Podczas katechez, konferencji i seminariów rozważaliśmy problem wolności, która jest Bożym darem dla człowieka - „Być wolnym, to przyjąć prawdę i żyć w prawdzie. Bez prawdy nie ma wolności. Wolność oderwana od prawdy, to zniewolenie”.
W czasie rozmów w grupach zobaczyliśmy wiele zniewoleń, którym ulega współczesny człowiek. Pan Bóg jednak nigdy nie pozostawia go bez pomocy. Daje wiele świateł, aby mógł żyć w wolności: światło rozumu, sumienie, światło Słowa Bożego, Osobę Jezusa Chrystusa - Światłość Świata, głos Kościoła i bijące tu niewyczerpalne źródła - święte sakramenty.
Oceniając sytuację kierowaliśmy się również słowami usłyszanymi w czasie konferencji - „Chrześcijaństwo opiera się na braterskiej miłości - Bóg naszym Ojcem, my wszyscy braćmi w Chrystusie. Wolność, to przeżywanie braterstwa w Bogu. Wolność jednego człowieka ma moc wyzwalania innych. W świecie coraz bardziej zniewolonym obojętność jest grzechem. Na każdym ochrzczonym spoczywa odpowiedzialność, czyli dawanie odpowiedzi na to, czego Bóg od niego pragnie”. Po czym szukaliśmy dróg wyjścia, sposobów działania. Zobaczyliśmy, że przyjęcie daru wolności, wymaga otwarcia serca i zawierzenia całego życia Jezusowi.
Szukając sposobów zaangażowania się, zauważyliśmy, że obok nas żyją bracia i siostry, którzy o własnych siłach już nie mogą przyjść do Jezusa - potrzebują naszej pomocy. Aby ta pomoc była skuteczna, najpierw sami musimy dużo się modlić, przebywać z Jezusem i poznawać Go. Nauczyć się patrzeć i myśleć jak Jezus, aby nikogo nie przekreślać, nikim nie gardzić i nigdy nie zwątpić w nawrócenie człowieka.
W godzinie świadectwa dominowały słowa dziękczynienia i uwielbienia Boga, choć nie zabrakło wypowiedzi pełnych bólu i żalu. Te ostatnie zostały objęte modlitwą i zapewnieniem wszystkich obecnych o modlitewnej pamięci. Dwudziestu uczestników rekolekcji zobowiązało się do codziennego odmawiania dziesiątka Różańca w intencji wszystkich zniewolonych. Osiemnaście osób przystąpiło do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, a licznie zgromadzeni na rekolekcjach członkowie Krucjaty, umocnili się w postanowieniach i odnowili zaangażowanie w modlitwę. Wszystkie świadectwa trzeźwych alkoholików potwierdzały jedną prawdę - tylko z Bożą pomocą człowiek uzależniony może stać się wolny od nałogu.
Nie zabrakło też wspomnień sprzed 24 lat, kiedy to ks. Stanisław po raz pierwszy w Lesku prowadził rekolekcje oazowe dla rodzin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu