W rozmowie powiedział, że kiedy będzie wracał do USA na zawsze pozostanie mu w pamięci niepowtarzalna uroda i pełen mistycyzmu klimat kościoła.

Obchody jubileuszowe w Brzezinach również dla ks. prof. Stanisława Longosza były okazją do wspomnień. Odżył obraz z czasów drugiej wojny światowej, kiedy miejscowość znalazła się na pograniczu dwóch frontów. Z jednej strony uciekający Niemcy, a z drugiej wkraczające wojska radzieckie. Na linii obstrzału znalazła się cała wioska. Wzgórza wraz z domami zaczęły płonąć. Płonący pocisk uderzył w drewniany kościółek. W obawie przed spaleniem mieszkańcy pomagali ratować świątynię. Mimo pożogi, świątynia ocalała. W dużej mierze Ksiądz Profesor swoje kapłaństwo zawdzięcza ks. Franciszkowi Wybrańcowi. Kiedyś ten kapłan był proboszczem w Brzezinach.

Wychowany w domu dziecka nigdy nie zaznał ani miłości, ani też dobrobytu. Kiedy przyszedł na parafię, nikt z mieszkańców nie przypuszczał, że tak wiele dokona. Wybudował nową plebanię oraz dwie kaplice w Brzezinach i Jaszczurowej. Kapłan wielkiej dobroci i niespotykanej skromności, przyjaciel strażaków i młodzieży. Zmarł nagle, kiedy odmawiał pacierz na balkonie plebani. Jedna z nauczycielek mówi, że często przychodzili z dziećmi ze szkoły do kościoła. Tu jest najbardziej

właściwe miejsce na lekcję historii czy patriotyzmu. Ona sama nigdy nie zapomni lekcji religii, kiedy ksiądz opowiadał o Sądzie Ostatecznym i pokazywał malowidła na ścianie świątyni. Obserwując zaproszonych gości, odnosiło się wrażenie wielkiego patriotyzmu do tego miejsca.

"Tu zaczęło się życie" - takimi słowami zwrócił się bp Kazimierz Górny do pięciotysięcznej rzeszy wiernych. Przypomniał słowa Jana Pawła II, który klękając przy chrzcielnicy w Wadowicach dziękował Bogu za chrzest, kapłaństwo i Stolicę Piotrową. "Tak wielu, pięknych, dobrych ludzi wyszło z tej parafii - mówił Ksiądz Biskup. To dzięki rodzinom, których tutaj jest tak wiele. Dlatego proszę Was, abyście pamiętali o modlitwie w rodzinach. Kultywujcie ten piękny polski zwyczaj".

Mówiąc o chrzcie, Ksiądz Biskp nawiązał do pięknej zabytkowej chrzcielnicy pochodzącej z XV w. To dzięki niej sprawy Boże łączą się ze sprawami ludzkimi. Prawie wszyscy rodacy, którzy przybyli na uroczystość z dumą wspominają słowa: "Tu zostałem ochrzczony, tutaj brałem ślub".

Obserwując obchody jubileuszowe, należy podkreślić duży trud i zaangażowanie parafian w przygotowanie uroczystości. Troska o piękno świątyni i jej renowację to tylko niektóre przejawy miłości do tego kościółka. Dla nich świątynia jest sercem, które pulsuje życiodajnym darem. Dla niektórych była miejscem wewnętrznej walki między dobrem a złem. Dla innych pozostanie niemym świadkiem ludzkich dramatów i wzlotów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Uwaga! Strona faustyna.pl została zhakowana

Oficjalna strona faustyna.pl została zaatakowana przez hakerów - informuje Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

Kochani, informujemy, że oficjalna strona faustyna.pl została zaatakowana przez hakerów. Pracujemy intensywnie nad przywróceniem pełnej funkcjonalności i bezpieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Sąd przedłużył areszt dla zabójcy ks. Grzegorza z Kłobucka

2025-05-08 16:26

[ TEMATY ]

Kłobuck

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Dzisiaj o godzinie 13:15 odbyło się posiedzenie częstochowskiego Sądu Okręgowego w sprawie Tomasza J., w związku z zabójstwem księdza Grzegorza Dymka - informuje portal klobucka.pl.

Podczas posiedzenia sąd okręgowy postanowił przedłużyć areszt tymczasowy Tomasza J. o kolejne 3 miesiące - do 12 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję