Reklama

Centrum Socjalne Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej (5)

Ośrodek Wspierania Rodziny w Korytowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O funkcjonowaniu Ośrodka Wspierania Rodziny w Korytowie k. Choszczna wielokrotnie już informowaliśmy, ale w naszym cyklu chcemy skupić się na całościowym ukazaniu prowadzonych tutaj działań terapeutycznych, gdyż tak najkrócej charakteryzuje funkcjonowanie OWR ks. Sławomir Kokorzycki - proboszcz miejscowej parafii, a zarazem pomysłodawca i „dusza” całej inicjatywy.
Po przybyciu do Korytowa w 1995 r. dostrzegł on głęboką potrzebę szybkiego działania na rzecz poprawy bytu mieszkańców okolicznych miejscowości, zagubionych w nowej rzeczywistości, niepotrafiących wybrnąć z narastających problemów dnia codziennego. Z grupą oddanych sobie osób powołał więc w 1998 r. ośrodek, którego naczelnym zadaniem było służenie pomocą w zakresie działalności edukacyjnej dzieciom i młodzieży poprzez różnorodne działania socjalno-wychowawcze. Inspiracją do powołania ośrodka było zainicjowanie w byłym woj. gorzowskim programu wspierania działań na rzecz dzieci i młodzieży z terenów popegeerowskich. Do realizacji programu włączyli się: przedstawiciele Kuratorium Oświaty, Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, Wojewódzkiego Zespołu Pomocy Społecznej, Ośrodka Pomocy Społecznej z Choszczna, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Choszcznie, SP w Korytowie i Biura Pracy. Korytowo zostało wybrane pilotażowo do realizacji tego przedsięwzięcia ze względu na złożoność istniejących tutaj problemów.
Diagnoza ks. Sławomira Kokorzyckiego jest niezwykle bogata i trafna, gdyż - według jego założeń - wszelkie poczynania na polu niesienia pomocy winny koncentrować się wokół kilku podstawowych zagadnień. Na pierwszym miejscu wymienia pracę nad rodzicami, nad wyzwoleniem ich z marazmu, w jaki popadli. Ważnym czynnikiem w tym procesie ma być zdobywanie dalszego wykształcenia i podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Ma to ogromne znaczenie wychowawcze, gdyż degradacja autorytetu niewykwalifikowanych rodziców wpływa na postawę dzieci, które ich wzorem również nie mają ambicji, by do czegoś godnego w życiu dojść własnym uporem i wytężoną pracą intelektualną. Jedyną skuteczną metodą wyjścia z tej zapaści jest, zdaniem ks. Sławomira, zapewnienie takim rodzinom niezbędnego minimum socjalnego, obejmującego dostępność opieki medycznej, pomoc w kwestiach formalno-prawnych oraz problem kształcenia i wychowywania dzieci. Konieczna staje się także szeroko rozumiana terapia, w której ogromną rolę do spełnienia mają świetlice środowiskowo-socjoterapeutyczne. Młode pokolenie zagrożone patologiami społecznymi powinno spędzać w nich jak najwięcej mądrze zorganizowanego czasu. W świetlicach dzieci i młodzież nabierają przekonania o wartości dalszego kształcenia, a poza tym poprzez różnorakie mechanizmy wychowawcze rozwijają swój horyzont myślowy, uczestnicząc w zajęciach rozwijających talent muzyczny, plastyczny, artystyczny, sportowy, a także ucząc się języków obcych. Ostatnim zaś czynnikiem warunkującym choć w małym stopniu poprawę codziennej egzystencji jest zintegrowanie działań wszystkich instytucji odpowiedzialnych za poziom życia w środowiskach wiejskich. Wielką rolę do spełnienia mają tutaj lokalne samorządy, urzędy pracy, ośrodki pomocy społecznej, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, stowarzyszenia, fundacje, parafie i Caritas. Korytowski ośrodek pokazuje, że przy zaangażowaniu wielu środowisk sukces jest możliwy. W ramach merytorycznej działalności w OWR organizowane są: bezpłatne dożywianie (ok. 100 porcji dziennie), zajęcia świetlicowe (codziennie od godz. 12.00 do 18.00), wypoczynek w formie półkolonii w wakacje i ferie, poradnictwo prawne (dwa razy w miesiącu), wypożyczalnia sprzętu rehailitacyjnego oraz wydawanie bezpłatnych leków, dyżur lekarza (dwa razy w tygodniu) w ramach NFZ, dyżury pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Choszcznie, kolonie, obozy i rekolekcje na bazie 30-miejscowego domu. Na terenie ośrodka działa także magazyn odzieży używanej, w którym odpłatność za korzystanie jest niezwykle symboliczna. Pomieszczenia ośrodka zostały wyremontowane i przystosowane do działalności dzięki pomocy ówczesnej AWRSP. W ośrodku działa świetlica socjoterapeutyczna, z której korzysta duża grupa miejscowych dzieci, odrabiając lekcje, uczestnicząc w kołach zainteresowań i innych formach aktywnego odpoczynku. Istotnym czynnikiem integracji z całą społecznością jest współpraca z lokalnymi stowarzyszeniami, a szczególnie Kołem Gospodyń Wiejskich, OSP czy Radą Sołecką, choć pewnie można w tych relacjach wiele jeszcze udoskonalić dla wspólnego dobra.
Jak podkreśla ks. Sławomir, bolączką pracy ośrodka jest ciągła niepewność finansowa, która stawia pod znakiem zapytania możliwość dalszego rozwoju i wprowadzenia nowych form działalności. Ks. Kokorzycki dokonuje cudów, aby osoby troszczące się o wizerunek ośrodka mogły na co dzień wykonywać swoje zadania. Jednak jego kapłański zapał i pomysłowość oraz uniwersalność w dochodzeniu do ostatecznych rozwiązań budzi nieskrywany podziw. Mimo wszystkich braków i niedostatków grono osób zjednoczonych wokół idei OWR czyni wszystko, by wyjść naprzeciw potrzebom wychowawczym dzieci i we współpracy z miejscową szkołą podstawową godnie wypełnia tę misję. Radość i satysfakcję przynosi świadomość, że dzieci chętnie uczestniczą w zajęciach, szybko się uczą dobrych wartości i wnoszą dużo pozytywnego optymizmu w codzienność ośrodka.
Przykład Korytowa jest swoistym ewenementem na skalę krajową, ale to właśnie takie ośrodki i taka postawa wielu oddanych dzieciom ludzi może budzić nadzieję, że w środowiskach wiejskich dokona się odrodzenie zdrowych postaw, które przyniosą wymierne, szlachetne efekty w niedalekiej przyszłości. Warto więc, aby i inne środowiska wzięły przykład z tego, co było możliwe do zrealizowania w Korytowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

14 września 335 r. dokonano konsekracji Bazyliki Zmartwychwstania, którą wybudował cesarz Konstantyn blisko miejsca ukrzyżowania Chrystusa. Od tego czasu Wschód chrześcijański obchodził tego dnia uroczyste święto na cześć Krzyża Zbawiciela.

Krzyż jest miejscem zwycięstwa Chrystusa. Z wysokości Krzyża Jezus pociąga do siebie wszystkich grzeszników (zob. J 12, 32) i objawia im miłość Ojca, który Go posłał. Oddając na nim ostatnie tchnienie, ofiarował się jako żertwa przebłagalna za grzechy całego świata i oddał chwałę Ojcu z wszystkimi, których zbawił.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Moc Krzyża, która przemienia "truciznę" złego

2025-09-12 09:20

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Materiał prasowy

Materiał prasowy

„Czy da się z trucizny zrobić lekarstwo na życie? To nie teoria. To trzy prawdziwe historie, które zmieniają sposób, w jaki patrzysz na ból, wiarę i nadzieję.” W tym odcinku zabieram Cię: od biblijnego węża miedzianego, przez aptekę, gdzie gorzkie składniki stają się lekarstwem, aż po świadectwa, które łamią logikę zemsty — matki Jamesa Foleya i trenera, który przed meczem daje drużynie minutę ciszy. Na końcu staniemy pod Krzyżem z San Damiano, by usłyszeć „zegar”, który pomaga odnaleźć właściwą godzinę życia.

Jeśli szukasz sensu pośród chaosu — wejdź. A potem w zakładce Społeczność wrzuć zdjęcie krzyża, przy którym odzyskujesz pokój. Może stanie się drogowskazem dla kogoś obok.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję