Reklama

Z młodymi do Kolonii

Niedziela łomżyńska 31/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Jackiem Czaplickim, współorganizatorem Światowych Dni Młodzieży w Kolonii, rozmawia Magdalena Macko

Magdalena Macko: - Jak przebiegają przygotowania do wyjazdu młodych do Kolonii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Jacek Czaplicki: - Etap przygotowań mamy właściwie za sobą, wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Przez cały rok trwały promocje Dnia Młodzieży w parafiach. Objechaliśmy prawie wszystkie parafie dekanalne, wszystkie parafie miejskie z programem informacyjnym i świadectwami młodych, którzy doświadczyli atmosfery spotkań z Ojcem Świętym.

- Czy uważa Ksiądz, że wydarzenia związane z odejściem naszego Papieża Jana Pawła II w jakiś sposób przyczynią się do wzrostu frekwencji?

- Od dłuższego czasu daje się zaobserwować rosnące zainteresowanie ideą spotkań młodych. Ma to niewątpliwie związek z wydarzeniami kwietniowymi. Zresztą młodzi doskonale pamiętają Jana Pawła II jako tego człowieka, który na młodzież postawił i młodzieży zaufał.

Reklama

- Czy w związku z wyjazdem do Kolonii pojawiają się jakieś szczególne kłopoty?

- Są to trudności natury przede wszystkim finansowej, ale nie tylko. Wiadomo, jest to wyjazd za granicę, a zatem wiele jest spraw natury formalnej.

- Na koncert U2 do Chorzowa przyjechało 70 tys. fanów. Tak przynajmniej podają oficjalnie media. Na wyjazd do Kolonii zdecydowało się 20 tys. młodych. Nie widzi Ksiądz w tym nic niepokojącego?

- Nie da się porównać tych dwóch płaszczyzn. Po pierwsze, z samej Warszawy do Chorzowa przybyło 50 tys. w średnim wieku, którym bliska jest ideologia U2. Po drugie, wyjazd do Kolonii dedykowany jest przede wszystkim młodzieży i nie da się tego przełożyć na taką skalę porównawczą. Niemniej jednak tak niski poziom zaangażowania młodzieży martwi. Pieniądze zawsze można znaleźć. Przez cały rok nie ustawaliśmy w poszukiwaniach środków finansowych. Posiłkowaliśmy się funduszami z Unii Europejskiej i samorządów terytorialnych. Spotkania światowe czy europejskie Taizé w diecezji są pokłosiem organicznej pracy z młodzieżą w parafii.

- Mam wrażenie, że nie najlepiej obecnie wygląda duszpasterstwo młodzieży w Polsce, ale może to tylko moja opinia. A czy można tu mówić o ignorancji mediów?

- Niekoniecznie. Na jesieni miała miejsce akcja promocyjna w mediach zarówno katolickich, jak i publicznych. Moim zdaniem za wcześnie, emocje zdążyły się wystudzić. Ale takie są realia. Trzeba się spotkać o wiele wcześniej, aby ustalić sprawy organizacyjne. Wielu młodych decyduje się w ostatniej chwili, ale wtedy okazuje się, że jest za późno. Procedury związane z wyjazdem hamują spontaniczność, z drugiej strony eliminują z uczestnictwa w spotkaniach osoby przypadkowe. Jest to kwestia nieco kontrowersyjna. Zauważmy, od czasu spotkania młodych w Paryżu na wyjazdy Taizé decyduje się coraz więcej ludzi niewierzących. To też jakiś znak nad którym trzeba się zatrzymać.

- Czemu mają służyć te procedury?

- Przede wszystkim zachowaniu norm bezpieczeństwa, a także unikaniu jakichkolwiek przejawów anonimowości. Na takich spotkaniach buduje się żywy Kościół, fundamentem jego jest bezkompromisowość i żywa wiara. Ludzi z różnych kontynentów łączy potrzeba wspólnoty i gotowość dzielenia się miłością.

- Dziękuję za rozmowę i życzę, aby ten wyjazd przyniósł obfite owoce w sercach młodych.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję