Reklama

Nie obawiajcie się Chrystusa!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak wołał Papież Benedykt XVI na inauguracyjnej Mszy św. na Placu św. Piotra w Rzymie, dodając: „On niczego nie zabiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej”. Tak optymistyczne słowa padają z ust nowego Namiestnika Chrystusa wiosną 2005 r. Dają one szczególną nadzieję całej ludzkości, która pod koniec pontyfikatu Jana Pawła II i na początku pontyfikatu jego Następcy z takim niepokojem patrzyła w stronę Watykanu.
Sam Chrystus niejednokrotnie ostrzegał nas: „Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary!” (Mk 4, 40). Dzisiejszy człowiek bardziej się boi niż kiedykolwiek dotąd. Ewangelia przedstawia cudowne uciszenie burzy na jeziorze, dokonane przez Jezusa Chrystusa, które wywarło ogromne wrażenie na Apostołach - rybakach, przywykłych do pracy na morzu, a przecież przerażonych wobec nawałnicy coraz większych fal. Na Jeziorze Galilejskim Zbawiciel, śpiący na dnie łodzi, wykazał, że jest nie tylko Nauczycielem, ale także Panem natury. Zaprezentowanie Chrystusowej mocy nad żywiołem miało utwierdzić Jego uczniów w wierze, iż we wszystkich burzach, tak indywidualnych i wewnętrznych, jak i społecznych, Bóg czuwa - choćby się nam zdawało, że śpi i niczym się nie interesuje, i że w ogóle Go nie ma.
Człowiek w swoim życiu musi przechodzić wiele burz, choć wcale nie musi stawać na pokładzie statku. Jesteśmy codziennie unoszeni na falach własnych i cudzych namiętności; zżera nas gniew, zawiść, zazdrość, egoizm, chciwość i chytrość. Nie omijają nas burze rodzinne, małżeńskie, w pracy zawodowej, a nawet we własnej parafii. Jeśli łatwo popadamy w zwątpienie lub ogarnia nas panika, to znaczy, że mamy małą nadzieję w Bogu, na którego trzeba liczyć zawsze, w czasie dobrym i złym.
Ludzie modlący się w sytuacji bez wyjścia przeważnie są tymi, którzy w swojej egoistycznej wegetacji zapomnieli o Stwórcy i uwierzyli w samowystarczalność ludzkiej techniki. Trzeba dopiero krytycznych momentów w swoim pielgrzymowaniu, aby zrozumieli, że żadna wiedza, czy też stawianie na własny rozum, przedsiębiorczość, siłę i bogactwo materialne nie uchroni ich od zagrożenia przed cierpieniem, kalectwem i śmiercią.
Wyznawca Chrystusa nie uniknie zagrożeń, ale w każdej burzy zachowa spokój, będąc przekonanym, że jego życiem kieruje wszechmocny i wszystkowiedzący Bóg. Wiara uodparnia na fatalistyczne nastroje. Chrześcijanin uznaje z pokorą, że źródłem wielu nieszczęść są jego własne błędy, nieroztropność, niewiedza, nieuczciwość i zła wola. Nie traci również równowagi w sytuacjach od niego niezależnych. Widzi w nich natomiast wezwanie samego Boga, który powiedział do Apostołów: „Przeprawmy się na drugą stronę” (Mk 4, 35). Żadna trudność nie osłabia, nie zniechęca, ale uaktywnia siły, aby żeglować na przeciw wiatrom i falom oraz współpracować z nieodstępującą człowieka łaską Bożą.
Dla nas, katolików, niezwykle ważna jest świadomość, że Jezus Chrystus jest zawsze z nami, jest w naszej życiowej łodzi zarówno wtedy, gdy na morzu naszego życia jest słońce i cisza, ale także gdy dotyka nas ciemność i burza. Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, a znajdziecie prawdziwe życie - zachęca wierny uczeń wielkiego Papieża Jana Pawła II - Benedykt XVI, wskazując ludzkości drogę do szczęścia ziemskiego i wiecznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

2025-09-13 08:54

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

atak

Wasze Radio/Facebook

Msza święta w kościele świętego Michała Archanioła w Mieścisku została nagle przerwana. Do światyni wszedł mężczyzna, który był agresywny. W sposób wulgarny próbował skłonić wiernych i księdza do opuszczenia kościoła.

W pewnym momencie zaczął niszczyć kościelne wyposażenie. Na miejsce wezwano policję.
CZYTAJ DALEJ

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy wywiad Leona XIV: Mam wielką ufność w naturę ludzką

2025-09-14 15:34

Vatican Media

O nauce dyplomacji, zabiegach o pokój i dialog, a także o swej amerykańsko-peruwiańskiej tożsamości, a nawet o kibicowaniu podczas Mistrzostw Świata - to niektóre z wątków pierwszego wywiadu udzielonego przez Leona XIV dziennikarce „Crux”, Elise Ann Allen.

Rozmowa, opublikowana z okazji 70. urodzin Papieża, jest fragmentem biografii pod tytułem „León XIV: ciudadano del mundo, misionero del siglo XXI” („Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku” - red.), który ukaże się w języku hiszpańskim nakładem Penguin Perú 18 września. Później planowane są edycje angielska i portugalska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję