Reklama

Milczenie Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wstrząsająca lektura wydarzeń, jakie miały miejsce w Powstaniu Warszawskim przed 61 laty, koszmarne, nie do pojęcia zbrodnie dokonane na naszym Narodzie podczas II wojny światowej, przywołały wspomnienie trudnych pytań, jakie stawia się duszpasterzom. Jesteśmy pytani: Dlaczego Pan Bóg wtedy milczał? Dlaczego widząc to ludobójstwo dokonywane na naszych braciach, nic nie uczynił? Dlaczego? Może Go nie ma? Może niebo jest puste? Trudno wtedy znaleźć zadowalającą odpowiedź na te trudne pytania, które oskarżają samego Boga.
Zresztą takie pytania nie rodzą się tylko w obliczu straszliwych zbrodni dokonywanych w piekle wojen czy wręcz niezrozumiałej śmierci, która dotyka niewinnych w rozmaitych klęskach, kataklizmach i wypadkach, ale przede wszystkim rodzą się one wtedy, gdy śmierć zabiera najbliższe nam osoby, a z tą najtrudniej się nam pogodzić. Wtedy wołamy najgłośniej: Dlaczego Pan Bóg milczy? Podobne pytanie przed laty postawiłem również ja, gdy odchodziła do wieczności moja mama. Tak również kiedyś podczas rozmowy o okrucieństwach II wojny światowej pytałem śp. ks. inf. Olgierda Ostrokołowicza. Jako żołnierz brał w niej udział, także w niej zginął jego ojciec. Zapytałem wówczas, jak to się stało, że widząc to całe piekło i doświadczając go na własnej skórze, nie stracił Ksiądz Infułat wiary? Po chwili milczenia odpowiedział: „Jedni wiarę tracili, a ja ją umocniłem”. Dziwne, jedni tracą wiarę, inni nawet w takim ludzkim piekle wojny odkrywają Boga.
Każdy z nas na swój sposób przeżył lub będzie przeżywał jakiś życiowy dramat, jakąś życiową tragedię, którą zakończy pytaniem: Dlaczego Bóg milczy? Dlaczego nie odpowiada na moje wołania? Próba odpowiedzi na te pytania jest refleksją i poszukiwaniem, a być może nieudolnym odkrywaniem tajemnic Wszechmocnego.
Po pierwsze, w Piśmie Świętym zapisano natchnione słowo skierowane do człowieka: „Myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami (Iz 55, 8) - mówi Pan. Dlatego nie nam pytać Stwórcę o Jego plany. To On ma prawo postawić nam pytanie podczas Sądu. To On, Sędzia Sprawiedliwy, zapyta: Dlaczego nic nie zrobiłeś, by zapobiec złu? Dlaczego nie przestrzegałeś moich przykazań? Dlaczego? Na pewno Stwórca nie pozwoli sobie na oskarżanie przez stworzenia. Na pewno nie zamieni miejsca Sprawiedliwego Sędziego i nie zasiądzie na ławie oskarżonych.
Po wtóre, oskarżając Boga o całe zło tego świata, człowiek nie chce dopuścić myśli, że to właśnie każdy z nas jest głównym winowajcą. Oskarżając Boga, chce ukryć swoją winę. Próbuje zakryć się parawanem naiwnych wymówek i usprawiedliwień, chce zasłonić się kimś innym. Dobrze ten problem ukazał ks. Wojciech Samin (1765 - 1830) w kazaniu O upadku Narodów, głosząc: „Nie mówmy, że Nieba są niesprawiedliwe, wszak nie zmieniły nigdy swych ustaw... Zerwałże Bóg porządek trwały, który sam nadał naturze? Że miejsca spustoszone, miasta poniszczone, lud znędzniały, winien temu Bóg? Każe On, aby mocniejszy słabemu zabierał? Boskaż to ręka porozwalała mury, poruszyła świątynie, obaliła ołtarze, odebrała chleb, kraj nam wydarła, w kajdany nas okuła? Podobno ludzka ręka. Boskaż to ręka zaniosła miecz do miasta, ogień do wsi, pozabijała ludzi, ogołociła nas z zapasów, popaliła nasze zbiory, uczyniła nas nieszczęśliwymi? Ręka ludzka to sprawiła. Bógże temu winien, że wojna wytępiła mieszkańców, ziemia została spustoszona? Ręka to wszystko ludzka czyniła. Przestańmy się żalić na wyroki Boskie. Że nie doznajemy dobrodziejstw Boga, przyczyną jest nasza niezbożność”. Przestańmy więc oskarżać Pana Boga, a sami uderzmy się w piersi, bo to my, nasze dokonywane wybory są przyczyną wielu klęsk, krzywd i zła.
Po trzecie, widząc zło, mówimy: Pan Bóg to widzi, a nie grzmi. Bo Pan Bóg nie jest hamulcem, za który można pociągnąć w razie niebezpieczeństwa i ześle to, czego my chcemy. Niestety, wielu tak postępuje, według przysłowia - gdy trwoga, to do Boga. Później człowiek biegnie z pretensjami do Wszechmocnego, że go nie wysłuchał. A ty byś wysłuchał, gdyby cię ktoś cały czas lekceważył, a widział jedynie, gdyby miał potrzebę. A to jest Bóg, u którego miłosierdzie miłosierdziem, ale i sprawiedliwość sprawiedliwością.
Po czwarte, może milczy, bo nie słyszy, bo żeśmy odeszli od Niego za daleko, jak marnotrawny syn. Przekroczyliśmy tę granicę jak ludzie za dni Noego, jak mieszkańcy Sodomy i Gomory. Co prawda jeszcze Jego fatygujemy z okazji ślubów i pogrzebów, a na co dzień wolimy żyć w swoim własnym niebie, które ma posmak piekła i do którego Panu Bogu nie pozwalamy zaglądać. Fiodor Dostojewski napisał, że piekło to jest takie miejsce, do którego Bóg już więcej nie zagląda. Stąd wniosek dla każdego z nas - nawrócenie, powrót do Ojca, z sercem przepełnionym pokornym i szczerym wyznaniem: Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem Ciebie...
Po piąte, list św. Pawła do Hebrajczyków rozpoczyna się słowami: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach, przemówił do nas przez Syna” (Hbr 1, 1-2). To ostateczne Słowo Boga do ludzi. Ale czy człowiek chce tak naprawdę tego Słowa, czy chce słuchać Chrystusa i Nim żyć. Doświadczenie wskazuje, że raczej woli w swojej ignorancji o zło w świecie oskarżać Boga. A przecież to nie wina Pana Boga, że nie zachowujemy przykazań, nie chcemy słuchać Chrystusa nieustannie obecnego w Kościele świętym. Jeśli więc mamy poczucie, że On milczy, to może daje znak, że nie ma nic więcej nam do powiedzenia, bo powiedział już wszystko, co konieczne jest do zbawienia.
Po szóste, milczenie Boga może być również znakiem najstraszliwszego i najtragiczniejszego sądu nad nami, ale także wezwaniem do opamiętania i nawrócenia. Bo jeśli On pozwala na szydzenie z siebie w prasie, radiu, telewizji, czczej gadaninie i polityce... Widzi to wszystko i nie grzmi, to nie znaczy, że niebo opustoszało. On ciągle wisi na krzyżu, na Golgocie. Milczy, chociaż Mu urągają, nie złorzeczy, bo zna dzień Sądu, w którym także my zasiądziemy na ławie oskarżonych i każdy z osobna usłyszy Boskie: Dlaczego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francuski biskup żegna Brigitte Bardot. Co znana aktorka mówiła o Jezusie?

2025-12-29 19:10

[ TEMATY ]

Brigitte Bardot

francuski biskup

PAP

Brigitte Bardot

Brigitte Bardot

Biskup diecezji Fréjus-Toulon François Touvet pożegnał zmarłą 28 grudnia wieku 91 lat aktorkę Brigitte Bardot. Od końca lat 50. XX wieku mieszkała ona na terenie tej diecezji, w Saint-Tropez. Na tamtejszym cmentarzu ma też zostać pochowana, u boku innych gwiazd francuskiego kina, w tym swego pierwszego męża, reżysera Rogera Vadima.

Podziel się cytatem - napisał hierarcha w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do młodych w Paryżu: bądźcie zaczynem zaufania w Kościele

2025-12-30 10:35

[ TEMATY ]

48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

spotkanie Taizé

Archidiecezja Katowicka

Bądźcie zaczynem budowania wzajemnego zaufania w Kościele i świecie - powiedział do młodych katolików abp Andrzej Przybylski. Metropolita katowicki bierze udział w 48. Europejskich Spotkaniach Młodych w Paryżu.

W tegorocznych 48. Europejskich Spotkaniach Młodych w Paryżu organizowanych przez braci ze wspólnoty Taize bierze udział ponad trzydziestoosobowa grupa młodych z archidiecezji katowickiej wraz ze swoimi duszpasterzami. Polskiej młodzieży towarzyszy 10 biskupów pośród których jest również abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: jeśli w kwestii ochrony dzieci nie będziemy przezroczyści, to nie będziemy iść naprzód, a nasza wiarygodność całkowicie spadnie

2025-12-31 07:13

[ TEMATY ]

biskup

katecheza

bp Artur Ważny

BP Episkopatu

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Napięcia związane z powstaniem komisji ds. zbadania nadużyć seksualnych są duże – powiedział PAP biskup sosnowiecki Artur Ważny. Dodał, że trzeba odważnie zmierzyć się z tym problemem, bo jeśli w kwestii ochrony dzieci nie będziemy przezroczyści, to nasza wiarygodność całkowicie spadnie.

1. Rozliczenie nadużyć i komisja ekspercka Ryzyko utraty wiarygodności: Biskup ostrzega, że bez pełnej „przezroczystości” w kwestii ochrony dzieci, wiarygodność Kościoła całkowicie spadnie. Regres w działaniach: Duchowny przyznaje, że w ogólnym odbiorze widać obecnie regres w procesie rozliczania przeszłości, co może wynikać ze zmęczenia tematem lub lęku. Apel o dialog: W obliczu sporu o kształt komisji ds. zbadania nadużyć (zespół abp. Polaka vs zespół bp. Odera), bp Ważny apeluje o spotkanie obu grup i wypracowanie wspólnej, „idealnej” wizji, zamiast blokowania dyskusji. 2. Relacje z osobami skrzywdzonymi Pielgrzymka na Jasną Górę: Pierwsza pielgrzymka osób skrzywdzonych została oceniona jako przełomowa. Jasna Góra została wskazana jako najlepsze miejsce do „poskarżenia się” i szukania pocieszenia u Matki, co ma wymiar głęboko symboliczny i terapeutyczny. Obrzeża Kościoła: Wydarzenie to pokazało, że w Kościele jest miejsce dla osób czujących się zmarginalizowanymi (zarówno skrzywdzonych, jak i np. zwolenników liturgii tradycyjnej). 3. Nauczanie religii i katecheza Spadek frekwencji: Ograniczenie liczby lekcji religii do jednej godziny tygodniowo wyraźnie utrudniło uczniom uczestnictwo i wpłynęło na mniejszą frekwencja. Rola katechety: Nowa podstawa programowa nie wystarczy – kluczowa jest osobowość nauczyciela. Jeśli katecheta będzie „świadkiem”, a nie tylko urzędnikiem, lekcja religii ma szansę stać się przestrzenią rozmowy o sensie życia. Reforma katechezy parafialnej: Kościół przygotowuje nowy system katechezy w parafiach (dokument roboczy ma być gotowy na początku 2026 r.). Ma to być powrót do źródeł – wiara powinna być przekazywana we wspólnocie, a nie tylko w szkolnej ławie. 4. Kontekst Kościoła powszechnego Zmiany personalne: Rok 2025 został określony jako czas przełomów – śmierć papieża Franciszka i wybór jego następcy, Leona XIV, znacząco wpłynęły na życie Kościoła. Rok Jubileuszowy: Wydarzenia takie jak Jubileusz Młodzieży w Rzymie pokazały, że młodzi ludzie wciąż szukają wspólnoty i sensu w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję