Wraz z naszym czcigodnym Rodakiem święcenie biskupie przyjęło jeszcze dwóch innych kandydatów: mons. Gianfranco Girotti OFMConv i mons. Raffaele Farina SDB.
Uroczystość odbyła się w rzymskiej Bazylice św. Piotra, a wzięło w niej udział liczne grono biskupów, kapłanów, diakonów i zaproszonych gości. Była także delegacja z naszej diecezji pod przewodnictwem bp. Pawła Sochy. Liturgii przewodniczył i udzielił nominatom święceń kard. Tarcisio Bertone, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
W homilii główny celebrans, nawiązując do słów św. Pawła Apostoła z Listu do Filipian: „Radujcie się zawsze w Panu, jeszcze raz powtarzam, radujecie się”, wskazał na fakt, że radość nie jest tylko zwyczajnym brakiem smutku, ale wypływa z miłości przychodzącego Pana, miłości, która jest pewna, jak i Jego przyjście. Ta miłość promieniuje na całe życie chrześcijańskie i jest sekretem radości, której orędownikami w sposób szczególny mają się stać chrześcijanie.
Kard. Bertone, prezentując kandydatów, podkreślał ich zasługi dla Kościoła. Kiedy zwracał się do biskupa nominata Antoniego Stankiewicza, podkreślił jego zaangażowanie w obronę sakramentu małżeństwa i troskę o dobro człowieka. - Dzisiaj to nie jest łatwe zadanie, nie jest łatwo ukazywać światu małżeństwo takim, jakim chciał je widzieć Pan Jesus - powiedział Ksiądz Kardynał.
Mówiąc o obowiązkach biskupa, główny konsekrator wskazał na: uświęcanie, nauczanie i rządzenie. Te cechy każdy biskup musi realizować w codziennej posłudze. Szczególnie wybrzmiało wezwanie do służby, ponieważ ten, który rządzi, jednocześnie służy. Kard. Bertone wzywał elektów do wiernego zjednoczenia się z Chrystusem Dobrym Pasterzem, do bycia ludźmi modlitwy odważnie podejmującymi trudności. To modlitwa „jest dla biskupa jak laska, na której może się oprzeć w codziennej wędrówce”. Wybrani wezwani są do tego, by swe biskupie zadania realizować aż po męczeństwo, jeśli to będzie konieczne. Znak pierścienia biskupiego ma im każdego dnia przypominać o wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi.
Choć bp Antoni Stankiewicz nie będzie posługiwał w Polsce, ale w Rzymie, z pewnością jego posługa pasterska w Trybunale Roty Rzymskiej doda blasku polskiemu Kościołowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu