Reklama

VI Światowy Dzień Młodzieży - nowy „cud częstochowski”

Niedziela częstochowska 33/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cuda dokonują się na naszych oczach. Nam pozostaje je tylko dostrzegać. Pragnę zaświadczyć o jednym z największych cudownych wydarzeń współczesnego Kościoła - VI Światowym Dniu Młodzieży 14-15 sierpnia 1991 r. Osobiście uważam go za punkt kulminacyjny mojej życiowej drogi i kapłańskiej posługi.
Jan Paweł II w swoim marszu ewangelizacyjnym z młodymi poprzez świat zechciał się zatrzymać pośrodku Europy, na polskiej ziemi, na Jasnej Górze w Częstochowie. Przystanek ten stanowił prorocki gest „ojca pokolenia nadziei”. Po upadku komunizmu w Europie, młodzi ze Wschodu i z Zachodu, do tej pory rozdzieleni murem wrogości i żelazną kurtyną, mieli się spotkać razem. Pragnęli wydobyć ze swoich piersi tłumiony do tej pory wolny krzyk, skierowany do Boga: „Abba-Ojcze!” i wspólnie zaśpiewać, bez „kagańca” cenzury: „wszyscy jesteśmy braćmi!”. Mieli poczuć się wolni, w przestrzeni wolności, bezpieczni przy ojcu i przyjacielu młodych.
Ten opatrznościowy zamysł trzeba było Ojcu Świętemu ułatwić skonkretyzować i zrealizować. Właśnie temu i tylko temu służyły prace naszego Komitetu Organizacyjnego. Chodziło o to, jak by jak najlepiej usłużyć młodym z całego świata, którzy przecież byli „gośćmi samego Ojca Świętego”, bo on ich tutaj zaprosił i z niecierpliwością oczekiwał.
I stało się! Częstochowa stała się w tych dniach sierpniowych „stolicą młodości”, gromadząc blisko dwa miliony ludzi, z ponad 80 krajów świata, z ponad stutysięczną rzeszą młodych z Europy Wschodniej i Środkowej, przyjętych entuzjastycznie przez gościnną ziemię polską i częstochowską. Młodzi wytworzyli atmosferę święta i radości, nie do zapomnienia, gdy dali się porwać Duchowi Świętemu i ogarnąć sercem Matki.
Zakres cudu wydaje się zwielokrotniać, gdy analizujemy po latach niesłychaną otwartość wszystkich osób i instytucji we wspólnym trudzie organizacyjnym. Nie wszyscy wiedzą o tym, że np. młodzież, zwłaszcza z Białorusi i Rosji mogła przyjechać do Częstochowy bez paszportu, tzn. tylko na podstawie listy potwierdzonej przez miejscową parafię. Decyzja ta została podjęta przez ówczesnego premiera ZSRR, Walentina Pawłowa. Po tę młodzież nasz Komitet wysłał pociągi z Częstochowy na terytorium przygraniczne w Białorusi. Symbolem tej otwartości była prośba Komsomolców z Moskwy, by nie odrzucać czasami ich prośby o udział w Światowym Spotkaniu Młodych.
Natomiast szczególny wymiar wołania o wolność był gest młodej Sudanki, która po wygłoszeniu swojego świadectwa o prześladowaniach Kościoła w jej kraju rzuciła się w kierunku Papieża i pokonała wszystkie kordony służb specjalnych, by znaleźć się w ramionach ojca, który może jedynie zrozumieć ten ból.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od zadań trudnych

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

O. Pio

Biuro prasowe OFMCap – krka

Ojciec Pio często powtarzał, że „modlitwa jest najlepszą bronią, jaką mamy, kluczem, który otwiera Serce Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Sejm: w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. lekcji religii

Na piątek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego organizacji lekcji religii i etyki. Inicjatywa, przygotowana na zlecenie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, zakłada korektę zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i powrót do szerszej obecności tych zajęć w szkołach.

Projekt wpłynął do Sejmu 26 czerwca, dlatego zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, jego pierwsze czytanie musi się odbyć najpóźniej trzy miesiące od tej daty.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję